[pamela]

moj pierscionek raz jeszcze, tym razem powiekszony





i buciki

[pamela]

a teraz zaproszenia

[margolka]

Fajne podziękowania! Ale może rzeczywiście drugie bardziej będą pasowały  Zaproszenia bardzo fajne 
A butki nie w moim stylu, ja wolę zaokąglone przody 

[pamela]

margolka ja tez wole zaokraglone, ale niestety tylko takie byly z czubkiem najnizsze, a nie mialam czasu szukac innych, moglam tylko wybrac material i ozdobe, ale sa wygodne przynajmniej, i tak ich nie widac spod sukni za duzo.

[marta86star]

Też się z chęcią dołączę do odliczanka

Ja też usilnie staram się zgubić nadprogramowe kilogramy

Moja dieta to nic słodkiego ani tłustego, dużo wody i ruchu,

a kilogramy jakoś spadają. Mam nadzieję, że się wyrobię do lipca.

Pozdrowienia

[pamela]

witaj Marto. taka dieta najlepsza, powodzenia w gubieniu

[agairish]

Ja jeszcze wrócę do pytań odnośnie rękawiczek i bolerka.
Rękawiczkom mowię zdecydowanie NIE. Nie do każdej sukienki pasują  no i mnie osobiście po prostu się nie podobają.Natomiast ja bolerko będę miała na pewno. Jednak nie z koronki (bo faktycznie może być za gorąco no i jest ciężkie) tylko tzw. haft na tiulu. Chcę mieć takie bo po pierwsze w kościele moim zdaniem nie wypada mieć gołych ramion a po drugie po obejrzeniu "Władcy pierścieni" zamrzyło mi się mieć takie rozszerzane rękawy jak tam miały kobiety i elfy niektóre...

Ufff, ale się rozpisałam...

  zostawiam

[pamela]

dokladnie jestem takiego zdania jak ty, rekawiczki nie za bardzo, chyba, ze bardzo pasuja do sukni, a bolerko tez bym chciala tiulowe, baaardzo sie mi podobaja, ale nie bedzie mi takie pasowalo do sukni, ewenualnie koronkowe, ktore mi sie nie podoba na mnie, lub tafta, ale tylko z krotkim rekawem, bo sie ugotuje, ale to sie zobaczy na przymiarce. tez bym wlasnie byla za bolerkiem, zeby nie bylo za golo.

rowniez  przesylam

[marta86star]

Ja też rękawiczkom mówię nie. Mi osobiście się bardzo nie podobają, ale to tylko moje zdanie

[selena]

Śliczny pierścionek i butki! Pozdrawiam

ja też nie będę miała rękawiczek, bo kompletnie nie pasują do mojej sukni... ale bolerko musi być  podobają mi się bolerka z krótkim rękawem i zakrywają ramiona w kościele...
zaproszenia bardzo ładne,  zostawiam

[pamela]

witajcie dziewczyny w kolejnym tygodniu odliczania, juz kazda z nas ma tydzien mniej do swojego wymarzonego slubu.
dzisiaj wkleje wiecej fotek fryzurek nad ktorymi sie zastanawiam.

1.  

2.  

3.  

4.  

5.  
6.  

7.  

8.  


tylko z drugiej strony zastanawiam sie czy nie bedzie mi za goraco w rozpuszczonych troche wlosach, nie chce zeby po sesji w parku (przed slubem mamy sesje niestety ze wzgledu na pozna godzine slubu) wygladaly jak, ze tak sie wyraze "zdechle szczury" zobaczymy na probie.
9.  

jak widac waham sie miedzy gladko spietymi nisko kokami a czesciowo luzno rozpuszczonymi

10.  
11.  


Wczoraj mielismy z M. dzien wolny, wybralismy sie zobaczyc jaka Szkoci maja mode slubna z nadzieja, ze moze uda nam sie kupic cos ladnego i juz bedzie z glowy. niestety rozczarowalismy sie mocno, bo tu praktycznie nie ma wcale wyboru, garnitury sa byle jakie, bo mezczyzni przewaznie na takie okazje zakladaja kilty, ewentualnie M. znalazl koszule i pare na poprawiny no i pare much, ktore sobie moze kupic. jezeli chodzi o mode damska slubna, to jest wybor wiekszy, ale zadna z sukien mnie nie zachwycila, nie wiem moze jestem zbyt wybredna, ale zadna nie umywa sie do mojej a nawet do wiekszosci polskich sukien. o butach juz nie wspomne, bo tutaj nie ma wyboru nawet normalnych butow, wiec dobrze, ze mam juz to zalatwione w Polsce. Wieczorkiem moj M. jak maly chlopczyk(a wcale taki ma;ly nie jest, jest 7 lat starszy ode mnie) gral sobie na PS3 a ja zajelam sie dokladnym rozpisaniem listy gosci, bo nawet nie liczylismy jak zapraszalismy, wyszlo,ze zaprosilismy tylko 122 osoby, trzeba liczyc, ze okolo 10% odmowi, a bardzo chcielismy 120 osob miec, no trudno, trzeba sie znowu zajac zaproszeniem dodatkowych osob. zrobilam tez dokladna liste rzeczy do zalatwienia i tych do kupienia, jak dobrze, ze wiekszosc mozna kupic przez internet i zaplacic szkocka karta, wiec co tydzien moge cos zamawiac, juz nie moge sie doczekac. na liscie rzeczy do zalatwienia mam w sumie tylko 16 punktow, jezeli o niczym nie zapomnialam, a na liscie rzeczy do kupieniaokolo 30 wiec bede miala przynajmniej zajecie na nadchodzace ponure szkockie dni.

