Autor Wątek: Aluś nasz cały świat  (Przeczytany 182242 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #390 dnia: 21 Lipca 2010, 09:21 »
Oj nienarzekaj, bo Ty naprawdę dużo kupujesz. Ja już nie pamiętam kiedy sobie coś kupiłam.. A jak widzę te wyprzedaży to aż mnie ściska.. no ale nic nie zrobię.. mam ważniejsze wydatki i brak kasy na ciuszki.. Jak już to Zuzce coś kupuję..


Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #391 dnia: 21 Lipca 2010, 10:00 »
No ja tez większosc rzeczy kupuje małemu  ;D, sobie pozwalam tylko przez to że odkladałam swoje macierzynskie jeszcze z uk  ;), choc i tak większosc idzie z tego na dom.

Dzis znowu mamy piękną pogode z jedej strony fajnie ale z drugiej ta duchota i gorąco, nawet z dzieckiem wyjscie sie popoludniu nie da  :-\
Jeszcze musze zaraz jechac zaplacic za beton takze tym razem 2,5 tys nie nasze ahhhh idzie tej kasiory na budowe.

Moja mama z siostrą i szwagrem jadą sobie gdzies na weekend, a ja zostaje w domu  :-\ ale jestem zła, no ale ktos musi zostac z psem, choc i tak nie wiem jak ja z nim będę wychodzila i z dzieckiem bo niestety z nim sie nie da strasznie ciągnie więc to by było dla nas niebezpieczne, będę musiala cos wykombinowac. Jak zawsze bylam za tym żeby pies byl w domu tak teraz zmienilam zdanie, kocham psy ale to jest tak duzy obowiazek nawet większy niz dziecko, bo nigdzie go nie zabierzesz ze sobą (tzn naszego) bo nie wsiadzie do auta od małego tylko robi wszystko zeby jak najpredzej z niego wysiąśc takze człowiek wychodzi z auta podrapany do krwi ja dziekuje za takie cos  :-\
Ani go zabrac na dzialke, bo jak.

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #392 dnia: 21 Lipca 2010, 10:25 »
Problem z psem .Skąd ja to znam ?
Nasz Figo był dlatego teraz 2 razy  w Hotelu dla piesków.No niestety nie miałam go z kim zostawić.
Raz jak wyjechaliśmy na komunię na 2 dni  i teraz w czerwcu jak byliśmy na weselu  był 1 nockę .
 
 

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #393 dnia: 21 Lipca 2010, 10:56 »
a gdzie jest taki hotel?
pytam bo za jakis czas tez nam sie szykuje wyjazd i by sie przydało

Mąz własnie dzwonil i kazał mi z nimi jechac ale sie ciesze  ;D, psa wezmie na dzialke spacerkiem  :D, ciekawe czy dadza rade  w suie to nie tak daleko jest.
No to weekend zapowiada sie wspaniale  ;), musze łozeczko turystyczne spakowac do autka  ;D dobrze ze bagaznik mamy bardzo pojemny  ;)

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #394 dnia: 21 Lipca 2010, 11:00 »
myślę że w kazdym większym mieście.Ja  korzystam z tego w S-cu na Zagórzu  20 zł doba z wyżywieniem  ;D

fajnie ze wybieracie sie na weekend .Ja kisze się w domu  :(
 
 

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #395 dnia: 21 Lipca 2010, 11:09 »
To nie duzo, musze u nas poszukac.

A ja jestem dzis taka szczęsliwa, teraz wlasnie przyszło mi na konto kasiorka ze skarbówki, mozna szalec  :D.

I chyba kupie duza trampoline na ogórd i duzy basen stelazowy taki na 300 litrów  :D będziemy z Aluskiem szalec  ;D

Mialam nie tracic juz kasiory ale jak tu sobie odmówic jak sama na konto wplywa  :D

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #396 dnia: 21 Lipca 2010, 12:16 »
Po mojej kasie ze skarbówki dawno śladu nie ma  :( a nie było tego mało
Ale niemów lubisz robić zakupy ?  ;D ;D ;D  $-)
 
 

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #397 dnia: 21 Lipca 2010, 13:04 »
no uwielbiam ale to tak od pol roku bo wczesniej nie bylam taka rozrzutna, nawet męza nauczylam oszczędzac a teraz sama przesadzam  :D

zapomnialam ze musze nowy materac do łózka kupic wiec musze sie wstrzymac jak mąz wróci i musimy zakupic go, bo ten co mamy teraz ma sprezyny i jest strasznie niewygodny  :-\

mlody spi ja buszuje po necie zamist sprzatac, musze jeszcze mu mleko kupic bo moj synus ma po mnie to ze uwielbia mleczko  ;D

Morgan
  • Gość
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #398 dnia: 21 Lipca 2010, 13:24 »
gdybym mieszkala w PL nie pozwolilabym Ci oddac psa do hotelu... nie popieram tego... :P ale neistety nie pomoge  :-\

Nikola kasa na budowe nic mi nie mow... jeszcze dobrze nie zaczelam a ile juz poszlo :P

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #399 dnia: 21 Lipca 2010, 15:09 »
Reniu czyli jak wrócisz do Polski możemy podrzucać Ci pieski ?   ;D ;D
 
 

Morgan
  • Gość
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #400 dnia: 21 Lipca 2010, 16:17 »
Mozecie :)
do tego czasu pewnie nie bedziecie mialy akurat tych ;)
Jak moi rodzice musze gdzies pilnie pojechac itd to moja sasiadka zawsze bierze Morgana, kurde u Nas nigdy nie bylo problemu jak byly nagle sprawy... a tak to ZAWSZE sie psa zabieralo ze soba :) Zawsze i wszedzie psy jezdzily z nami. Jak ktos nie chcial zeby nasz pies przyjechal to sorry, ale nie musi Nas ogladac i tyle. Pies to obowiazek i jak sie ktos na niego decyduje to moje zdanie jest takie ze musi sie liczyc ze wszystkim, takze z problemem imprezowym, albo woz albo przewoz :)
Oczywiscie nie chce Was urazic :)

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #401 dnia: 21 Lipca 2010, 16:21 »
Ale z drugiej stronu jeśli ktoś Cie zaprasza to niekoniecznie musi chcieć psa u siebie widzieć. Ja w życiu nie pozwoliłam rodzinie czy znajomym przyjechać do mojego mieszkania z psem. Ich pies to ich obowiązek. Chcą przyjechać do mnie? Ok, ale bez psa.

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #402 dnia: 21 Lipca 2010, 16:42 »
Jeszcze jak sie ma normalnego psa to ok  ;D moj takowy nie jest, tzn nie zrobi nic dziecku ja go sobie wyszkolilam tylko nie wsiądzie do auta, jak sie idzie na spacer to on nas wyprowadza (tylko ze mną chodzi krótko)  ;), boi się duzych samochód i nawet wtedy mógłby tak pociągnąć człowie,ka że jedzie sie po betonie twarzą, a juz nie mowie o zabraniu go gdzie kolwiek, niestety ten typ tak ma.
Mielismy wczesnej boksera, kochanego uwielbialam go ale niestety zdechł nam, jak chorował spałam z nim na podłodze, karmilam przez strzykawke, a on z bolu mnie nie dziabnął, choc byl naprawde chory.
Jak zdechł po 2 miesiącach zdecydowalismy sie na drugiego pieska, tez mial byc bokser tylko ten ktos kto nam go sprzedal nie powiedzial ze to jest mieszaniec, boksery maja naprawde super charaktery. Bo mamy u tesciów bokserke.

Noi nie wiem co z wyjazdem do Zakopca, bo tak sobie mysle ze moze moja mama niech odpocznie sobie przez weekend od nas  :-\ , z jedej strony bardzo bym chciala jechac, bo pojadą rowniez na gorące zrodla

Morgan
  • Gość
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #403 dnia: 21 Lipca 2010, 17:19 »
Rybko z Toba tez sie zgodze :) Bo w druga strone to tez działa, a wtedy trza zorganizowac opieke psu ale jak dla mnie hotel nie jest dobrym wyjsciem... i tyle. Kazdy moze meic swoje zdanie na ten temat i ja tego nie neguje. Wyrazilam tylko swoja opinie.

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #404 dnia: 21 Lipca 2010, 17:26 »
Oczywiście. Ja swojego kota przez lata woziłam samochodem Wiedeń-Katowice, co weekend. Dostawał głupiego jasia i jechał ospały ;)

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #405 dnia: 21 Lipca 2010, 19:58 »
Urażano Reniu nie jestem każy ma swoje zdanie na ten temat.Ale ja naprawdę nie miałam co zrobić z psem przy tych wyjazdach i dlatego była nasza decyzja taka a nie inna.
A poztym niewiem czy pamietasz Ty bo dziewczyny to niewiedzą  jak zostawiłam cioci mojej psa w zeszłym roku dokladnie 11 listopada ( tylko na 2-3  dni)  a myśmy  pojechali do Warszawy do rodziny.Jak sie skończyło? tragicznie dla cioci ma 3 śruby w biodrze ,nogę jedna krótszą o 2,5 cm  i będzie kuleć już do końca sojego życia i chodzić o kuli lub lasce .A wyszła z nim tylko na chwilę na dwór.I tak się poślizgneła że leżała 5 tygodni w szpitalu własnie z tak poważnym złamaniem.
Mam ją strasznie na sumieniu i żle się z tym czuje.Nie proszę sie już nikogo i tyle
 
 

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #406 dnia: 21 Lipca 2010, 20:03 »
Ojej Amika no to faktycznie masz zle doswiadczenie, ja niestety nie mam z kim tu go zostawic, no oprócz tesciów ale oni maja suczke wiec to nie bardzo, a nasza dzialka jeszcze nie ogrodzona więc tez nie bardzo, no zobaczymy jak to będzie.

Jestem zła znowu wracają mi duszności a co za tym idzie astma, a juz sie cieszylam ze sie jej pozbyłam, cała ciąze nie mialam problemów i nie musialam brac zadnych leków, ani inhalatora, a dzis sie cos zaczyna, a ja nie mam nic  :-\ az mi sie plakac chce.

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #407 dnia: 23 Lipca 2010, 09:19 »
Witam jeszcze przed - wyjazdowo  ;D

Pomału sie zaczynam pakowac bo juz z samego ranca ruszamy, w sumie to mi sie juz 5 razy odechcialo tego wyjazdu  :D, niestety jadę swoim autkiem bo duze, i robie jak kierowca ale bede ze sobą miala 2 kierowców wiec nie jest tak zle.

Młody robi postepy, coraz więcej mówi,  nawet próbuje ukladac wyrazy i nie zle mu to wychodzi, próbuje powtarzac po nas słowa, juz nie mówie o tym jak wszystko robi tak samo. Jak ktos zakaszle robi tak samo, bierze kawalek papieru i udaje ze wyciera nosek, z chodzeniem jest roznie ale juz coraz bardziej sie przekonuje ze moze sam, z tym ze on z tych ostrozniejszych  ;)

Wychodzenie na wszelakie kanapy , łózka ma juz opanowane.

Wczoraj bylismy na szczepieniu i na szczescie nie gorączkował.

No a jutro zamierzamy pojechac do zakopca, polazic troszkę, a w niedziele na gorące zródła, moze jeszcze cos zachaczymy jak nam czas pozwoli na to  ;D

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #408 dnia: 23 Lipca 2010, 09:52 »
Och  zazdroszczę wyjazdu do Zakopca .Uwielbiam tam jeździć  :)
To życzę Wam udanego wypoczynku .Uważajcie na siebie i małego  :-*
 
 

Morgan
  • Gość
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #409 dnia: 23 Lipca 2010, 11:34 »
gdzie jezdzicie na gorace zrodla... pewnie tam gdzie my hihihi kolo zakopca... ostatnio bylismy w Popradzie... o wiele lepiej ;)

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #410 dnia: 23 Lipca 2010, 17:05 »
Pogoda sie psuje i jutro w zakopcu maja byc burze  :'(

Morgan
  • Gość
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #411 dnia: 26 Lipca 2010, 17:49 »
o jeju...

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #412 dnia: 26 Lipca 2010, 20:57 »
Nie bylismy nigdzie tzn ja z synusiem zostalam w domku a moja mama z siostrą i szwagrem pojechali, i w sumie troce zalowalam bo w sobte mieli ladna pogode, w niedzile juz gorszą  ;), ale za to spedzilam mily weekend z męzem, i to cały weekend  :o o dziwo.

Ale wiecie juz sie odzwyczailam od męza  :D i jak jest w pracy to przynajmniej mam sokj i nikt mi nie gledzi  :D atak na powaznie to juz nie pamietam kiedy spedzilismy wspolnie 2 dni pod rząd.

Bylismy w Krakowie w galerii, mlody mial frajde bo mu wyporzyczylismy wozek z autkiem ktory gral i jezdzil po calym sklepie, tanczyl a ludzie cieszyli i go nasladowali  ;D a ten mial frajde.

Dzis musielismy jechac do lekarza bo maly ma problem sisaczkowy  ;) mam nadzieje ze jutro sie wyjasni, po badaniu moczu.
Pojechalam z nim do takiej pani doktor ktora nim sie zajmowala zaraz po urodzeniu jest calym ordynatorem na odziale noworotkowym, bardzo fajna babeczka i zawsze jak sie cos dzieje to wole do niej jechac  ;)

I stwierdzila ze maly jest bardzo mądry jk na swoj wiek, ze duzo mowi i rozumie, i ze jest bardzo grzeczny. Powtarzal po niejslowa, ona cos powiedzial nie on powtórzy nie a po chwili do niej - tak  ;D

A jak wychodzilismy to mowię"dowidzenia" pani doktor do mnie "dowidzenia" a Alusiek "doduenia" ata w smiech jeszcze bardziej.
Kochany urwisek z niego, kazdego dnia robi sie bardziej mądrzejszy, bystrzejszy, wszystko go interesuje   ;)

Morgan
  • Gość
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #413 dnia: 27 Lipca 2010, 17:41 »
juz niedlugo bedzie gadal jak mati hihihi :)

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #414 dnia: 27 Lipca 2010, 17:53 »
Mam nadzieje bo zMatiego bardzo mądry chlopczyk  ;D

A ja nie mam swojego kompa, padla mi ladowarka  :'( i jestem zla bo nie ma nigdzie takiej do mojego kompusia, tzn jest ale na ebay angielskim no ale czy to to faktycznie czy cos sie z kompem stalo, to nie wiadomo.
Dobrze ze w domu jeszcze poza moim 2 kompy,choc i tak ostatnio malo wchodze na net\

Badania wyszlo ok, cale szczescie.

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #415 dnia: 5 Sierpnia 2010, 21:37 »
To świetnie, że badania okej. Patyśce też zbiera się na mówienie. Fajnie :)

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #416 dnia: 10 Sierpnia 2010, 10:13 »
o nikola jak mały zacznie gadulić to bez przerwy będzie nawijać

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #417 dnia: 10 Sierpnia 2010, 22:35 »
Oj tak, w sumie to on juz tak gada ze buzia mu sie nie zamyka i wszyscy sie smieja w kolo, bo wszystkich zaczepia  ;)

Wlasnie wrócilam z biezni  ;D, pobiegalam sobie troszke z moją siostrą  ;) az sie czlowiek lepiej czuje. Musze troszke dojsc do kondycji, probowałam przejsc na diete Dukana ale jakos mi nie wyszlo.
Od dzis codziennie będę biegać zobaczymy ile wytrzymam z tym postanowieniem  ;D

Dobrze ze mlody chodzi wczesniej spac bo mam czas dla siebie, a pamietam jak nie ktorzy z rodziny na mnie krzywo patrzyli kiedys jak dziecko kladłam spac o 7,8 a teraz są zdziwieni ze on tak punkt z zegarkiem pada  ;D

Zastanawiam sie jeszcze nad basenem tylko nie mam zadnego stroju zeby zakryc te moje faldki  :(

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #418 dnia: 11 Sierpnia 2010, 08:11 »
No i ja troszkę  odczekam  i biorę się za siebie.Karnet na siłownie mężuś obiecał.Na Dukana może nie wrócę ale zrobię sobie a;la Dukana  ;D

Wy macie fajny basen w Jaworznie my to takie dziadostwo wiecznie zamknięte przez bakterie.ach szkoda gadać a fajnie by było popływać sobie  ;D
A tak poza tym to gdzie Ty masz fałdki??? .Nie przypominam sobie :D
 
 

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Aluś nasz cały świat
« Odpowiedź #419 dnia: 11 Sierpnia 2010, 08:56 »
I tam, nie przejmuj się fałdkami, nic przewcież wstydliwego, a poza tym pewna jestem, że ich nie widać!!!!

U nas też tak było, jak małą kładłam o 23, żeby sama się wyspać dłużej nasłuchałam się, że tak późno. Na szczęście nie mieli nic na przeciwko rodzice, a oni są najważniejsi i cieszę się jak akceprtują moje zdanie.
A teraz Patyśka pada między 19 a 21. Na ogół o 20 jest już w kąpieli. Wczoraj dostała mega głupawki: zmieniałam pościel,a ona zaczęłą się rzucać na poduszki,kołdrę. Śmiesznie to wyglądało. Wrzeszczała i całą "padała" na pościel. Aż w końcu padła, przeturlała się na plecki i zasnęła w momencie :D