Dziewczyny- wesołych świąt!!!!
Ja wczoraj upiekłam sernik gotowany dla rodzinki i ten wklejony przez Magdę, z marchewką. Niestety, wyszedł baaardzo mokry i niestety spód został w foremce. Fakt, nie dałam na dół papier, mój błąd

spróbowlaiśm jednak po maleńskim kawałeczki i nawet dobry chociaz bez rewelacji

i mam pytanie- słodzik do pieczenia ma czy nie ma mieć aspartanu??
kupiłam w grudniu słodzik w Lidlu i nie daję go do wypikeów, bo jest jakiś taki wyczuwalny, ale nie wiem, co tam w nim jets bo mój mąz zerwał etykietkę z opakownaia

mam też full zaopatrzenie w słodzki nimieckie ( ciotka przywiozła), ale nie wiem, któy skłądnik jest niedozwolony do pieczenia??
i jeszcze- wszytkie pieczące- gdzie kupowąłyście swój słodizk do wypiekó?? oglądałąm na allegro, ale tam jets tylko jeden w proszku....
polećcie coś, prosze:)