No tak zamierzam robić, będę mierzyć obwody- a kto wie, może umówię się do dietetyka...Tarczycę kiedyś robiłam, rownież z krwi i nic nie wyszło. Może powtórze badanie!
madziatko wielkie dzięki za namiary na krawcową !!

Dzwoniłam do Pani z rana i pojechałam na 14:00 z suknią od razu

. Przymierzyłam, powiedziałam co chciałabym poprawić, pani mi szpileczki założyła (jedną ukuła mocno, ale ponoć to szczęście) i będą poprawki!!

Suknia do odebrania 28 stycznia, cena do zniesienia więc mam problem z głowy

Poza tym ustaliliśmy termin wizyty u kapeli- 24 stycznia, niedziela popołudniu (jak wyleczymy kaca po panieńskim i kawalerskim

). Powoli więc załatwiamy wszystko.
Jutro jedziemy po moją babcię, przyjeżdza na weekend bo chce poznać rodziców R.

Mam nadzieję, że pójdzie gładko chociaż nam weekend zapowiada się ciężko i bez odpoczynku. Pobudka 8 rano i mnóstwo ględzenia

no ale taki już urok babć

. W sobotę jedziemy na targ z ciuchami kupić dla R. krótki płaszcz, niestety nie ma żadnej "wyjściowej" kurtki, same sportowe i zimowe, więc jest to wydatek niezbędny...