Autor Wątek: 150 dni spanikowanej Asiuli i zrelaksowanego Rafcia którzy wspólnie kroczyć chcą  (Przeczytany 44406 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Asiu, a czy one są skórzane?
Bo jak tak, to włóż na noc wilgotne skarpety! :D Powinny trochę rozepchać ;)
Zostawiam wtorkowe :-*

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Ja bym zaniosła do szewca na "rozepchanie" ;) ;) ;)

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Ja nie polecam, rozpychania u szewca, bo moje buty z takiego własnie wróciły i jestem na maxa niezadowolona!! >:(
Rozepchał mi wszerz, czyli teraz jest za szeroko, a w paluszkach mi dalej ciasno!  :-\
Koleżanka radziła mi albo wilgotne skarpety na noc, albo gazetę! :D ;)
Muszę koniecznie wypróbować! ;) :P

Offline Robin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24-04-2010 :Serduszka:
Mi poradzono wsadzić nogę w pończosze (takiej stópce czy skarpetce) namoczonej w czymś wysokoprocentowym (np wódka) w buta i tak chodzić aż do wyschnięcia...

Relacyjka Robin
Zapraszam :)

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
W ogóle to chciałam aby tata prowadził mnie do ołtarza ale wyobraźcie sobbie że jak na złość PM we wszystkim był zgodny i mówił "mi to obojętne rób jak masz ochotę wszytko popieram - a tu bach. Powiedział kategoryczne nie. On chce mnie zaprowadzić i koniec wrrrr

He he, u mnie jest dokładnie odwrotnie, tzn. PM ciągle suszy mi głowę, że tata ma mnie prowadzić do ołtarza, bo "on chce stać przy ołtarzu i patrzeć na mnie jak się zbliżam" :Co_jest: A ja uparcie mówię: Nie! Chcę iść do ołtarza z tobą a nie z tatą!
No i nie możemy się dogadać, ale PM będzie musiał ustąpić, bo przecież nie zmusi mnie, żebym szła z ojcem :P

Offline osika_

  • "Do miłości potrzebne są dwie osoby, nie jedna, i nie trzy"
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 363
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.04.2010r
Skórzane są. Hmmm skarpety powiadacie? W wódce? Próbował to ktoś? Bo jakoś nie chce być królikiem doświadczalnym i kupować drugich butów bo te np. się skurczą zamiast rozszerzyc :p
Myślę że jak pochodzę parę dni to skórka dopasuje się do nóżki Zresztą ja nie pamiętam aby jakiekolwiek buty pasowały mojej nodze.... Ostatnio adidasy zdarły mi piety :P a w zeszłym roku śmigałam w nich całe lato :P A klapki... jeszcze gorzej, te paski zawsze mi jakieś szramy pozostawią. Raz ale to raz we Włoszech kupiłam sobie 2 pary butów, które moja noga zaakceptowała od razu bezboleśnie.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Tak samo mam z bucikami jak Ty ...

A mój Tata bedzie mnie prowardzil do oltarza,chociaz mój PM mówi ze On chce isc ze mna  ::) , ale ja i tak juz postawilam na swoim ;).
A tatus jaki zadowolony jest ze bedzie mnie odprowadzal :D.


Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Kochana, Ty tam żadnych wódek, czy spirytusów nie nalewaj, bo rzeczywiście ryzyko!
Ale zwykła woda przecież nic złego nie zrobi, a skurczyć się nie skurczą, bo skarpeta będzie! ;)
Skarpeta oczywiście zwinięta w kłębek! :D :P możesz wziąć jakąś grubszą, albo swojego PMa ;)
Ja dzisiaj wypróbuję na swoich i dam Ci znać! :-*

Offline Robin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24-04-2010 :Serduszka:
Ja spróbowałam sposób z wódką (sprawdzony przez przyszłą szwagierkę i przez moją koleżankię) i w sumie.... Ja miałam buty, któe mnie nie piły, tylko jeden mnie przy pięcie obcierał - i już nie obciera. Nie wiem czy to ta wódka, czy rozchodziłam :) ale na pewno nie zaszkodziło.

Relacyjka Robin
Zapraszam :)

Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Asia ja rozchodziłam już niejedne skórzane buciki na zasadzie - zamaczasz nogę w zimnej wodzie i wkładasz od razu do buta i chodzisz sobie w nim przez jakiś czas po domku i przysięgam, że to działa!! :)

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Ja tez zrobie tak z ta woda,w koncu trzeba rozciagnac troszke buciki zeby w dniu slubu nas nie obcieray ;)


Offline osika_

  • "Do miłości potrzebne są dwie osoby, nie jedna, i nie trzy"
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 363
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.04.2010r
Anjuszka ale mi tak szkoda je paćkać woda... wtedy już nie będa takie nowiutkie i śliczniutkie... Chodziałam w nich cały dzisiejszy dzień - lewy już prawie się ułożył, ale prawy stawia opory.

Dziewczyny mam obawy... bo wiecie ja ogólnie jeszcze nie stresuję się slubem, nie mam koszmarów itd. A jak czytam odliczanie Robin albo Werki czy innych dziewczyn to wszyscy tak przezywają (w dobrym sensie bez podtekstów oczywiście), mają koszmary, bolą ich brzuchy itd. Hmm chyba ze mną coś jest nie tak.. Albo... no właśnie albo wszystko sie skumuluje w dniu slubu i mnie sparaliżuje tak ze z wyra nie wstanę ze strachu

Bardziej to mam odczucie że w obliczu obecnej tragedii nasz ślub jest nie na miejscu...

W ogóle Robin wiesz ja spojrzałam na Twoją datę slubu i jakoś tak sobie myślę hmmm fajna data, mało zostało Ci czasu.... Tak mnie coś uderzyło że skądyś kojarze tą date... taaaa dopiero po chwili wpadłam że ma ślub w ten sam dzień  :glupek: :glupek:

Offline Paula___

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1414
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.06.2011r
Heh to lepiej żebyś nie zapomniała w dniu ślubu, że to już ten dzień  ;D


Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Asiu ja też się nie stresowałam w ogóle ani przed slubem ani w dniu slubu także spokojnie nie u każdego tak jest :)



Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Kochana nie martw się tak!!!  Wszystko będzie super! :przytul:
I nie myśl na pewno, że Wasz ślub jest nie na miejscu!! :glaszcze:
Powoli wszystko wraca do "normy" i za tydzień będzie już inna atmosfera i każdy będzie się cieszył Waszym szczęsciem i wspaniale wszyscy będą się bawili na weselu!
Zobaczysz!
Trzymam kciuki za Ciebie Asiu :-*

Offline marta_b21

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Kobieta
  • "...Bo bez Ciebie życie traci sens jakikolwiek..."
  • data ślubu: 24.07.2010
też bym chciała być taka spokojna przed swoim ślubem:)

a co do butków jakby się nie rozchodziły to możesz im pomóc rozciągaczem do obuwia - są takie specjalne w sklepach psikasz do środka (bezbarwny) i wkładasz nóżki i szybciej się rozbijają - ja zostawiam na noc np. ze skarpetą ;D

Offline Robin

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24-04-2010 :Serduszka:
W ogóle Robin wiesz ja spojrzałam na Twoją datę slubu i jakoś tak sobie myślę hmmm fajna data, mało zostało Ci czasu.... Tak mnie coś uderzyło że skądyś kojarze tą date... taaaa dopiero po chwili wpadłam że ma ślub w ten sam dzień  :glupek: :glupek:
:D no ja już wcześniej zwróciłam uwagę ;)

Nie przejmuj się że się nie przejmujesz!! Ja jestem taki stresujący się typ. Nie wszyscy muszą ten okres tak przechodzić.
Wszystko będzie ok  :ok:

Relacyjka Robin
Zapraszam :)

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Powinnaś się cieszyć że w taki sposób to przeżywasz!!! Każdy jest przecież inny:)




Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Lepiej nie ryzykować z moczeniem butów wodą czy wódką, przecież w sklepach obuwniczych są specjalne pianki do rozciągania obuwia, wystarczy psiknąć trochę do środka, założyć buty i pochodzić w nich aż pianka wyschnie (nie wiem, czy zadziała sposób Marty ze skarpetą, bo ta pianka potrzebuje chyba ciepła, żeby zadziałać a poza tym but ma się dopasować do stopy). Sama czegoś takiego próbowałam i butkom nic się nie stało, ale musiałam powtarzać całą operację ze 3 razy, żeby uzyskać odpowiedni efekt :)

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Oj Asiu dlaczego tak myslisz?Przeciez nikt nie wiedzial ze stanie sie taka tragedia,a slub planuje sie juz z wiekszym wyprzedzeniem,wiec ... nei mysl tak!

Oj ja mam juz koszmary,a jeszcze mam 4 miesiace do slubu ... boje sie co to bedzie przed samym slubem ... Chyba nocy przed slubem nie przespie z podniecenia  :P :P :P.



Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
asiu huhu..... ale masz dużo czasu!!!! tylko 10 dni  ;D ;D :P

Offline osika_

  • "Do miłości potrzebne są dwie osoby, nie jedna, i nie trzy"
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 363
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.04.2010r
No pewnie wercia że dużo :) całe dziesięć 10. I to naprawde dużo... ile jeszcze rzeczy może się wydarzyć.

