Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Portal
Strona główna forum
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
e-wesele.pl
forum
Bebikowo
Nasze forumowe maluszki
ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony:
1
...
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
[
47
]
48
49
50
51
52
53
Do dołu
Autor
Wątek: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia (Przeczytany 236368 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
LilithGoth
Anka ot tak
maniak
Wiadomości: 2440
Płeć:
Czorcik Alanek :)
data ślubu:
12.07.2008r.
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1380 dnia:
28 Marca 2012, 23:26 »
Gratuluje synusia ...niech sie zdrowo chowa
Zgłoś do moderatora
Zapisane
17.12.2012, 3400g, 55cm
15.09.2009, 3050g, 55cm
baska98
Chuck Norris
Wiadomości: 10161
Płeć:
data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1381 dnia:
29 Marca 2012, 21:23 »
gratulacje
Zgłoś do moderatora
Zapisane
BUTY na sprzedaż
WYPRZEDAŻ moich ciuszków
WYPRZEDAŻ Mai butów
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1382 dnia:
31 Marca 2012, 16:50 »
Dziękujemy za gratulacje
Od wczoraj jesteśmy w domku,wypisują po dwóch dobach,choć myślałam,że po tym co się ze mną działo to będą trzymali dłużej.
Agnieszko
dziękuję za przekazywanie informacji. Nasz synek - Bartuś urodził się 28 marca o 12:59, mierzył 54cm i ważył 3250g. Jest tak słodki i cudny,że nie mogę przestać na
niego patrzeć.Jak my żyliśmy bez niego to nie wiem. Jest taki maleńki i grzeczny. Je i śpi. Cały czas miałam go przy sobie. Cesarka zaczęła się dopiero po 12:30,tego dnia z 6 porodów
było.Maluszka wyjęli, powiedzieli mi płeć ,a mi poleciały łzy.Dali mi go przytulić,powiedzieli wymiary i zabrali.Niestety podczas cc jak już wyjęli malucha to zaczęły dziać się ze mną cuda
i w sumie 1,5 godz mnie operowali. Podczas zszywania pękła macica i narastał krwiak,który nie chciał się wchłaniać.Przyleciało 3 lekarzy i na szczęście opanowali sytuacje. Bałam się
okropnie bo cały czas byłam przytomna.Po operacji leżałam chwile na obserwacji,bo podobno bardzo blada byłam.Pamiętam jak mi się wtedy kręciło w głowie.Później przewieźli mnie
na położnictwo i tam już mąż z synkiem na mnie czekali.Czułam się okropnie ,ale jakoś dałam radę.O 22 wstałam na nogi i całkiem gładko mi to poszło. Po pierwszej cc było o wiele
gorzej,a teraz raz dwa i chodziłam normalnie. Później czułam się już tylko lepiej i wczoraj wyszliśmy do domku,gdzie się w końcu wyspałam bo w szpitalu nie dało rady. Zuzka
szczęśliwa cały czas by małego całowała i tuliła,jak tylko zapłacze to mówi,żebym dała mu cyca lub przytuliła. Niestety załapała jakiś katar - oczywiście nie było kiedy
i ograniczam
jej kontakt z bratem. A ja zdecydowanie wolę dziecko po tej stronie brzucha.Pożegnałam zgagę i inne utrudnienia ciążowe i w końcu mogę się cieszyć maluszkiem,w którym
zakochałam się po uszy
Jestem bardzo szczęśliwa,aż nie potrafię tego opisać.Mam dwoje cudownych dzieci i męża,na którego zawsze mogę liczyć.
A to nasz skarbek
Zgłoś do moderatora
Zapisane
aaaneta
Chuck Norris
Wiadomości: 4454
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1383 dnia:
31 Marca 2012, 16:55 »
Gratulacje synka.
Chyba trochę krwi straciłaś, bo bladzizna z Ciebie.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
*Ewcia*
Chuck Norris
Wiadomości: 7539
Płeć:
data ślubu: 24.05.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1384 dnia:
31 Marca 2012, 17:01 »
Słodziak z Twojego synka
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło..
Zgłoś do moderatora
Zapisane
kkotek
maniak
Wiadomości: 2463
Płeć:
data ślubu: 13.09.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1385 dnia:
31 Marca 2012, 17:01 »
Gratulacje
I dużo zdrówka dla Was
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Kajetan *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018
Gabiś
Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1386 dnia:
31 Marca 2012, 17:11 »
Jejku ale miałas przejścia...
Dobrze że wsyztsko tak się skończyło. Synek cudowny!!
Zgłoś do moderatora
Zapisane
suprynka
maniak
Wiadomości: 2040
Płeć:
data ślubu: 07-08-2010
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1387 dnia:
31 Marca 2012, 17:12 »
To cudownie, że jesteście już wszyscy razem w domku. I tacy szczęśliwi! Śliczne imię wybraliście. Trochę miałaś rzeczywiście przeżyć, ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i czujesz się już dobrze. Życzę szybkiego dochodzenia do siebie i jak najwięcej wypoczynku.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
żonka
maniak
Wiadomości: 1779
Płeć:
data ślubu: 20.09.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1388 dnia:
31 Marca 2012, 17:17 »
Współczuję przeżyć. Mam nadzieję, że już wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, że synek zdrowy. Cudowny jest.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Pamiętnik
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=22
Anjuschka
Chuck Norris
Wiadomości: 10267
Płeć:
data ślubu:
15.05.2010
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1389 dnia:
31 Marca 2012, 22:04 »
No to rzeczywiście się działo, ale dobrze, że wszystko dobrze się skończyło.
Synek cudny. Gratulacje jeszcze raz.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
baska98
Chuck Norris
Wiadomości: 10161
Płeć:
data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1390 dnia:
1 Kwietnia 2012, 10:19 »
gratuluję
synuś śliczny
dobrze, że wszystko dobrze się skończyło...
Zgłoś do moderatora
Zapisane
BUTY na sprzedaż
WYPRZEDAŻ moich ciuszków
WYPRZEDAŻ Mai butów
Adiana
Agnieszka
Chuck Norris
Wiadomości: 16270
Płeć:
data ślubu:
14.06.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1391 dnia:
2 Kwietnia 2012, 11:21 »
Ale cudowny Skarbek!
A Ty wyglądasz jak jakaś ciocia co to wpadła na moment do szpitala zobaczyć dziecko a nie kobieta co niedawno urodziła...służy Ci macierzyństwo
Zgłoś do moderatora
Zapisane
ricardo
Patrycja
Chuck Norris
Wiadomości: 26650
Płeć:
data ślubu:
08.09.2007
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1392 dnia:
3 Kwietnia 2012, 11:31 »
Ewa jeszcze raz gratulacje! Bartuś jest cudny i już się nie mogę doczekać Dominisia
Zgłoś do moderatora
Zapisane
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1393 dnia:
4 Kwietnia 2012, 16:01 »
Dziękujemy bardzo za wszystkie gratulacje i komplementy
Bartuś jest aniołkiem,je ,śpi,a jak nie śpi to leży i patrzy. Jest taki maleńki,już zapomniałam jak maleńkie są noworodki
Lubi się kąpać i być przebierany. Zuzia jest zachwycona,mogłaby go tylko całować i robić cacy,na szczęście katar jej minął i zaczęłam jej na to pozwalać.Nie jest zazdrosna,jak mały zakwili to każe mi go przytulić lub dać jeść. Także jest dobrze,nawet bardzo dobrze
Ja doszłam do siebie.Wczoraj zdjęli mi szwy.Do niedzieli chodziłam taka nie bardzo,słabo mi było,ale to pewnie przez utraconą krew i spadek hemoglobiny. Na szczęście już czuję się dobrze
Mam trochę więcej zdjęć Bartusia,który dzisiaj skończył tydzień
Taki malutki jak miś
Zgłoś do moderatora
Zapisane
*Ewcia*
Chuck Norris
Wiadomości: 7539
Płeć:
data ślubu: 24.05.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1394 dnia:
4 Kwietnia 2012, 16:13 »
Jejku jaki słodziak
Ślicznego masz synka
Wprost do schrupania
Zgłoś do moderatora
Zapisane
suprynka
maniak
Wiadomości: 2040
Płeć:
data ślubu: 07-08-2010
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1395 dnia:
4 Kwietnia 2012, 16:36 »
To dobrze, ze czujesz sie lepiej. Dbaj o siebie. Fajnie, ze Zuza tak zareagowala na braciszka i dzielnie Ci pomaga
. Az sama sie zastanawiam jak moja by sie odnalazla
. Bartek jest slodki i taki malutki. Sliczny chlopczyk.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
ricardo
Patrycja
Chuck Norris
Wiadomości: 26650
Płeć:
data ślubu:
08.09.2007
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1396 dnia:
4 Kwietnia 2012, 16:44 »
Jejku jaki słodziutki i jaki malutki
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Gabiś
Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1397 dnia:
4 Kwietnia 2012, 18:36 »
Alez on maleńki
Słodki !
Zgłoś do moderatora
Zapisane
aadaa
Ada
Chuck Norris
Wiadomości: 3770
Płeć:
data ślubu: 06/09/2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1398 dnia:
4 Kwietnia 2012, 20:35 »
Ale slodziak z Bartusia. Serdecznie gratuluję! Ale miałaś przeżycia. Dobrze że córcia nie jest zazdrosna!
Zgłoś do moderatora
Zapisane
B .: 02/06-2010 K.: 20/06-2012
Adiana
Agnieszka
Chuck Norris
Wiadomości: 16270
Płeć:
data ślubu:
14.06.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1399 dnia:
5 Kwietnia 2012, 10:04 »
Okruszek
Cudowny jest! I faktycznie jaki malusi
Bardzo się cieszę, że dochodzicie do siebie i świetnie się razem układacie. Jak by to było ciężko, gdyby była zazdrość u Zuzi...
