[ricardo]

Aniu cała przyjemność po naszej stronie  Natka padła w sekundę hehehe. Dziękuję  Ty też masz cudną córeczkę 

Kasiu Karolinka to była jedna z moich propozycji dla Natki ale nie przeszła przenoszenie nic fajnego, ale przynajmniej jeszcze na święta sobie pojesz

[katarzyna_84]

U nas ta opcja imienia była "wybrana" chyba jeszcze przed ślubem, a jak się okazało, że w ciąży jestem to była tak naprawdę jedyna propozycja dla dziewczynki, bo innych mąż nie akceptował  Podjeść sobie i tak nie podjem, bo ograniczenia dietowe mam Pati celiakowe  poza tym na wigilę nigdzie się nie wybieramy, zobaczymy co uda mi się samej przyszykować, a co może dostaniemy od moich rodziców na stół 

[ricardo]

A no to kiszka... Ale i tak chyba więcej zjesz jeszcze w ciąży niż po porodzie Sami na wigilię? Czemu?


U nas nocna kiszka... Normalnie miałam takiego nerwa, że prawie wyszłam z siebie i stanęłam obok! Ten mały smark jak się budził to się zacieszał zamiast spać! A mi się oczy zamykały na stojąco... W końcu ok 3 wsadziłam ją do wózka i wtedy jakoś udało się spać. Następnym razem taka głupia nie będę i od razu wsadzę ją do wózka i nie będę sie szczypać.


Do tego nie wiem jakim cudem ale jakoś nie wiem czy odparzyły się czy co obydwie pachy! Mi! Ból okropny, czerwone pręgi... Posmarowałam się Alantanem... Cholercia, no w życiu czegoś takiego nie miałam... Zdaje mi sie, że to odparzenie a nie zwykłe podrażnienie. Masakra...


Miły akcent dzisiejszego dnia: królewski posiłek!!! Zamawiamy pizzę A do tego jakieś słodkie ciacho z cukierni już mi ślinka cieknie!

[Anjuschka]

Mnie kurw.... brała, jak Paula spać nie chciała - nawet jak była chora Na szczęście takich nocy było niewiele - nie licząc pierwszego miesiąca.
Także nie dziwię się, że miałaś ochotę wyjść z siebie

A z tymi pachami - dziwna sprawa, ale wyobrażam sobie, jaki to musi być ból. Smaruj czymś na złagodzenie.

[Ania1234]

Odparzenie pod pachami?  Dziwne... A może użyłaś jakiegoś nowego antyperspiranta? W każdym bądź razie współczuję... 

[ricardo]

Mnie też kurw*** brała... jejku... u nas niestety takich nocy jest wiele... Nawet jak juz się w nocy nei zaciesza to jednak pobudki co 1,5 godziny są...

No pod pachami. Ani kosmetyków nie zmieniałam, ani proszku. Nie mam pojęcia od czego to.

[Ania1234]

Może podrażniłaś depilacją? Hmmm?

[Anjuschka]

Jej, co 1,5h? A ona co te 1,5h je? Czy tylko się budzi i bawić się chce? A w ciągu dnia ile śpi? Jak Ty to wyrzymujesz?

[toscansun]

Pati, dzisiejsza noc była jakaś wyjątkowa,bo nasza też wstała sobie koło 1 do 3 miała świetną zabawę A największą ma frajdę jak ją bierzemy do nas do łóżka,a ona sobie rzuca smokiem za łóżko,zaciesza przy tym niesamowicie! W końcu też wylądowała w wózku

[katarzyna_84]

Szczerze to dla siebie na wigilię musiałabym, choć pewnie moja mama by to robiła (bo ja mam łapy tak spuchnięte, że nic nie mogę zrobić  ) pierogi ze specjalnej mąki i inne rzeczy specjalnie dla mnie, zobaczymy jeszcze. U teściów nigdy nie byliśmy, bo ja tam nie będę wozić wszystkiego do jedzenia dla siebie, zawsze wigilia była u moich rodziców, ale w tym roku nie mam ochoty nigdzie jeździć, tymbardziej, że odzwyczaiłam się od warunków tamtego mieszkania - moment odczuwam jakie tam jest suche powietrze. Najprawdopodobniej moi rodzice z siostrą przyjadą do nas 

Ta szara sukienka prześliczna!

