Autor Wątek: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia  (Przeczytany 232773 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #870 dnia: 25 Stycznia 2010, 22:01 »
gratulacje dla Zuzi  :D

nooo ja też uważam że z miesiąca na miesiąc dzieciaczki są coraz lepsze  :D i teraz wydaje mi się że okres 0-6 miesięcy nie jest dla mnie  ;)

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #871 dnia: 25 Stycznia 2010, 22:03 »
gratulacje dla Zuzi  :D

nooo dzieciaczki z miesiąca na miesiąc są coraz fajniejsze i mogę skusić się o stwierdzenie że okres 0-6 miesięcy nie jest już dla  mnie  ::)  :P

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #872 dnia: 25 Stycznia 2010, 23:10 »
Madziu ja stwierdzam dokładnie to samo  ;)



Morgan
  • Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #873 dnia: 26 Stycznia 2010, 09:21 »
a ja jeszcze nic nie stwierdzam, tylko tyle ze z dnia na dzien jest lepiej :D

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #874 dnia: 26 Stycznia 2010, 11:47 »
Ciekawa jestem co ci dermatolog powie, bo u nas jest to samo znowu wyszło  :-\, ja też smiem twierdzić ze z dnia na dzien ,z miesiąca na miesiąc mały robi się fajniejszy  ;D

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #875 dnia: 27 Stycznia 2010, 14:19 »
No to jesteśmy po wizycie u dermatologa. w sumie potwierdził moje przypuszczenia. Mówił, że Zuzia ma bardzo ładną skórę i pięknie

nawilżoną i bardzo dobrze, że kąpie w Oilatum, bo to na pewno dzięki temu, tylko po kąpieli mam ją smarować kremem specjalnym z Oilatum

zamiast balsamem do ciała jak to robiłam. Mówił, że to na pewno nie jest żadna choroba skóry, tylko tak jej skóra reaguje na jakiś alergiczny

produkt, który Zuzia zjada. niestety nie da się teraz znaleźć co to jest, ale mówił, że nie jest to groźne i po roku, dwóch dzieci z tego wyrastają.

Ja mam takie przeczucie ,że to banan i na razie jej nie podaję, poczekam aż to z nóżek zniknie i wtedy spróbuję. Poza tym przepisał maść na te

zmiany.


Zuzia od wczoraj pokazuje jaka jest duża - bardzo fajnie to wygląda  :D  A za tydzień wizyta u lekarza ,który operował Zuzię - mam nadzieję,

że wszystko jest dobrze...



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #876 dnia: 27 Stycznia 2010, 14:24 »
Piękną masz córeńkę :) I cieszę się, że u dermatologa wsio w sumie ok :) A po kolejnej wizycie na pewno się uspokoisz, bo Zuzia jest bankowo zdrowa :)

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #877 dnia: 27 Stycznia 2010, 16:51 »
Ewa na pewno jest wszystko w porządku  :) trzymam kciuki  :)

 :-*

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #878 dnia: 27 Stycznia 2010, 17:26 »
super, że to nic poważnego z tą skóra:) a my nadal nie możemy się krostek pozbyć :-\
mam nadzieję, że na wizycie będą same dobre wieści:)
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #879 dnia: 27 Stycznia 2010, 21:35 »
Do wizyty jeszcze tydzień - jeju jak będzie tak padał śnieg jak u mnie dzisiaj, to nie wiem jak ja tam dojadę. No masakra dzisiaj, śniegu prawie po kolana i wciąż sypie  :-\

I powitałyśmy dziś kolejną górną jedyneczkę, także ząbki są już 4  :D

Na jaki kolor lepiej pomalować pokój Zuzi - pomarańczowy, czy jasny fiolet? tak dumam i sama nie wiem  ::)



Offline suprynka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07-08-2010
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #880 dnia: 27 Stycznia 2010, 21:37 »
Ja bym wybrała fiolet ;). Gratuluję kolejnego ząbka. fajnie macie.

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #881 dnia: 27 Stycznia 2010, 22:01 »
ja też jestem za fioletem :)

no i gratulacje dla 11-miesięcznej Zuzi :-* :-* :-*

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #882 dnia: 27 Stycznia 2010, 22:28 »
Pati, jeszcze raz gratuluję! Córeńka śliczna!!!
Mamy takiego samego smoka ;)
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #883 dnia: 27 Stycznia 2010, 22:30 »
Jejku, Chlebosiu przepraszam, miało to być u Ricardo w wątku :-\
już zmęczona jestem...

a Wam gratuluję kolejnych ząbków!
co do koloru, ja jestem za fioletem, jasnym ;)
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #884 dnia: 28 Stycznia 2010, 15:24 »
gratulację zębulka  :D
ja też jestem za fioletem  ;D u nas też non stop sypie a do tego halny  >:(

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #885 dnia: 28 Stycznia 2010, 16:09 »
gratuluję kolejnego ząbka  :D i również jestem za fioletem  ;)

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #886 dnia: 28 Stycznia 2010, 16:31 »
No to w takim razie fiolet górą  :D  niech no tylko mąż w końcu wróci  :-\



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #887 dnia: 28 Stycznia 2010, 17:30 »
Tak chyba fiolet lepszy ...uspokaja ;).

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #888 dnia: 28 Stycznia 2010, 18:30 »
zdecydowanie fiolet, spokojniejszy do sypialni dziecka...gratuluję ząbka :)

co do śniegu nie zazdroszczę, fakt wyszaleć chcieliśmy się będąc w Polsce w nim i udało się ale tyle ze śniegiem,albo raczej zaspami szkoda gadać...


Morgan
  • Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #889 dnia: 29 Stycznia 2010, 05:34 »
oj zdecydowanie fiolet :)

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #890 dnia: 30 Stycznia 2010, 14:02 »
No i farba koloru fiolet zakupiona  :D  teraz tylko trzeba pomalować i urządzić to wg mojego zamysłu. Poza farbą zakupiłam takie rzeczy jak:

firanka



pasek- border



gwiazdki świecące po zgaszeniu światła



takie literki - ale moje są jeszcze z kwiatkami




Chciałam zakupić jeszcze jakąś wiszącą lampę dziecinną, ale nic fajnego nie mogę znaleźć ani w sklepach ani na allegro  :-\


I zakupiłam Zuzi mulę



Bardzo fajnie się tym bawi  :)


Jeju znowu śnieg sypie od wczoraj - masakra jakaś  :-\

A mój mąż wróci dopiero za 2 tyg  :(  Przedłużyli mu pobyt. wcale się z tego nie cieszę, bo już minęły 3 tyg i jeszcze aż 2 - to w sumie 5 - chyba własnego męża nie poznam  ;)  Ale wróci na same walentynki i będzie na urodzinach Zuzi i moich - na szczęście  :D



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #891 dnia: 31 Sierpnia 2001, 12:57 »
ale fajnie kubusiowo  :D dzisiaj była u nas dwuletnia fanka kubusia puchatka  ;D

ojjj tyle tygodni bez męża  :-\ ale skoro będzie na waszych urodzinach to rewelacja  :D

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #892 dnia: 31 Sierpnia 2001, 13:05 »
Jakiejś takiej koncepcji kubusiowej dostałam.  Tylko jeszcze ta lampa - chciałam jakiś fajny abażur - nie kubusia - coś fajnego do pokoju dziewczynki  ::)

No tak długi brak męża zaczyna źle oddziaływać na moją psychikę  ::)   Ja nie wiem jak żony marynarzy dają sobie z tym wszystkim radę  :-\



Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #893 dnia: 31 Sierpnia 2001, 14:01 »
współczuję rozłąki...


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #894 dnia: 31 Stycznia 2010, 16:29 »
Oj ale będzie śliczny pokoik ;)).
Rozłąki współczuje ale te dwa tygodnie szybko zlecą

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #895 dnia: 2 Lutego 2010, 10:51 »
Ale musi byc świetne takie planowanie pokoiku dla maleństwa


Offline suprynka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07-08-2010
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #896 dnia: 2 Lutego 2010, 10:58 »
No fajna sprawa. Pomysły też są super. To jeszcze remoncik i już Mała będzie miała śliczny pokoik ;)

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #897 dnia: 3 Lutego 2010, 14:28 »
fajne dodatki wybrałaś, Zuzia będzie miała śliczny pokoik  :D

rozłąki współczuję ale najważniejsze że mąż będzie na Waszych urodzinkach  :)

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #898 dnia: 3 Lutego 2010, 14:40 »
No mam nadzieję, że ostateczny wygląd pokoju będzie taki, jak to sobie wymyśliłam  ;)   zobaczymy już niedługo  :) 


W tamtym roku urodziny spędziłam w szpitalu ,to chociaż w tym to sobie odbiję - mam nadzieję. Choć nie ukrywam ,że w tamtym roku te

urodziny też miały swój urok, bo miałam swoją małą 3-dniową królewnę przy sobie  ;) 


Wczoraj poszłam do sklepu i oczywiście nie mogłam z niego wyjść i nie kupić czegoś małej - ach ten nałóg  ::)  Skończyło się na body,

bluzeczce i rajtuzkach, a mama kupiła sobie getry do latania po domu i dla męża gatki na walentynki - takie fajne były  ;D


Jutro miałam jechać do lekarza z Zuzią, niestety przez tą pogodę nie jestem w stanie tam dojechać, a bardziej to się trochę boję gnać prawie

150 km samochodem w takie śnieżyce. Szkoda trochę, no ale wizytę przełożyłam i teraz mamy na 4 marca - w sumie to nawet lepiej, bo

będzie już mąż,a jemu żadna pogoda nie straszna  ;)



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #899 dnia: 3 Lutego 2010, 16:42 »
Nie no w taka pogode to faktycznie nie ma co ryzykować.