Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Portal
Strona główna forum
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
e-wesele.pl
forum
Bebikowo
Nasze forumowe maluszki
ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony:
1
...
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
[
26
]
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
...
53
Do dołu
Autor
Wątek: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia (Przeczytany 232919 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
pileczka22
Aga
Chuck Norris
Wiadomości: 8528
Płeć:
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #750 dnia:
14 Listopada 2009, 12:32 »
kum kum
ja też
Zgłoś do moderatora
Zapisane
baska98
Chuck Norris
Wiadomości: 10161
Płeć:
data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #751 dnia:
14 Listopada 2009, 12:39 »
ja też wolę teraz swoją, bo jest żywa, wesoła i się na okrągło uśmiecha
Zgłoś do moderatora
Zapisane
BUTY na sprzedaż
WYPRZEDAŻ moich ciuszków
WYPRZEDAŻ Mai butów
Morgan
Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #752 dnia:
19 Listopada 2009, 19:21 »
to ja jeszcze troszke poczekam
Zgłoś do moderatora
Zapisane
nikola/23
Chuck Norris
Wiadomości: 6889
Płeć:
data ślubu: 4.10.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #753 dnia:
19 Listopada 2009, 21:44 »
Nam juz prawie to zeszło ,kupilam oilatum krem i pomogło
Zgłoś do moderatora
Zapisane
[img width= height= alt=Suwaczek z babyboom.pl" border="0]http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371tystgru4.png[/img]
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #754 dnia:
23 Listopada 2009, 14:33 »
Mój mąż wyjechał dzisiaj na 3 tygodnie za granicę, a mi jest strasznie smutno
Nie mogę sobie miejsca znaleźć
Zgłoś do moderatora
Zapisane
hany81
Chuck Norris
Wiadomości: 7960
Płeć:
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #755 dnia:
23 Listopada 2009, 14:44 »
Jejuu 3 tygodnie. Oj będzie ciężko ale jaka radość z jego powrotu
Zgłoś do moderatora
Zapisane
UBRANKA
----
DZIEWCZYNKA 0-134
http://e-wesele.pl/forum/index.php/topic,62684.0.html
Olucha
Chuck Norris
Wiadomości: 6455
Płeć:
data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #756 dnia:
23 Listopada 2009, 15:00 »
Szybko zlecą te 3 tygodnie, choć rozumiem smutek bo też nie znoszę rozstawać się z Mężem
Zgłoś do moderatora
Zapisane
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #757 dnia:
23 Listopada 2009, 15:17 »
Może i szybko minie, ale jak teraz o tym myślę, to wydaje mi się takie odległe
Nigdy się na tyle nie rozstawaliśmy i jakoś tak mi dziwnie
A tak poza tym, to Zuza siedzi już samodzielnie, podnosi się do siadu i wstaje trzymając się czegoś. na razie wstaje tylko na kolanka, ale pewnie już niedługo wstanie całkiem. moje dziecko darowało mamusi etap raczkowania, suwa się do tyłu, do przodu też potrafi jak bardzo chce, ale częściej jej się nie chce
Zgłoś do moderatora
Zapisane
baska98
Chuck Norris
Wiadomości: 10161
Płeć:
data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #758 dnia:
24 Listopada 2009, 10:44 »
a nie chce jej mobilizować od raczkowania?
podczas raczkowania u dzidzi bardzo dobrze rozwija się równowaga.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
BUTY na sprzedaż
WYPRZEDAŻ moich ciuszków
WYPRZEDAŻ Mai butów
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #759 dnia:
24 Listopada 2009, 14:33 »
Ona poszła w ślady mamusi, która nie raczkowała. ominęłam ten etap i ona też pewnie go ominie, woli się czołgać, ale widzę, że teraz
to bierze się do stania i siadania.z leżenia na brzuchu podnosi się sama do siadania.siedzi ładnie, trzyma równowagę. widocznie raczkowanie nie
dla niej
Ale ja się tym nie przejmuję, wiele dzieci omija ten etap.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Olucha
Chuck Norris
Wiadomości: 6455
Płeć:
data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #760 dnia:
24 Listopada 2009, 14:38 »
Ja podobno też nie raczkowałam i jakoś żyję
Zgłoś do moderatora
Zapisane
madziq
Chuck Norris
Wiadomości: 6009
Płeć:
data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #761 dnia:
24 Listopada 2009, 15:17 »
a ja pierwsze chodziłam a dużo później raczkowałam
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Fotograficznie...
Morgan
Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #762 dnia:
24 Listopada 2009, 16:45 »
ja tez nie raczkowalam, od razu wzielam sie za chodzenie
Zgłoś do moderatora
Zapisane
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #763 dnia:
24 Listopada 2009, 21:07 »
No to widzę, że jest nas więcej
No właśnie i coś czuję, że Zuza też najpierw weźmie się za chodzenie
Młoda zrobiła mi dziś awanturę w kąpieli, pierwszy raz jej się coś takiego zdarzyło i wiążę to z tym, że nie pasowało jej, że mama kąpie, bo zawsze robi to mój mąż. spojrzała na mnie i zaczęła płakać
Oj chyba nie tylko mnie jest ciężko bez niego
Jutro idziemy na to nieszczęsne szczepienie na gruźlicę - w końcu. ciekawe jak to zniesie moja bidulka, która kończy jutro 9 miesięcy
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Morgan
Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #764 dnia:
25 Listopada 2009, 11:01 »
ale ten czas leci kurcze....
Zgłoś do moderatora
Zapisane
baska98
Chuck Norris
Wiadomości: 10161
Płeć:
data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #765 dnia:
25 Listopada 2009, 12:21 »
my mamy kolejne 3 szczepienia 1 grudnia
a nie chce jej pomóc w raczkowaniu?
to nic trudnego, a działa
Zgłoś do moderatora
Zapisane
BUTY na sprzedaż
WYPRZEDAŻ moich ciuszków
WYPRZEDAŻ Mai butów
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #766 dnia:
25 Listopada 2009, 13:04 »
Jesteśmy po szczepieniu - jeju jak moje dziecko płakało
Jeszcze w życiu tak nie było, tylko zobaczyła panią doktor i histeria.
masakra jakaś. jednak to prawda, że im starsze dziecko ,tym gorzej znosi szczepienia i za bardzo już kuma. po wszystkim płakała jeszcze dobre
15 minut. Aż mi się już płakać chciało. I tak mnie ściskała, żebym przypadkiem jej nie puściła. Na szczęście teraz do połowy stycznia mamy spokój i
ruszamy z pneumokokami.
Zuzia waży 8500 g i pięknie idzie po 50 centylu
Basiu
ja chętnie bym ją zachęciła i jej pomogła w raczkowaniu, ale jak ja mam to zrobić
Zgłoś do moderatora
Zapisane
baska98
Chuck Norris
Wiadomości: 10161
Płeć:
data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #767 dnia:
25 Listopada 2009, 19:02 »
połóż ją brzuszkiem na piłce (nie za dużej - takiej żeby rączkami dotykała ziemi jak ją wysuniesz do przodu i nie za mocno napompowanej żeby było jej wygodnie), złap w pasie i wysuwaj ją w przód i w tył (taka zabawa). To powinno powodować u Zuzi wysuwanie raczek w przód (jak w raczkowaniu). Na razie baw się w taki sposób. Jak nie pomoże to będziemy myśleć
u mojej koleżanki wystarczyło tylko to
Zgłoś do moderatora
Zapisane
BUTY na sprzedaż
WYPRZEDAŻ moich ciuszków
WYPRZEDAŻ Mai butów
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #768 dnia:
25 Listopada 2009, 19:46 »
Dziękuję
Basiu
za radę, jutro poćwiczymy, bo akurat taką piłeczkę posiadam
A tu parę dzisiejszych fotek mojej 9 - miesięcznej córeczki
Zgłoś do moderatora
Zapisane
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #769 dnia:
25 Listopada 2009, 20:59 »
I mam prośbę. Polećcie mi jakąś fajną książkę dla 23 letniej dziewczyny. Co teraz się czyta?
