Edzia to mMy odwrotnie

u Ciebie wszystko dookoła a u mnie wielkie zbliżenia

ale nie narzekam na jego zdjęcia bo uda mu się czasami zrobić jakieś fajne

Natalka zablysnela jako tancerka, bo jak.potem powiedziała "nie chciało mi się śpiewać i mówić wierszyków" ale ogólnie było fajnie.
Adiana zdjecia już mam nagrane na płytkę, wczoraj miałam Ci wrzucić do skrzynki a zapomniałam wziąć z domu. Jak nie zapomnę to dzisiaj to zrobię.
Kurczaczku dzięki.
Dziś Dominik pospal do 6. Poszedł spać po.18, o 23:30 obudził się na mleko, potem o 4:30 i o 6 wstał. Lepsze ta 6 niż 4:50. Ale wszystkie czwórki mu wychodzą więc pewnie nieźle dają mu w kość.
Widzę że nasz wyjazd odbił się na dzieciach - Natalka co chwilę przychodzi i mówi, że chce się przytulić, że kocha i tęskniła. Nawet Dominik który nie był skory do przytulania to przychodzi i się tuli. W nocy Natalka jak się budzi to mówi że chce do mamy i taty...