Dzisiaj potwierdziłam piosenke na 1 taniec. Domówiłam kosze kwiatów dla rodziców. Musze jeszcze ustalić sesje - plener bo moja rodzinka ciągle płata figla... Musze jakoś ich wszystkich zebrac i postrzelac pare fotek. a potem już tylko nasze.

Zapomniałabym... Kosmetyczka płata mi figle... Dzwoniłam dzisiaj do niej umowic mame na paznokcie a ona "cichaczem", że i tak wszystko bedzie jej siostra robiła bo tez bardzo ładnie robi... Hola hola jak siostra??? To po co ja szłam na próbny skoro teraz i tak ktoś inny bedzie mnie malował? Skoro miała to robic siostra to chyba ona powinna malowac mnie na próbnym? a nie każdy inna osoba... Dwa wdechy... i spokój.... Tłumacze sobie ze nie ma co panikowac, zawsze moge welon na twarz narzucic.

A co do tragedii i ślubu - możecie mówić co chcecie ale to już nie bedzie to... Śmierć będzie czaić się... Katastrofa jest zbyt świeża aby zapomnieć na chwile o niej. Wszyscy beda tylko o tym mowic i smutek w sercach pozostanie... a co za tym idzie... żałoba będzie mieszała sie z weselem... Takie jest życie...  I musimy iśc dalej naprzód.

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Asiu dam sobie głowę ściąc że nikt na Waszym slubie nie vedzie o tej tragedii rozmawiał!!!!



Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Popieram zdanie Ady1988!!
Nie martw się kochana!! w tym Dniu, Wy będziecie dla gości najważniejsi!! :przytul:

Offline visienka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 101
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 07 2010
Panno K.  (jeszcze przez kilka dni :) )
Ty chyba żartujesz Aśka, to jest WASZ dzień, a impreza jest w przyszłym tygodniu a nie w tą sobotę.
Gdzieś na papierosie, jakiś wujek może wlanąć tekstem ale naprawdę nie sądzę że przy stole, a tym bardziej podczas muzyki goście będa rozmaiali o tym wydarzeniu.
BO ( wiem, że zdania nie zaczyna się od "bo") BO WESELE jak sama nazwa wskazuje jest od weselenia się, a nie od dołowania.
I jeszcze jedno to o Tobie będzie mowa, o tym jak wyglądasz, jak się uśmiechasz, a wiem że potrafisz śmiać się czarująco ;) i przede wszystkim o tym jak szczęśliwie wyglądacie razem.
 PS. Ty nie masz koszmarów a ja... dziś mi się śniło że na wybrałam się na Twój ślub i spotkałam pana Andrzeja D.  wiesz o kim mowa??:mdleje:

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Jaka babka z tej kosmetyczki , no hej !
Ja bym teraz kazala sobie zrobic probny tej siostrze i za free!Chyba ze tamta bedzie robila ... oj same problemy przed slubem ... Glowa do góry Asiu!Przeciez nikt nie bedzie móil na Waszym slubie o tragedii!


Offline osika_

  • "Do miłości potrzebne są dwie osoby, nie jedna, i nie trzy"
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 363
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.04.2010r
Aniu na forum można wszystko - zacząć zdanie od "bo" i napisać "no" :P odskocznia od fobii językowej...

Pan D. :P mój ulubieniec :D u nas cały czas jest wspominany... ale koszmarów to ja nie miałam z nim w roli głównej i do tego na moim ślubie???

Zapomniałam dodać że na ślubie będą zwolennicy Kaczyńskiego i zwolennicy Tuska... Jedna jak i druga strona gorąco broniąca swojego idola. Jedni przyjada z centrum wydarzeń bo z samej Wawy...

Dzisiaj wreszcie widziałąm fragment tortu.... Inny, bombowy i pomysłowy. Ciekawe jaki wyjdzie w rzeczywistości.

Dobranoc

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Ooo no to zaciekawiłaś mnie teraz tym tortem!! Ciekawe co wymyślił?! ;D
Kolorowych snów Asiu :-*

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Ja też myślę że nie będzie rozmów o tym co się stało, chyba że jakieś gdzieś tam po cichu.
Ślub będzie w sercach gości i waszych i radość, że jesteście razem, wszyscy na pewno na chwilę zapomną o tym co się dzieje poza waszą salą  :przytul:




Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Kochana, będzie dobrze i Wy będziecie na pierwszym planie!!Zobaczysz!!! :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Tortu jestem teraz bardzo ciekawa ::) ::) ::)
Buziaki :-* :-* :-*