jutro postaram sie wkleic zdjecia np dekoracji sali lub innych fotek, ktore mam, a na razie milego wieczorku zycze

piękne te fryzurki nad którymi się zastanawiasz, tylko nie wiem czy zauważyłaś, że do żadnej nie będzie pasowal welon... 

to może zrobisz dla nas taką listę rzeczy do załatwienia??

buziaki zostawiam 

[pamela]

tzn ja sie zastanawiam wlasnie nad nimi ale bez tych wszystkich ozdob, bo nie chce za duzo, mam swoj pomysl, wlasnie tak powiedziala moja fryzjerka, ze bedziemy musialy pokombinowac z welonem, dlatego na probe mam przyjsc koniecznie z welonem.

a lista do zrobienia to:
1.zamowic dekoracje na allegro
2.zamowic torta i ciasto, i zapytac o kolorystyke tortu i figurke - to niestety bedzie zadanie mamy, bo trzeba zamowic miesiac wczesniej, a mnie juz w Polsce nie bedzie, dopiero 2 tygodnie przed
3.wybrac pierwsza piosenke i skontaktowac sie z zespolem(bo mieszkaja w innym wojewodztwie), w sprawie zapowiedzenia nas przy wejsciu na sale, poinformowac, ze nie bedzie podziekowan dla rodzicow, w sprawie zabaw, no i dojazdu jednego z nich do kosciola, ktory ma grac Ave Maria na skrzypcach.
4. wybrac zdjecia dla kamerzysty i omowic z nim co ma nagrywac, jak dlugo, wybrac muzyke i omowic plener, umowic sie na godzine
5. odebrac menu - to tez mama
6. wplacic 60% za sale 2 tygodnie przed weselem
7. kupic wodke i napoje szampana i wino i ustalic ile
8. zamowic bukiet i ustalic kto odbierze(kwiaciarnia daleko od mojego miejsca zamieszkania, a M. bedzie sie ubieral w hotelu niedaleko mnie)
9. zamowic hotel na noc poslubna i ustalic gpodzine przybycia(rano, nie wiem o ktorej w Polsce jest doba hotelowa)
10. ustalic miejsce i godzine przybycia samochodu
11. kupic stroje na poprawiny, bizuterie i bielizne na slub
12. odebrac zaswiadczenie o zapowiedziach i isc do ksiedza
13. papiery z USC
14. dopilnowac dekoracji sali
15. zamowic autobus i ustalic kurs
16. ustalic ostateczna liste gosci

i to na razie na tyle, mam nadzieje, ze o niczym nie zapomnialam

a teraz lista zakupow.
1.dodatki do ubiorow, tj. welon, bizuteria, bielizna, bolerko, koszula, mucha, pas, kamizelka
2. stroje na poprawiny
3. ksiega gosci
4. ubranka na wodke.
5. naklejki na butelki
6. zawieszki na butelki
7. materialy na krzesla
8. materialy na stol
9. swieczki
10. balony
11. brokat
12. konfetti
13. tablica na brame
14. koszyk na wodke
15. kotyliony
16. podziekowanie dla gosci
17. platki roz
18. parasolka biala
19. dyplomy podziekowania dla swiadkow
20. serwetki
21. diamenciki do kwiatow i wlosow
22. figurka na tort

i napewno wiele wiecej jak tylko spotkam cos ladnego

[japcio]

Jestem! Tu! Haloo! To ja! Gapa Przepraszam, że nie zauważyłam twojego odliczanka. Obiecuję szybko nadrobić zaległości

[pamela]

suuuuper ciesze sie bardzo, ze dotarlas, zapraszam

[Olucha]

Sama zastanawiam się nad 5 więc jest moja faworytką 

[marta86star]

Rzeczywiście 5 fryzura jak dla mnie najładniejsza.

