jejku dziewuszki dziekuje bardzo za wszystkie wasze mile slowa

dla was za to.
madziu a ja czekalam na ciebie

witam w moim odliczaniu, ciesze sie, ze dotarlas.
wczoraj i dzisiaj bylismy z M. na poszukiwaniach bizuterii slubnej, mialam juz upatrzony jeden, ale jak go zobaczylam jeszcze raz to juz mi sie nie podobal tak bardzo, za malo efektowny jak za taka cene, dzisiaj znowu go obejrzalam i juz znowu mi sie spodobal, tylko ta cena mnie przeraza troche i stwierdzilam, ze jak juz nic nie znajde lepszego i tanszego to kupie ten.
bylismy w centrum handlowym, w ktorym jest pare stanowisk ze slubna bizuteria, ale wczoraj tyle bylo osobk, bo przecena 50% byla, ze nie mozna bylo nawet sie dostac tam, zeby poogladac a co dopiero mierzyc, wiec wybralismy sie tam dzisiaj znowu, ale nic mi nie wpadlo w oko, a poza tym byla to bizuteria sztuczna a ja nie chce nic sztucznego, bo obawiam sie uczulenia czy czarnych plam. wole wydac wiecej i nie martwic sie.
wiec jak juz wracalismy wczoraj, przy samym wyjsciu jest taki mniejszy jubiler, w ktorym moj M. wypatrzyl przepiekna bransoletke, ktora przymierzylam i bez zastanowienia kupilam, spodobala nam sie najbardziej, a fakt, ze moj M. sam mnie do tego namawial, jeszcze mnie utwierdzil, ze to dobry wybor. chcialam wybrac cos, co jemu tez sie bedzie podobac. zdjecie wam wkleje jak juz je zrobie, bo strona internetowa jest w budowie. a i nie pytajcie o cene, bo dla mnie jest ona przerazajaca, no coz raz sie wychodzi za maz

za tydzien kontunuujemy poszukiwania bizuterii az cos znajde