[dmonik44]

Czekac co dalej czy iść jutro do lekarza?

[kurczaczek83]

Dmonik i jak Natalcia?

[dmonik44]

Dobrze,  dzisiaj bez goraczki tylko nos zapchany. Jutro w domu zostaje dopiero w czwartek pójdzie do przedszkola.

[madziatko]

Mnie za to niepokoi jedzenie w przedszkolu. Od początku nie w smak mi było, a od poniedziałku zaczęłam robić zdjęcia tego jadłospisu. No i mam czarno na białym, że co dwa dni jest słodki obiad (ryż z sosem truskawkowym, makaron z twarogiem i masłem), a co dwa dni "normalny".. a jak nie ma słodkiego obiadu to jest słodkie śniadanie (chałka z masłem plus dżem, serek biały na słodko plus kakao).. no i czasem słodki podwieczorek (drożdżówka, pączek).. jak dla mnie okropnie dużo tego słodkiego.. No i ciekawe czy to kakao to taki napój typu Puchatek czy z prawdziwego kakao, a te drożdżówki to sami pieką czy kupują? No i mleko w kartoniku, hmm pewnie UHT, szkoda że nie "świeże" z butelki choćby.. Co myślicie? Faktycznie coś jest nie tak czy mi się coś ubzdurało?

u nas słodki obiad jest raz w tygodniu maksymalnie, pieczywo i białe i pełnoziarniste, na 2 śniadanie są albo jogurty, albo owoce, albo ciasta/drożdżówki z adnotacją że sami pieką, przy kakao piszą że prawdziwe, ostatnio był kisiel własnej produkcji. Makarony mają adnotacje że pełnoziarniste, kompoty że z miodem. Często jest kasza (jęczmienna, gryczana, jaglana) dziś albo jutro kus-kus. Nie sadze żeby placówke było stać na mleko inne niż UHT i też nie wierze że wszyscy w domach takie podają dzieciom

[madziatko]

Raz w tygodniu.. Ok.. rozumiem.. ale nie co drugi dzień.. w tym tygodniu już w pon i śr był..

Na drugie śniadanie są owoce z reguły albo sok...

Pieczywo jest do wyboru (np bułka pszenna i grahamka, pieczywo pszenne i żytnie)...

Tutaj na podwieczorek było np Monte.. Jakby nie mogli budyniu normalnego ugotować? a np wczoraj na podwieczorek była pasta z tuńczyka i jajek.. hmmm to właśnie podwieczorek mi się na słodko kojarzył zawsze, a nie kanapki...

u nas nie ma podwieczorków poobserwuj jadłospis jeszcze trochę, a potem możesz ewentualnie udać się do dyrektorki. Mój brat zrobił awanturę w przedszkolu bo głównie jedli paprykarz i nutelle, i twierdziły że jajek to dzieci nie lubią... no i wywalczył - to było jeszcze przed tą nową ustawą.

[madziatko]

Zobaczę co jutro będzie - jak słodki obiad to idę od razu do pani dyrektor.. Jeszcze ryby nie było w tym tygodniu, nie było kaszy..

Ja może tak "ostro" na to patrzę, bo w żłobku pod względem jedzenia było super, zróżnicowane, dużo warzyw, owoców...

Wczoraj syn oczywiście nie zjadł obiadu, bo był ten ryż z sosem truskawkowym (same truskawki uwielbia), a co najlepsze pani powiedziała, że mało kto z grupy zjadł cokolwiek z obiadu i brakło chleba na ten podwieczorek z kanapkami z pastą z tuńczyka...

[malgosiask]

Słodki obiad co drugi dzień to bardzo słabo, ja bym porozmawiała z dyrektorką. Zresztą u nas obserwują co najbardziej "schodzi" i wtedy jadłospis tworzą pod tym kątem. Zawsze jest spory popyt na pomidorową, filet z piersi oraz medalion rybny.

U nas jest słodki obiad raz w tygodniu - pyzy z sosem owocowym, leniwe z cukrem, naleśniki z Danio albo ryż zapiekany z jabłkiem. Zresztą zauważyłam, że w tygodniu jest 1x makaron, 1x kasza, 1x ryż, 1x ziemniaki, więc ok.

Na drugie śniadania owoce i warzywa, a na podwieczorek kanapki (dodatki do wyboru), kisiel, ryż z jogurtem lub sam jogurt.

Co wtorek pieką jakieś słodkości i mają na środowe wycieczki po okolicy. Kupnych drożdżówek nie mają.

Mleka mają 3 rodzaje chyba, z kartonu, ale nie wiem w sumie jakie.

Jedyne co mi się nie podoba w naszym menu, to za każdym razem jak na drugie danie jest ryż zapiekany z jabłkiem to na podwieczorek jest ryż z jogurtem

[selena]

A to mi się podoba jadłospis w przedszkolu, ale co z tego, jak mój syn stał się ostatnio strasznym niejadkiem... I jedyne co mnie denerwuje, że na zebraniu pani powiedziała, żeby nie podchodzić do niej i nie zadawać pytań, tak jak to rodzice robili przez pierwszy tydzień - ja np.przy odbieraniu go pytałam czy spał i czy zjadł obiad... Przecież to są ważne informacje, on mi jeszcze nie powie prawdy, dni mu się mylą...

U nas np. jedzą:

Śniadanie I: chleb graham z masłem, pomidorem, twarożek, szczypiorek, papryka, kakao z mlekiem
Śniadanie II: winogron 150g,
Zupa: Brokułowo / groszkowa, pieczywo żytnie
II danie danie shreka makaron pełnoziarnisty ciemny ze szpinakiem, mięsem drobiowym,czosnkiem, cebulą, śmietaną, herbatka lipowa

Opis jest szczegółowy, wszystkiego po ile gram itp.

[madziatko]

Selena też by mi się taki przykładowy plan żywieniowy podobał..

[sylwiq]

Selena ale uwierz ze to bardzo utrudnia nasza prace...
To sa maluszki kazde rece do pracy potrzebne.. tu mowie jako nauczyciel..
A z drugiej strony jako rodzic tez ostatnio to uslyszalam i bylo mi nie na reke  bo seba jest malutki i nic nie powie...

Takie rozterki mam i ja

[madziatko]

Byłam u pani dyrektor i ona nie widzi problemu w tym co dzieci jedzą. . Dowiedziałam się że ryż z truskawkami, bufety z sosem owocowym to nie jest obiad na słodko. . Jutro do pani interwencji idę rano..

A najlepsze jest to, że nie będą gotować i wyrzucać a tylko raz w tyg może być smażone. .

[Netula]

u nas w tym tygodniu u mlodeg jest tak
Poniedziałek
14.9.2015
1.Pieczywo mieszane z masłem, wędliną, herbata z sokiem.
 2.Sok ananasowy.
 3. Rosół z ryżem, ziemniaki, jajko w sosie koperkowym, kompot.
 4.Kanapki kolorowe, herbata.

Wtorek
15.9.2015
1.Pieczywo mieszane z masłem, pastą jajeczną, herbata.
2.Sok wieloowocowy.
3. Zupa jarzynowa, kasza, gulasz wieprzowy, sałatka z ogórka, kompot.
4.Banan, wafelka „Prince polo”, herbata.

Środa
16.9.2015
1.Pieczywo mieszane z masłem, serkiem „Alemette” śmietankowym, papryką, herbata.
2.Sok pomarańczowy.
3.Zupa pieczarkowa, ziemniaki, filet drobiowy, surówka z kapusty pekińskiej,
kompot.
4. Serek „Monte”, herbata.

Czwartek
17.9.2015
1.Zupa mleczna z płatkami kukurydzianymi, pieczywo mieszane z masłem i rzodkiewką.
2.Woda mineralna niegazowana.
3.Zupa z lanym ciastem, ziemniaki, schab panierowany, bukiet warzyw, kompot.
4. Drożdżówka z serem, herbata.

Piątek
18.9.2015
1.Pieczywo mieszane z masłem, pomidorem i szczypiorkiem, herbata.
 2.Sok marchewkowy.
 3.Zupa selerowa z grzankami, naleśniki z dżemem truskawkowym, kompot.
 4.Chleb z masłem, pastą z makreli, herbata.
Poniedziałek
21.9.2015
1. Pieczywo mieszane z masłem, polędwicą wiśniową, herbata.
 2. Sok ananasowy.
 3. Rosół z makaronem, pyzy z mięsem, surówka z marchewki i brzoskwini, kompot.
 4. Kanapki kolorowe, herbata.

Wtorek
22.9.2015
1. Pieczywo mieszane z masłem, serem żółtym, herbata.
2. Woda mineralna niegazowana.
3.Zupa kalafiorowa, ziemniaki, schab w sosie własnym, sałatka z czerwonej
kapusty, jabłka, kompot.
4. Gruszka, wafelka, herbata.

Środa
23.9.2015
1.Pieczywo mieszane z masłem, dżemem truskawkowym, herbata.
2.Sok owocowy.
3.Zupa brokułowa z groszkiem ptysiowym, ziemniaki, kotlet mielony, mizeria, kompot.
4.Jogurt owocowy „Gratka”, wafelka, herbata.

Czwartek
24.9.2015
1.Pieczywo mieszane z masłem, szynką drobiową, herbata.
 2. Sok Kubuś.                                                       
3. Zupa koperkowa, ziemniaki, wątróbka duszona, surówka z kiszonej kapusty, kompot.
 4. Babeczki śmietankowe, jabłko, herbata

Piątek
25.9.2015
1. Pieczywo mieszane z masłem, pastą z wędliny z dodatkiem papryki i ogórka, herbata.
 2. Sok pomarańczowy.
 3.Zupa szpinakowa z jajkiem, makaron z sosem pomidorowym, kompot.
 4.Chleb z masłem, miodem, herbata.
Gouja na piecu węglowym, Sami często pieka. Kolezanka która ma wgląd w dok. mowila ze dobre rzeczy kupują

U nas w 3 latkach pani dyrektor powiedziała, że możemy pytać pań, nawet dzwonić za dnia do dyrektorki i ona pójdzie i zerknie co tam u malucha.... Tylko rzadko można było trafić na ich panią przy odbieraniu.

[selena]

Sylwia,ja to rozumiem, ale to są jednak 3 latki - jak spał dzień, położę go o 20,jak nie spał, kładzie się przed 19...Tak samo z obiadem, nie wiem, czy dawać mu w domu, czy zjadłw przedszkolu... Wydaje mi się, że kwestia jedzenia powinna być jakoś bardziej szczegółowo notowana. Nauczycielka powiedziała, ze dzieci nie muszą tyle jeść i nic się nie stanie, jak nie zjedzą, ale na żywieniu także opiera się odporność i mnie bardzo interesuje,ile czego Adi zjadł...

Madziatko, ale przecież żywienie musi być zgodne z ustawą...

No tak Ale z drugiej strony 25 matek oczekujących ze pani zapamięta co ich dziecko zjadło i w jakich ilościach.... Dla mnie nie wykonalne.... Zaraz dojdzie jeszcze relacja z zachowania itp...

Nigdy nie zapytalam Pani czy moje dziecko wszystko zjadlo i czy spalo  
Wydaje mi się ze 2- 3 paniom ciężko ogarnąć 25 dzieci , czy Franek zjadł pomidora a może ogórka
Nie lubię nad gorliwości

Wyszlam z założenia ze jakby było cos nie tak, same by mi powiedzialy

Na zebraniach Panie mówią ogólnie, jak się chce można w każdej chwili porozmawiać o dziecku - rany nigdy nie zapytalam
Ale 2 razy na semestr dostaje na piśmie opinie o Karolu - co potrafi, jak się zachowuje , w czym jest dobry , nad czym z nim pracować itd

[madziatko]

I pewnie ją spełniają co nie znaczy ze jest dobrze, przynajmniej wg mnie. Łatwo zamienić cukier na miód,  ale to nie tylko o to chodzi..

Wkleję Wam to było przez te cztery dni teraz (dziś i wczoraj bez zupy bo przerwa w dostawie prądu byla)..

Pon...
Chleb mieszany (pszenny i słonecznikowy z masłem
Plasterki szynkowki
Bukiet warzyw di kanapek
Herbata z miodem i cytryna
Kawa zbożowe z mlekiem
II
Przekąska z jabłka
Obiad
Krem z zielonego groszku
Makaron z masłem i twarożek
Kompot z czarnej porzeczki
Podwieczorek
Kanapki z masłem,  pasztet drobiowy
Herbata z cytryna

Wtorek
I
Kasza manna  na mleku
Chełma z masłem
Dżem wiśniowy
Herbata z cytryna
II
Przekąska z arbuza
Obiad
Krupnik na rosołu z kalafiora
Ziemniaki
Kotlet drobiowy
Buraki
Kompot owocowy
Podwieczorek
Szaszłyki z winogron, wafel kruchy
Herbata miętowa  na bazie owocowej

Środa
I
Bułka paryska z masłem
Rzodkiewki
Wedlina drobiowa
Herbata z miodem i cytryna
II
Marchewka i jabłko
Obiad
Ryż z polewa truskawkowa
Kompot z czarnej porzeczki
Pol banana
Podwieczorek
Chleb z masłem,  pasta z tuńczyka i jajek
Herbata z miodem i cytryna

Czwartek
I
Kaczmarka lub Graham z masłem
Serek biały na słodko
Herbata owocowa
Kakao
II
Sok
Obiad
Spaghetti z mięsem w sosie bolonesse
Kompot owoców
Pol jabłka
Podwieczorek
Drożdżowe,  mleko z kartoniki

Bylybyscie zadowolone?

Ja też jakoś nie lubię nadgorliwosci..... Sprawy istotne panie same zgłaszają, jak dziecko niejadek,  jak jest agresywne, placzliwe za bardzo czy bije dzieci. Czytajcie jadłospis, to my się przypomni. Mojemu najpierw się mylilo, mówil że jadł coś czego nie było. Z czasem się nauczył. Trochę więcej zaufania i luzu

[selena]

No to my mamy teraz przerwę ze względu na zapalenie ucha, ale po powrocie lecę na dyżur  

Nie nazwałabym tego nadgorliwością - z dziecka, które jadło śniadanie, zupę, drugie danie, podwieczorek i kolację CO DZIEŃ zrobił mi się taki niejadek, że chętnie je tylko śniadanie... Z resztą posiłków jest rzeźnia, lub ich nie je wcale. Ja wiem, że stres itp, ale skoro jest tak ważne, co dzieci jedzą w przedszkolu, to według mnie ważne jest też, czy jedzą... I mi nie chodzi o spowiedź z każdego posiłku, ale obiad, główny posiłek.

Justyś, akurat kojarzę, że Twój ładnie je od początku przedszkola, ale nie wierzę, że byłoby Ci obojętne, czy jadł coś w przedszkolu, czy nie jadł nic i dostanie dopiero kolację...

Madziatko, czwartku bym się czepiła, gdzie są warzywa...

U nas tak:

Pon.
Śniadanie I: bułka  ze szpinakiem z  masłem, twarożek, papryka czerwona, żółta, kakao z mlekiem 250ml
Drugie śniadanie: serek danio 1szt ,140g , jabłko 1szt . 120g,
Zupa: kapuśniak z kiszonej kapusty 350ml,pieczywo
II danie: bitki schabowe  duszone, 60g, kasza jęczmienna z zieleniną 120g, surówka z marchwi , cytryny ,  brzoskwinie 90g,
kompot  czarna porzeczka 200ml

Wt.
śniadanie I: chleb żytni ,razowy ,z masłem ,ser  żółty, gouda, krakowska sucha 30g, pomidor, papryka czerwona, żółta, sałata , ogórek ,miód,
kawa zbozowa   z mlekiem 250ml
Drugie śniadanie: actimel  truskawkowy 1szt . 100g, arbuz 270g
Zupa: krupnik 350ml ,pieczywo
II danie: pulpety rybne 60g po grecku, duszone  warzywa 90g, ziemniaki z zieloną natką 120g, kompot z jabłek z cynamonem 200ml

Śr.
śniadanie I: chleb  razowy ze  słonecznikiem z masłem , pasta z  jajka, kiełbaski drobiowe ,ogórek, papryka czerwona,żółta, sałata, płatki  jaglane z mlekiem 300ml  
Drugie śniadanie: śliwka 1szt, sok z jabłek 100% ,200ml , (z gospodarstwa sadowniczego)
Zupa: kalafiorowa 350ml, pieczywo  żytnie
II danie: spagettii (makaron pełnoziarnisty )z mięsem drobiowym z warzywami 170g, kompot wieloowocowy 200ml

Czw.
śniadanie I: chleb  żytni z masłem pasta z łososia 30g wedzonego na cieplo z cebulką i ogórkiem  kiszonym, sałata  roszponka
kawa  zbożowa  z mlekiem  250ml
Drugie śniadanie: owoce :malina 20g, gruszka  1/2, 100g, banan  1/2,100g
Zupa: barszcz ukraiński z zielonym koperkiem 350ml ,pieczywo
II danie: kotlet z indyka  z sezamem serem i  zielona natką 60g, ziemniaki purre 120g, surówka : kapusta  pekińska z marchewką, kukurydzą , słonecznik, siemię lniane ,rodzynki , natka, oliwa z oliwek 90g
kompot z owoców mieszanych  200ml

Pt.
śniadanie I: chleb ziarnisty z masłem, pasztet swojski z mięsa mieszanego (drobiowo/wieprzowe )30g z marchewka gotowaną, papryka kolorowa ,sałata roszponka, pomidor, ogórek, herbatka z cytryną i imbirem 200ml
Drugie śniadanie: borówka amerykańska 50g, kiwi 75g, jogurt naturalny 160g, 1szt
Zupa: zupa z cieciorki z warzywami 350ml , pieczywo żytnie
II danie: pierogi leniwe ze szpinakiem z  twarogiem z masełkiem  160g, surówka z marchwi , kapusty, ogórek kiszony , cebulka oliwa z oliwek 90g, kompot  z jabłek z cynamonem 200ml

Może danonka czy actimela,albo kiełbasek bym się czepiła, ale Adi tego nie zje i tak. Reszta jak dla mnie bardzo dobrze, menu podobne do naszego domowego. Kompoty panie same robią, miód, pasztety itp z gospodarstw, przedszkole nawiązało współpracę, więc jajka, soki eko itp są z pewnego źródła.

[madziatko]

Selera ile macie na dzień na jedzenie?

[selena]

6,50zł - przedszkole państwowe.

[madziatko]

U nas 5zl jest.. wiec niewiele mniej w sumie.. w żłobku 5,5zl jest i super jedzenie

[madzia_n]

Jako mama przedszkolaka nowicjusza chyba muszę dołączyć do wątku
Fajne takie żywieniowe przedszkola. Ciekawe, jak mój mały by się odnalazł i czy by jadł. Bo moje dziecko to totalny niejadek.
My chodzimy do 5 godzinowego przedszkola bezżywieniowego. Do takiego się dostaliśmy...  Może i dobrze, na początek Mały ma świetną panią, radzi sobie świetnie. Jest w grupie mieszanej, 3 i 4 latki. Mimo to oraz mimo jego problemów w mową(bo mówi ciągle, dużo i szybko, ale jeszcze nie dokładnie...) radzi sobie dobrze

U nas w dużym przedszkolu jest 4 zł za wyżywienie...

