Napewno bedziemy szli do okulisty tylko musimy jakiegos znalezc,w tym tyg juz nie wyrobimy z czasem ale mysle ze w przyszlym tyg sie za to zabierzemy...Tak to u nas ok,lenka jest co raz kochansza,jedyne co to ja zaczynam juz myslec o tym ze macierzysnki dobiega konca i wtedy bedzie gozej:(Z jednej strony bym musiala isc do pracy ze wzgledu na finanse,z drugiej strony nei mam z kim dziecka zostawic a z trzeciej strony pracy tez nie mam bo z tej firmy mnie raczej zwolnia bo przywrozili mnie do pracy tylko dlatego ze bylam w ciazy a zreszta i tak bym tam nie chciala pracowac,bo wiecie jak to jest wracac gdzies gdzie Cie nie chcieli...
I teraz wszystko sie kreci bo powinnam szukac pracy ale co zrobie z dzieckiem jesli ja znajde,moge szukac opiekunki ale co bedzie jak znajde opiekunke a narazie nie znajde pracy-wiadomo jak to jest w dzisiejszych czasach,ech...co raz bardziej mi ten problem chodzi po glowie....Ale wierze w to ze bedzie dobrze tylko wkurza mnie ze mimo wszystko te mysli o pracy gdzies mi sie tam szwedaja po glowie.