Jak mi się marzą wielkie zakupy, a tymczasem mam takie wydatki, że tylko pomarzyć mogę. Fajnie, że popatrzeć na Twoje cuda mogę gratis

[ricardo]

Ania no depilacją zdaje mi się, że nie... To nie jest tak dokładnie na środku w tych miejscach co rosną sobie włosy, tylko tak bardziej na obrzerzach...

Anjuschka nie, ona nie je co 1,5 h - co 3-4 Zazwyczaj zje lub wypije lub dostanie smoka i idzie spać dalej - czasami trzeba wziąść na ręce a dziś w nocy własnie było szczerzenie zębów. W ciągu dnia śpi różnie, max 3 godziny. A jak wytrzymuję? No właśnie moja cierpliwość już się kończy...

Karola Natka też rzuca smokiem... Nie lubię tego

Kasia a no to przekichane masz na maksa...

Ninka no boska jest ta sukienka   O naszych wydatkach to ja już nawet nie chcę myśleć - ja bezowocnie szukam pracy,... Chyba jesteśmy typową polską rodziną - więcej wydajemy niż zarabiamy


Ale się wkurzyłam! W zimę nie wychodzę już nigdy na spacer wózkiem! Cała się napociłam, naprzeklinałam w myślach... Trzeba zamówić w końcu sanki.

To chyba każdy jest taką rodziną. Jak ostatnio podliczyłam, ile na naprawy swojego Bzyka wydałam, to się za głowę złapałam i nie mam pojęcia skąd się kasa na to znalazła. Ba! jeszcze na życie i małe przyjemności wystarczyło.

[katarzyna_84]

Pati, a może Natalka ma za dużo drzemek w ciągu dnia, że w nocy tata wyspana panna

A nie miałaś jakiejś bluzki, czy piżamy nowej, z czegoś sztucznego

[Anjuschka]

Tak sobie myślę, że ja chyba tez miałam kiedyś takie podrażnienie pod pachami - ale od czego to było? Było minęło i już się o tym nie pamięta.

[anusiaaa]

Ale się wkurzyłam! W zimę nie wychodzę już nigdy na spacer wózkiem! Cała się napociłam, naprzeklinałam w myślach... Trzeba zamówić w końcu sanki.

Dlatego wlasnie postanowila sprzedac wozek i zostawic parasolke. Na jesien mowial "zostwimy wozek, w zimie sie pojezdzi, duze kola itp"...ale ja dziekuje dziwgac to przez zaspy...sanki są super.

[ricardo]

Ninka ja nie wiem jak to jest w ogóle możliwe... Istny cud

Kasiu za dużo chyba nie. Zresztą ona musi mieć drzemkę bo potyka się o własne nogi i w ogóle jest strasznie śpiąca. Staram się aby max dużo nie spała popołudniu ale nie zawsze się tak da. Może to jakieś przejsciowe? Nie wiem sama. Tyle, że u nas to przejściowe trwa już 10 miesięcy
Co do ubrań i podrażnienia to nie - nic nowego nie miałam.

Anusia - ja zaraz będę szukać sanek. Fajnie tak wyjść jak śnieg nie pruszy zwłaszcza, że dziś ładnie słońce świeci ale już więcej na wózek nie dam się namówić! Chyba, że śniegu nie będzie

[Anjuschka]

Ja dzisiaj byłam na spacerze z wózkiem, duże koła, nieskrętne (wózek rodziców) i bardzo dobrze po śniegu mi się jeździło. No ale w centrum tego śniegu pewnie mniej niż u Ciebie 

[gagatka]

Mnie też kurw*** brała... jejku... u nas niestety takich nocy jest wiele... Nawet jak juz się w nocy nei zaciesza to jednak pobudki co 1,5 godziny są...

U nas to samo - pobudki co 1,5 godz., a jak śpi dłużej to sprawdzam czy oddycha, bo to nienormalne A pobudka ok. 3:00 i pełna gotowość do zabawy zdarza się baaaardzo często, mimo że w dzień Łucja śpi tylko raz ok. 1,5 do 2 godzin.

Ale się wkurzyłam! W zimę nie wychodzę już nigdy na spacer wózkiem! Cała się napociłam, naprzeklinałam w myślach... Trzeba zamówić w końcu sanki.

Pamiętam co przechodziłam w zeszłym roku jak trzeba było przenosić wózek przez chodnik, żeby dojść do przejścia przez jezdnię, bo odśnieżali tylko na szerokość dwóch stóp. Ale dziś nasz wóz dał radę po tym śniegu, śmigał super, bo dostał nowe koła. Sanki od Mikołaja jeszcze stoją niewypróbowane, bo dziś na zakupach po sklepie średnio by się nimi pojeździło.

