moja niby też ostrożna poszła jak miała 10,5 miesiąca i wcale nie życzę nikomu aby jego dziecko poszło tak wcześnie. Takie maleństwo nie rozumie o co chodzi a już chodzi nie czai za bardzo,że się wywróci a już biegnie gdzie popadnie byle do przodu. Nie ma co się przejmować gadaniem innych dla każdej mamy jej dziecko rozwija się książkowo i dobrze ważne żeby budować w dzieciach poczucie własnej wartości, tylko po co podnosić wartość swojego dziecka kosztem innego. Dla mnie takie gadanie chyba właśnie po to jest bo po cóż innego.
Jeszcze będziesz chciała żeby mała usiadła, ciesz się że jeszcze nie chodzi póki możesz do tych chwil już nie wrócisz D: