[selena]

My w koncu tez kupilismy befado, ale z gumką, niezapinane.

dmonik i u nas stanęło na kapciach z księżniczką Zosia (CCC), udało się jedynie przekabacić na kolor fioletowy a nie różowy:) Buciki naprawdę super, dość elastyczne, dobrze trzymające piętę i co najważniejsze, posiadają znak "zdrowa stopa"

Hehe pamiętam rok temu jak na początku sierpnia szukalam kapci, juz muszą być
Teraz o tym zapomnialam, tzn muszę sprawdzić czy te które ma są dobre  :

Justys851 wczoraj stałam między półkami z dziecięcymi "kapciami" i pomyslałam o tych, które ja miałam w przeszkolu zachowały się na zdjęciach m.in. z balu przebierańców i innych ważnych wydarzeń przedszkolnych i... nie, świat obuwia dziecięcego mocnooo sie rozwinął od poczatku lat 80.

[Maja]

Oj tam, ja tez starsza od stanu wojennego  a kapciuchy miałam ze sztywną podeszwą i na rzepy zapinane. Tylko one chyba z NRD były 
Tak właściwie to nie powinnam się przyznawać, że do przedszkola chodziłam bo moja kariera trwała jakieś 2 miechy 

[dmonik44]

dmonik i u nas stanęło na kapciach z księżniczką Zosia (CCC), udało się jedynie przekabacić na kolor fioletowy a nie różowy:) Buciki naprawdę super, dość elastyczne, dobrze trzymające piętę i co najważniejsze, posiadają znak "zdrowa stopa"

U nas też fioletowe różowych nie było, więc i problemu nie było

[sylwiq]

A ja kupilam befado dzis
Ciut wiekszewzielam, z odkrytym palcem
Ide jutro sebe zapisac do przedszkola- mlody idzie ze mna. Plan jest taki ze zostawie go juz jutro na godzine z paniami a sama pojde umowe podpisywac

[marcella]

Moja córcia idzie jutro na ostatni tydzień do przedszkola..

[liliann]

a mój syn do niani...
będę wyć...
za moją najukochańszą ciocią i za trzecią babcią Tycia...

[Maja]

Lila, rozumiem doskonale - sama wyłam i przeżywałam chyba bardziej niż moja Lila 
Za to teraz - spotkanie z Nianią jest przeżyciem dla obu  w piątek nawrt Niani łzy poleciały jak jej Lila wyznawała miłość i tuliła  a to wszystko w obecności babci 

[liliann]

Tyt zawsze preferował ciocię i w jej obecności olewał obie babcie...
Nasza niania bardzo to zawsze przeżywała....że może się babcie obrażą...
Na co się mają obrażać? Za ten poświęcony czas - za nieraz kilkanaście godzin pracy.
Bywało, że syn zostawał u niani na noc, bo ja na dyżurze, a mąż się nie wyrobił (bo budowa)
A jak się właśnie wyrabiał to był sms, żeby sobie odpuścił, bo chłopak już śpi...
 

[elisabeth81]

ja też się do niań przywiązuję 

teraz mamy ciocię a właściwie bardziej babcię Elę 

[selena]

Lila,to nie dajesz do przedszkola?

[dmonik44]

Lila,to nie dajesz do przedszkola?

Właśnie chyba idzie do przedszkola, a rezygnują z Niani ostatni tydzień będzie u Niani

[miśka28]

dmonik44 dobrze zrozumiała - Tyt we wrześniu zaczyna karierę przedszkolną 

[liliann]

anoooo 
nie ma, że nie idzie do przedszkola...
musi się chłopak usamodzielniać...

[selena]

Aaa 

[madziatko]

We wtorek moje starsze dziecko zaczyna karierę przedszkolaka. Wczoraj byłam na spotkaniu organizacyjnym... i... no właśnie.. Pani wydaje się być ok i taka normalna i nic do niej nie mam. Tylko całe przedszkole przechodzi generalny remont i akurat w sali najmłodszej grupy nie jest zrobiona łazienka jeszcze i na 1 września nie będzie na pewno gotowa.. Przeraża mnie to troszkę i to, że będą musieli chodzić do innej sali do łazienki.. Dam mu kilka kompletów na zmianę w razie wypadku, ale troszkę mnie to martwi...

No i zastanawiam się jak dzieci przyjmą mojego syna, bo on malutki jest.. Wczoraj jeszcze w żłobku jakąś matka mi się pyta czy on do trzeciej grupy przechodzi (tam dzieci od dwóch lat są), a jak jej powiedziałam że do przedszkola idzie to się mocno zdziwiła.. Tak to on wygadany jest i dobrze rozwinięty na swój wiek... tylko wstydliwy mi sie zrobił ostatnio i nie chce za bardzo z niektórymi osobami rozmawiać.. Oby z panią było inaczej... Bo jak się obrazi to przerąbane...

[anka332]

ja mysle ze dzieci nie beda zwaracac uwagi na jego wzrost to dorosli sie tym przejmuja a nie dzieciaki dla nich bedzie fajnym kolega i tyle- nie rpzejmuj sie glowa do gory

[selena]

Tez tak myślę. I co to znaczy niziutki, ile ma cm? Dzieci są różne, może być ktoś niższy od niego. Chodził do żłobka?

My po 2 dniach adaptacyjnych jesteśmy, jeszcze jutro. Adi do przedszkola leci jak na skrzydłach. Podczas zabaw zabawkami wiedzie prym, ładnie się bawi z dziećmi, ale - olewa panią i zabawy stricte przedszkolne... Wczoraj miałam kłopot, żeby 'utrzymać' go w kółku z dziećmi i rodzicami, on jako jeden musiał miec w ręce jakieś autko  Nie słucha co pani mówi do grupy i generalnie ma to gdzieś narazie, chce iść się bawić. No zobaczymy 

Madzia jak wiesz u mnie jest ten sam problem i powiem Ci ze dzieci nie zwracają na to uwagi.
To właśnie rodzice pytają mi się ile on ma lat. Wtedy w gardle scisika i łzy Cisna się do oczu. Panie wozne twierdza ze tu nie jeden taki był.
Tez się boje po wakacjach, bo dzieci pewnie podrosly , a mój może 1 cm....
Nie macie pojęcia jak mnie ucieszylo , ze palec w kapciach wystaje i trzeba kupić nowe.
Ale juz niedługo mamy gastroenterologa mam nadzieje ze On cos powie bo jak nie to się zalame ....

[madziatko]

Tak chodzi do żłobka od swoich pierwszych urodzin, więc dwa latka już...

Ile ma wzrostu?Zmierzę dokładnie jak wróci ze żłobka dziś i napiszę... Ostatnio mam wrażenie, że urósł troszkę..

Ja niby wiem, że dzieci nie zwracają uwagi, ale rodzice tak.. a my na bardzo specyficznej dzielnicy mieszkamy i boję się, że właśnie rodzice coś dzieciom wspomną, powiedzą przy nich.. Ludzie tutaj nie są tolerancyjni na jakąkolwiek inność... ;/

Selena nauczy się wszystkiego, tego całego funkcjonowania w towarzystwie i grupie...

dzieci widzą różnice ale im one nie przeszkadzają. Mój mi opowiada, kto od kogo jest wyższy, niższy itd. Ale ja przy nim nie wyrażam swoich opinii na temat wzrostu innych dzieci, choć jest chyba najwyższy

[selena]

Madziatko, to co się boisz, jak już Twój już zaznajomiony z byciem w grupie 

[madziatko]

Bo to "nowe" dzieci, nowe warunki, nowe wszystko....

[liliann]

Ale juz niedługo mamy gastroenterologa mam nadzieje ze On cos powie bo jak nie to się zalame ....

a diagnostykę endokrynologiczną miał?
IGF1, IGFBP3, nocny wyrzut hormonu wzrostu itp?

Trzeba sprawdzić. Może to po być niskie dziecko niskich rodziców (o ile Wy nie jesteście zbyt wysocy), ale nie koniecznie...
Ja Wam napiszę jak mój jutro na adaptacji się zachowa...
mi już słabo...
cycek niani... nigdy nie był w żłobku itp... jedyne co to koledzy na podwórku...

Ja się jednego boję, że on pani odpali... a wyszczekany jest jak nie wiem co.

[sylwiq]

Ja tylko dodam od drugiej strony..
Adaptacja to poziom HARD!!!!!!!

MUsze do wtorku dojsc do siebie po

Lila jestesmy pod opieka endokrynolog a.
RTG nadgarstka okey, tarczyca ok , IGF1 - w normie i to jeszcze górnej.
Na badanie nocnego wyrzutu nas jeszcze nie wziela, bo jak to stwierdziła najgorzej nie jest , a jest pod 3 centylem tylko inne wskaźniki wychodzą dobrze więc nie ma przesłanek by robić to badanie. Mamy przyjechać na kontrole w kwietniu, chyba ze nas cos będzie niepokoić
Zobaczymy co ten gastrenetrolog powie.
My jacyś wysocy nie jesteśmy 163 cm i 175 cm.

Przepraszam za zmianę tematu.

[selena]

Sylwusia, koniecznie napisz coś więcej 

[liliann]

RTG nadgarstka okey, tarczyca ok , IGF1 - w normie i to jeszcze górnej.
Na badanie nocnego wyrzutu nas jeszcze nie wziela...

przy takich wynikach nie trzeba robić... ja mam córkę ze wzrostem na 3 centylu i wagą poniżej 3
w wynikach zdrową do bólu...