Buziaki zostawiam  :*

[pamela]

ja to juz sama nie wiem, cos kiepskie dni mam ostatnio, nie moge spelnic mojego najwiekszego slubnego marzenia, probowalam baaardzo mocno ale teraz juz wiem, ze musze jakos przebrnac bez tego, i jakos sie pogodzic, ze nic z tego. no coz moze innym razem, trzeba sie cieszyc samym slubem. przez ostatni tydzien nie bylam w najlepszym nastroju, ale teraz cos tam zaczyna switac, kilogramow ubywa, milosc kwitnie, wiosna przychodzi,
a no i najwazniejsze, oddali nam pieniadze, ktore ktos nam ukradl z konta tydzien temu, ZLODZIEJE, nigdzie nie jest bezpiecznie. ale juz jest ok i moge sie znowu skupic na zakupach weselnych.
no i kwestia fryzury ehhh zostawie decyzje na probe, przynajmniej wiem jaki makijaz bede miala.
milego wieczorku  dla wszystkich

[annymarii]

Witaj Pamela, dotarłam i ja:) Jak dla mnie fryzurka nr 7 wygrywa. bardzo w moim stylu jest:) Postaram sie sledzic na bieżąco zmiany u Ciebie. Jejkuuu,ile Wy już macie załatwione! I to tak na odległość.... kurcze muszę się wziąść do roboty:)
Pozdrawiam!

[margolka]

Mnie się podoba 4 i 8 fryzurka 

[marta86star]

A można wiedzieć cóż to za marzenie ślubne?

Najważniejsze macie już pozałatwiane reszta to dodatki, więc spokojnie się z tym uporacie.

Dużo czasu jeszcze przed Wami

Pozdrawiam

[pamela]

moim slubnym marzeniem byla sesja plenerowa pare dni po slubie nad morzem, a ze mieszkamy na dolnym slasku nad morze jest kawalek, wiec nie bedzie czasu, bo wracamy tydzien po slubie do UK. moj ukochany widzac jak ogromne jest to moje marzenie powiedzial, ze owszem zrobi to dla mnie, wynajmiemy fotografa nad morzem tylko na plener, ale nie pojedziemy tam pociagiem, z naszymi strojami slubnymi nie byloby zbyt wygodnie, wiec trzebaby kupic samochod. no a jak juz cos kupic to tylko tu bo taniocha, i pojechac do polski od razu, wiec pelna nadziei pognalam do banku pytac o kredyt na wymarzone autko (bmw 525d)....... nie wiecie nawet jaka bylam szczesliwa, ze moje marzenie sie spelni i bede miala upragnione zdjecia na plazy. niestety zostalam szybko sprowadzona na ziemie, kredytu nie dostalismy, jestesmy tu o pare miesiecy za krotko zeby dostac tak wysoki kredyt (19000Ł).
no i coz pozostalo mi porozpaczac troche i miec nadzieje, ze moze w przyszlym roku kupimy i pojedziemy, ale to juz nie bedzie to samo.
ja juz nawet znalazlam fotografa, ktory robi tylko przepiekne zdjecia nad morzem.
a tu nic z tego.

[marta86star]

Naprawdę szkoda, byłaby fantastyczna pamiątka.

[agairish]

Szkoda, że nie wyszło...
Zdjęcia nad morzem są piękne i dlatego baaardzo cieszę się, że mieszkam tak blisko...

[margolka]

Pamela na pewno wymyślisz jakieś inne fajne miejsca na plener! 

[pamela]

no ja wiem, plener mamy w bardzo ladnym parku no i potem nocne na rynku, tez bardzo ladny stary rynek, ale to nie to samo co morze, uparlam sie, no ale trzeba przelknac, nic na sile, moze w przyszlym roku, przynajmniej bede miala okazje znowu zalozyc suknie, jezeli jeszcze sie w nia zmieszcze

[agairish]

O włąśnie, trzeba szukać pozytywnych aspektów. Perspektywa ponownego ubrania sukienki - mmmmmmmm...

szkoda, że nie uda się spełnić marzenia w tym roku, ale może właśnie w przyszłym roku. nie martw się kochana, zdjęcia i tak będą piękne 

[pamela]

dzieki dziewczyny za pocieszenie. znalazlam jeszcze pare zdjec mojej ulubionej fryzury, w sumie nie wiem czemu tak bardzo mi sie podoboba, moze dlatego, ze modelka jest ladna,a moze dlatego, ze ja tez mam takie czarne dlugie wlosy, a nie wiadomo wcale, czy ja bede sie dobrze czula w takiej i wygladala.
z tylu

 
z przodu

\