[BOZENA28]

u nas 8zł. po przeczytamiu waszych jadlospisów musze dokladniej przyjrzec sie naszemu bo na pewno nie jest takie super. :/

 1,5 zł na dobę to spora różnica. Ukladalam jadłospisy w przedszkolu.
U nas tez jest 5 zł, aż  z ciekawości zrobie u siebie zdjęcie, ale akurat Pani intendent ode mnie sporo się nauczyła i sama jej dawalam materiały - byłam tam na praktykach ;p

Selena poprostu pytalam Karola czy jest głodny
Nieraz chciał zupę , a nieraz tylko owoc czy warzywo

Na pierwszym zebraniu powiedzieli nam ze są zdziwieni bo Panie kucharki nie pamiętają takich 3 latkow żeby tak malo jedzenia wracało spowrotem

Jakby nic nie zjadł Panie by mi powiedziały - nieraz slyszalam jak mówiły do innych
To fakt Karol problemów nigdy nie miał

Z innej beczki - dzisiaj byłam świadkiem jak dziecko - 3 latek - uciekło z sali tracajac przy tym dziewczynkę - masakra.
Dodam ze wyglądał jakby miał z 5  

[selena]

Otóż to, że mój teraz w ogóle nie chodzi głodny i nic nie chce  A przecież go tam nie zmuszają, bo akurat sam mówi, że nie je, bo nie chce  Naprawdę mam nadzieję, że to chwilowe, z wagi nie spada...

U nas mamy te karty elektroniczne i fajny serwis, menu udostępniane na cały tydzień, a i w przedszkolu wisi codziennie.

[madzia_n]

U nas też panie mówią, jak dziecko nic nie je. Mimo, że to przecież rodzice szykują jedzenie i widzą, ile wraca do domu
Generalnie wnioskuję że Dominik jest grzeczny i w ogóle, bo albo pani nie mówi nic, albo go chwali. Słyszałam, jak zwracała uwagę rodzicom w kwestii zachowań typu gryzienie czy bicie... Ja do tej pory słyszę same pochwały i zastanawiam się czy taka sielanka potrwa wiecznie Dominik często jest lokomotywą w pociągu, który jedzie do toalety (bo przed wyjściem na dwór dzieci mają obowiązkową wizytę w wc), a z tego co mówiła pani na zebraniu, to bycie lokomotywą spotyka grzeczne dzieci dzisiaj widziałam, jak jechałam autobusem do pracy, właśnie Dominika na spacerze. Oczywiście w pierwszej parze z panią. Na pytanie, czy to było za karę, czy w nagrodę itp, Dominik powiedział, że to w nagrodę za ładne zachowanie i słuchanie pani.
A co do jedzenia, ponoć moje dziecko jest jedyny na 18 innych dzieci, który potrafi skupić się na jedzeniu i nic go nie rozprasza. Pani powiedziała, że jak je, to ma swój świat, a inne dzieci musi gonić po sali...

Nie spodziewałam się, że przy takich rzeczach będę aż tak "rosła" z dumy, naprawdę.

Wy macie większe wyzwanie, z tym jedzeniem...

Selena, mój tak w domu potrafił nie jeść. Dwoiłam się i troiłam... On był głodny i też nie jadł nawet rzeczy które lubił Nic nie działało. Odpuściłam... Serce mi pękało, ale odpuściłam. Poskutkowało tym, ze w końcu zaczyna jeść, próbować, być chętnym na jedzenie. Trzeba zachować, mimo zmartwienia, zimną krew i odpuścić... Żadnego zmuszania, przeżywania tego że nic nie zje dziecko... Dopiero totalny luz skutkuje.

Selena to jak ci syn mówi że nie jadł to pani ma potwierdzić czy w sumie co bo chyba nie zrozumialam....