Zgłoś do moderatora
Zapisane
pileczka22
Aga
Chuck Norris
Wiadomości: 8528
Płeć:
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1400 dnia:
6 Kwietnia 2012, 23:09 »
Gratulacje Kochana
Mały prześliczny, a Ty wyglądasz po prostu pięknie
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Gosiaczek80
Chuck Norris
Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1401 dnia:
9 Kwietnia 2012, 00:13 »
gratuluję !
Bartuś urodził się dokładnie w 5 urodziny mojej córeczki. Nawet wymiarowo nieco podobni są...heheheh
Dużo zdrówka dla Ciebie i dla maleństwa. Oraz jego najukochańszej starszej siostrzyczki.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
ASIA39
Chuck Norris
Wiadomości: 4671
Płeć:
Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
data ślubu:
18.08.2012
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1402 dnia:
12 Kwietnia 2012, 18:25 »
gratuluję synka, śliczny jest
ale miałam przeżycia, cieszę się że wszystko dobrze się skończyło.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
vonka
Chuck Norris
Wiadomości: 11307
data ślubu: 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1403 dnia:
12 Kwietnia 2012, 20:56 »
jaka kruszynka
Zgłoś do moderatora
Zapisane
marcella
Chuck Norris
Wiadomości: 10942
Płeć:
data ślubu: 21.05.2011
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1404 dnia:
12 Kwietnia 2012, 23:42 »
Jejku jaka kruszynka.. i jak Wam się żyje w czwóreczkę..?? Jak Zuzia reaguje na braciszka??
Zgłoś do moderatora
Zapisane
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1405 dnia:
13 Kwietnia 2012, 14:26 »
Dziękuję dziewczyny
Żyje się nam bardzo dobrze
Bartuś skończył już 2 tygodnie i jest małym grzecznym aniołkiem. Je,śpi ,a jak nie śpi to leży i patrzy tymi swoimi dużymi oczkami. Jest taki kochany.
Pierwszy spacer jeszcze przed nami,bo póki co pogoda nie rozpieszcza.Mamy za sobą jedynie przejażdżkę autem i wizytę u babci,którą młody przespał.
A Zuzia reaguje bardzo dobrze,ogólnie mało zwraca na niego uwagę.Mówi mi kiedy się budzi i że mam mu dać jeść,czasem podejdzie i go pogłaszcze.No i musi być przy każdej kąpieli.
Poza tym mówi wszystkim,że to jej dzidzia i jak byliśmy u babci to pilnowała,byśmy o małym nie zapomnieli i zabrali go do domu. Nie jest zazdrosna.Jest bardzo pomocna i cierpliwa,bo
jak coś chce i proszę by poczekała,bo karmię lub przewijam,to grzecznie czeka na swoją kolej.Ogólnie jest fajnie i tak naprawdę to są chwile,że się nudzę
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Adiana
Agnieszka
Chuck Norris
Wiadomości: 16270
Płeć:
data ślubu:
14.06.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1406 dnia:
13 Kwietnia 2012, 16:38 »
Ewciu, ale z Zuzią miałaś chyba tak samo co ? Też była mało absorbująca, ładnie się sama "bawiła" w łóżeczku wpatrzona w vkaruzelkę ? Tak coś mi się wydaje, że pisałaś tak, jadła, spała, grzecznie leżała ?
Jakieś świeże zdjęcia dzieci byś dała, tak razem
Zgłoś do moderatora
Zapisane
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1407 dnia:
13 Kwietnia 2012, 16:46 »
Dokładnie masz rację Agnieszko.Zuzia była taka sama,jadła,spała i tyle.Bartuś poszedł w jej ślady.Zobaczymy jak będzie dalej
On nawet w nocy nie piśnie,przesypia bardzo ładnie,nawet na śpiocha zmieniam mu pieluchy.
Świeże zdjęcia będą,choć dzieci razem to mam malutko,bo Zuzka nie ma czasu na zdjęcia i jak chcę zrobić, to mówi "Znowu chcesz mi zdjęcia zrobić? o jeny" i przychodzi z łaską
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Adiana
Agnieszka
Chuck Norris
Wiadomości: 16270
Płeć:
data ślubu:
14.06.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1408 dnia:
13 Kwietnia 2012, 16:53 »
Ha ha ha
No gwiazda
Kurcze, fajna jest! Moja wywraca oczami i robi minę urażonej królewny gdy ją męczę aparatem
To go dokarmiasz w czasie snu czy czekasz az się sam obudzi ? Noworodek i przespane nocki
Cud
Zgłoś do moderatora
Zapisane
chlebosia
Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
Chuck Norris
Wiadomości: 2664
Płeć:
SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
«
Odpowiedź #1409 dnia:
13 Kwietnia 2012, 17:15 »
Teraz to Zuzka ma takie testy,że potrafi mnie rozbroić totalnie.
On się budzi co ok 4 godz,ale nie płacze tylko kwęka z łóżeczka i niby się budzi,niby śpi.Wtedy daję mu jeść,zmieniam pieluchę i śpimy dalej.
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Drukuj
Strony:
1
...
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
[
47
]
48
49
50
51
52
53
Do góry
« poprzedni
następny »
e-wesele.pl
forum
Bebikowo
Nasze forumowe maluszki
ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia