Mój R. pojechał tam około 14 zobaczyć jak tam jest, my mieliśmy zarezerwowane to miejsce pod dachem na prawo od wejścia i mówił niby że w środku ok, ale przed wejściem błoto no i generalnie zimno. A na całym ośrodku tylko ten grill ogólnodostępny był zajęty.
Gdyby to była impreza dla dorosłych to nie ma sprawy, można siedzieć, ale ja się bałam o dzieci że po tym wszystkie będą chore.
Ale w domu całkiem spoko było, choć momentami miałam nerwa jak był ścisk a jeszcze dzieciaki biegały z balonami zwykłymi i takimi wielkimi dwoma balonami jedynkami nadmuchanymi helem... Ale przetrwałam

Następna tak aimpreza w styczniu ale to już podzielę na dwie, bo tyle osób na raz to za dużo