Kazdy klnie, co zrobić.
Ale rzeczywiście z parasolką jest łatwiej. Bałam się, że nie dam rady małymi kółkami, ale jest ok, no i przede wszystkim lżej nosić. Sanki u nas się nie sprawdzają, bo Patyśka nie chce w nich siedzieć, a poza tym sankami nie pojadę do hipermarketu, czy gdzieś dalej.

[ricardo]

Poniedziałek

Kurcze, ale szybko ten czas leci! Już za chwilę praktycznie święta!!!

U nas weekend minął bardzo owocnie Już prawie wszystkie prezenty mamy skompletowane. Pozostał jeszcze prezent dla teściowej oraz dla 8-latki. Dla tej małej będzie chyba jakaś książka, chcieliśmy jakiś album z psami ale zeby był tak bardziej przystępnie dla dzieci napisane, ale akurat wszystkie były takie bardziej "dorosłe".

Dziś jeszcze pojedziemy do Empiku zobaczyć czy coś tam jest.

A dla teściowej nie mamy pomysłu.

Przy okazji wizyty w Empiku będziemy chyba mieli nowe telefony Zajdziemy do Orange i zobaczymy co jest. Ja nie cierpię telefonów dotykowych a jak na złość praktycznie prawie wszystkie są tylko dotykowe... A takie z normalną klawiaturą i żeby jakoś były sensowne to niewiele... No, zobaczymy.

[malgosiask]

Patrycja, tez kiedys nie chcialam dotykowego fona. A teraz mam, dodatkowo z klawiaturka. Szybko i sprawnie sie pisze, szybkie wybieranie, dobry aparat. Z androidem. Oczywiscie dostep do sieci, a co za tym idzie synchronizacja z mailem - od razu wiem czy cos jest do mnie Oczywiscie dostep do forum, a nawet do google maps - zawsze i wszedzie moge sobie sprawdzic co gdzie jest i szybko dojechac Looknij w salonie na Sony Ericsson Xperia mini pro - fajny, damski fon. Polecam.

[Di]

Też polecam taki - dotykowy, ale ma też klawiaturkę querty Bardzo fajne rozwiązanie. Ja mam Nokię z tej serii - w Orange

Pati ja 8-latce kupuję książkę jak malować zwierzęta... a miałam jeszcze takie typy

http://allegro.pl/ilustrowany-slownik-ortograficzny-2010-dla-dzieci-i1359200906.html
http://allegro.pl/10-000-faktow-encyklopedia-dla-dzieci-gratis-i1347445852.html
http://allegro.pl/jak-rysowac-i-malowac-zwierzeta-dla-dzieci-2010-i1348398383.html

może coś się przyda i tobie

[ricardo]

Gosia ja kiedyś miałam dotykowy telefon i wytrzymałam z nim 2 miesiące... Szczerze to kurw***ca mnie brała... Potem miałam takiego pół na pół - tzn miał tylko kilka przycisków dotykowych i też ledwo wytrzymywałam... Teraz mam Nokię 6300 i jestem mega zadowolona Jest mały, zgrabny, idealny.

Ale jak jest okazja, to czemu nie zmienić?

 

Najwyżej wrócę znów do tej Nokii a R. mnie zabije hahahaha 


Sony Ericsson Xperia mini pro - nie ma go w Orange. A zwykły mini mi się nie podoba. Zastanawiam się między SE Xperia X8, Samsung Wave - 2 rodzaje, Samsung Omnia Pro i chyba coś jeszcze było a nie pamiętam.

Natalia a jaka to Nokia? Chyba nie widziałam jej na stronie więc może już jej nie ma...

Marta dzięki za pomysły. Dziś pojedziemy do Empiku - mam nadzieję, że to będzie nasza ostatnia wyprawa po prezenty to coś wybierzemy. Takie dziecięce encyklopedie są fajne, ale o tych psach to wiem, że ona bardzo się psami interesuje a sama go nie ma.

[Di]

Nokia N97

[ricardo]

O, widzę go. Fajny jest. Ale cena za wysoka.

[Kasia*]

nokia C5 jest fajna, i nie jest telefonem dotykowym

[ricardo]

No tak, jest taki. Ale jest pewien mały szczegół: nie podoba mi się ;P

Telefon musi być ładny, zgrabny, nie za duży.

[Kasia*]

ahaaa , no mi si epodoba heheh