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Elcik
Chuck Norris
Wiadomości: 4144
Płeć:
data ślubu: 02.06.2007
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #770 dnia:
26 Listopada 2009, 09:32 »
Czytam obecnie "Nostalgia Anioła" - myślę, że może się spodobać.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Morgan
Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #771 dnia:
26 Listopada 2009, 13:05 »
jaka ona fajna!!!!
Zgłoś do moderatora
Zapisane
ASIA39
Chuck Norris
Wiadomości: 4671
Płeć:
Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
data ślubu:
18.08.2012
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #772 dnia:
26 Listopada 2009, 16:18 »
nie smutkaj się się Ewuś szybko zleci te 3 tygodnie
słodka Zuzinka
Zgłoś do moderatora
Zapisane
baska98
Chuck Norris
Wiadomości: 10161
Płeć:
data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #773 dnia:
28 Listopada 2009, 22:32 »
ja mam pytanko - jak sprzątacie te puzzle? tylko odkurzacie czy czymś je myjecie?
Zgłoś do moderatora
Zapisane
BUTY na sprzedaż
WYPRZEDAŻ moich ciuszków
WYPRZEDAŻ Mai butów
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #774 dnia:
28 Listopada 2009, 22:42 »
Niczym nie myłam, odkurzałam, ale wessało mi dwie części puzzli, więc teraz zamiatam zmiotką. nie chodzi po tym nikt w kapciach ani butach, także myślę, że jest ok
Zgłoś do moderatora
Zapisane
pileczka22
Aga
Chuck Norris
Wiadomości: 8528
Płeć:
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #775 dnia:
29 Listopada 2009, 16:51 »
Zuzia słodziak jak zawsze
Ja oprócz książek Szwaji polecam jeszcze PLboy'a i Wiosnę PLboya Marcina Szczygielskiego, no i książki Emily Giffin
Zgłoś do moderatora
Zapisane
hany81
Chuck Norris
Wiadomości: 7960
Płeć:
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #776 dnia:
29 Listopada 2009, 16:58 »
cudny cukiereczek;)) i ten jej uśmiech
Zgłoś do moderatora
Zapisane
UBRANKA
----
DZIEWCZYNKA 0-134
http://e-wesele.pl/forum/index.php/topic,62684.0.html
baska98
Chuck Norris
Wiadomości: 10161
Płeć:
data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #777 dnia:
30 Listopada 2009, 10:53 »
ale na pewno kurz zostaje...
Ona tego nie liże?
Zgłoś do moderatora
Zapisane
BUTY na sprzedaż
WYPRZEDAŻ moich ciuszków
WYPRZEDAŻ Mai butów
Jagna77
Chuck Norris
Wiadomości: 5924
Płeć:
Mateuszek cały nasz świat ....
data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #778 dnia:
30 Listopada 2009, 11:19 »
Jaka ona jest sliczna ....
Baska98 a wychowasz dziecko w sterylnych warunkach ? ? ? niech sie uodparnia .
Zgłoś do moderatora
Zapisane
baska98
Chuck Norris
Wiadomości: 10161
Płeć:
data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #779 dnia:
30 Listopada 2009, 11:34 »
ale mi nie chodzi o sterylizacje!!! po prostu pytała...
chodziło mi raczej o przetarcie mokrą szmatką żeby zebrać pozostałości po miotełce...
Zgłoś do moderatora
Zapisane
BUTY na sprzedaż
WYPRZEDAŻ moich ciuszków
WYPRZEDAŻ Mai butów
Drukuj
Strony:
1
...
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
[
26
]
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
...
53
Do góry
« poprzedni
następny »
e-wesele.pl
forum
Bebikowo
Nasze forumowe maluszki
ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia