Fotki będą popołudniu, bielizna jest cudna

. W moim ukochanym kolorze. Mam tylko nadzieję, ze nie wyjdą mi druty ze stanika bo już mam mnóstwo bielizny z tej firmy i z połowy wyszedł mi szybko drut i już mam pocerowane

. Inne fotki też będą.
Nie wiem czy Wam pisałam, że kupiłam kolczyki

. W złotym kolorze, z cyrkoniami, w kształcie rombów, mega swiecące

. Wymyśliłam sobie po przymiarce sukni u krawcowej, że jednak coś na szyje nie będzie przeszkadzać i zamierzam kupić sobie też w kolorze złotym z cyrkoniami kolię- ale taką prostą- kilka rzędów cyrkonii, taką opaskę jakby na szyję. Już nawet wyczaiłam gdzie takie sprzedają

.
PM stwierdził wczoraj, ze jeśli wydamy na wesele mniej niż zakładaliśmy to on mnie zabierze w wakacje w podróż poślubną

Chociaż nie wiem jak z tym będzie jeśli znajdę kamerzystę...zobaczymy

.
Z rzeczy bardziej intymnych- mam chyba chory pęcherz- przeziębiłam się i zastanawiam się co mogę wziąć, żeby to zdusić w zarodku. Zażywam Urosept ale jest przeterminowany parę miesięcy bo nic innego na szybko nie znalazłam

, muszę dziś kupić nowe opakowanie. Nie wiem co mogę jeszcze zażyć...Macie jakieś sposoby

Chce znowu chodzić na basen, za parę dni jak @ przejdzie.
Aha! Wkurzam się bo nie mogę się już doczekać odbioru obrączek- będą już jutro ale nie możemy jutro iść bo R. pracuje do 17:00, a jubiler też do 17. Musimy czekać do środy, kiedy R. kończy o 15:00. Grrr. Ech, chciałabym je już zobaczyć, ale boję sie jak wyszły na żywo

.