Autor Wątek: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....  (Przeczytany 82972 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #240 dnia: 17 Maja 2010, 22:01 »
no to moze znowu za mocno jej leci
moja to znowu lubi jak jej leci tak mocno

a dzisiaj karmienie co dwie godz z zegarkiem w ręku
na wieczór dostala moje odciągnięte 100ml i za 1,5 godz juz głód i wlasnie wciągneła 100ml sztucznego

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #241 dnia: 18 Maja 2010, 10:00 »
wiecie co? naprawde juz zapomniałam ile było problemów z karmieniem piersia..
laski, trzymam kciuki  ;D

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #242 dnia: 18 Maja 2010, 10:06 »
wiecie co ja sie zastanawiam co to bylo kiedys kilkadziesiąt lat temu kiedy kobieta nie miala wystarczającej ilosci pokarmu???????

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #243 dnia: 18 Maja 2010, 10:07 »
Jak to co, dawała butlę z mlekiem od krowy. Zasada była tylko, żeby od jednej. Mama i babcia mi mówiły ;)


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #244 dnia: 18 Maja 2010, 10:09 »
ano chyba że tak

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #245 dnia: 18 Maja 2010, 15:27 »
albo podrzucała mamce...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #246 dnia: 18 Maja 2010, 19:20 »
niestety nie miała czasu aby cały dzień leżeć z dzieckiem przy piersi i rozkręcać laktację, trzeba było na pole lecieć.



Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #247 dnia: 20 Maja 2010, 13:03 »
hmm, wlasnie ciekawe jak to jest z tym karmieniem przez mamki..
jak to mleko jest tolerowane przez dzieci? Lila wiesz cos na ten temat?

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #248 dnia: 20 Maja 2010, 13:09 »
a u nas znowu kryzys
na wieczór i w nocy nie mialam absolutnie nic
byłam gryziona i wyciągana na maksa ale to nic nie dało  :'( :'( :'( powoli mnei to zaczyna wkurzac
człowiek sie poświęca próbuje na wszelkie możliwe sposoby a moje ciało sie buntuje

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #249 dnia: 20 Maja 2010, 15:34 »
O kurde Agata współczuję, lech też nie działa?u nas nieco lepiej ale rewelacji nie ma, najgorzej jest popołudniami, zobaczymy jak będzie dalej, póki mała przybiera na wadze to jakos dam radę. niestety mała ma uczulenie na białko mleka, początkowo odstawiłam tylko "czysty" nabiał ale muszę teraz byc bardziej restrykcyjna. Nie wiem jak dam rade...


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #250 dnia: 20 Maja 2010, 21:55 »
no wiesz ileż można pić piwo  ;D ;D ;D

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #251 dnia: 2 Czerwca 2010, 18:09 »
Znowu kryzys nas dopadła, Lenka znowu tylko 100 gr. przybrała - chociaż nasza pediatra w tym problemu nie widzi, ta z rejonu twierdzi, że to za mało - w pt. kontrol zobaczymy, mam wrażenie, że bardzo szybko się teraz piersi opróżniają, kilka minut ssania i pusto...sama nie wiem


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #252 dnia: 2 Czerwca 2010, 21:42 »
ale w ile 100gr?

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #253 dnia: 2 Czerwca 2010, 22:03 »
W tydzień, wg. naszej naszej pediatry norma to od 50 do 250 w tydzień. Zobaczymy jak będzie teraz w piątek na kontroli.


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #254 dnia: 2 Czerwca 2010, 22:08 »
no troszke mało rzeczywiscie
ale kurcze jak bedzie przybierac w miare proporcjonalnie to chyba nie ma sie czym martwic
może ona z tych drobniejszych będzie
moja tez dzisiaj cały dzien ładnie jadła wcale nie tak czesto ale teraz juz na wieczór strasznie sie wkurzała to zapodałam jej enfamil i nosem wciągneła więc głodna byla widocznie


Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #255 dnia: 2 Czerwca 2010, 22:26 »
No ta nasza pediatra też uważa, że najważniejsze że przybiera, i że faktycznie moze być poprostu drobna, a skoro jest spokojna to mam się nie martwić, mimo wszystko wolałabym, żeby ciut więcej przybierała.


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #256 dnia: 2 Czerwca 2010, 22:31 »
no wierze ci że bys wolała

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #257 dnia: 3 Czerwca 2010, 10:28 »
Nika, ja miałam podobnie przy mateuszu - mało przybierał na cycku ale przybierał
w 4 mż (albo po 4- nie pamiętam) -  do diety wprowadziłam zupki.
mateusz ładnie jadł a i tak ciągle był na 3 albo 10 centylu (zresztą jak i teraz)

Offline anetka71

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1864
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.10.2008
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #258 dnia: 3 Czerwca 2010, 17:33 »
A ja już na butelce,może nie ja,ale moja córcia ;)
Ostatni tydzień był straszny- mimo,że miałam pokarm,to każde karmienie trwające około 40 minut kończyło się płaczem,wierceniem i ogólnym zdenerwowaniem. Mała przez 4 dni w ogóle nie spała w dzień, nasz schemat wyglądał następująco: 40 minut karmienia, 40 uspokajania- bujania, 5 minut snu na rękach i od nowa... w kółko Macieja przez 4 dni. Ola płakała,a ja popadałam w coraz większą rozpacz. Obwiniałam się o wszystko i ciągle tylko cycyek,cycek,cycek i płacz. 3 dnia podałam 2 razy butlę a Ola uśmiechnięta po karmieniu,zadowolona-gaworzyła sobie i każdego obdarowywała bezzębnym uśmiechem...,kiedy cała rodzina miała już dosyć męki Oli po moim karmieniu piersią  dosadnie powiedziała- kiedy dojrzejesz do tego,że ona już wybrała?nie widzisz,że w końcu zachowuje się jak szczęśliwe zdrowe dziecko???
Ale ja nafaszerowana słowami lekarzy,położnych-karmić piersią,zęby w ścianę,ale karmić piersią i koniec kropka dalej wyciągałam cycka, płakałam po kątach,że zrobie jej krzywdę sztucznym i że nie staję na wysokości zadania jako matka. Z mężem zamieniałam kilka słów, o jakichkolwiek czułościach,zwykłych przytulaniach nie było mowy,bo gdy Mała zasypiała,to ja padałam na pysk w 2 minuty...
Wieczorem powiedziałam mężowi,że już nie daje rady,że chcę karmić pierscią i wiem,że powinnam,ale Ola po butli jest zupełnie innym dzieckiem i że mam już taką kołomyjkę w głowie,że jak tak dalej pójdzie,to przepłacę to zdrowiem,a on powiedział wtedy cudowne słowa:
- czy myślisz,że macierzyństwo kończy się na karmieniu piersią? czy kobiety karmiące butelką z różnych przyczyn i wyborów są gorsze? czy Ty dając jej za wszelką cenę pierś mimo,ze ona wiecznie płącze jesteś lepsza?Masz chory kręgosłup, pomyśl o sobie-idź na zastrzyki,rehabilitację, nie chcesz chyba,żeby Twoje dziecko za kilka lat miało chorą,wymęczoną Mamę...
miał całkowitą rację... jaka ja byłam głupia! o mały włos w myśl głupiej idei zniszczyłabym sobie nerwy,a dziecko wiecznie byłoby zdenerwowane i zapłakane...
dziś mija 2 dzień na butli. Cycki bolą jak cholera,ale ściągam pokarm i jakoś dam radę. Ola pijąc butlę wytrzeszcza oczy ze zdziwienia,że karmienie w końcu nie jest udręką, a ja? w końcu się uśmiecham :)
Może nie daje jej tego co najlepsze karmiąc butlą,ale wiem,że nie robię jej krzywdy. Wiem,że w końcu jest bobaskiem,którego mogę zabrać na dwór,bo w końcu wiecznie nie płacze,że nareszcie prześpi się w dzień, a po karmieniu "zagaduje" wszystkich dookoła, a nie "terroryzuje" płaczem.
żałuję,że tak długo to trwało zanim dojrzałam do karmienia butlą bez poczucia winy.
Mam nadzieję,że żadna z obecnych czy przyszłych mam nie będzie przechodziła takich dylematów,ale jeśli będzie, to skromnie tylko poradzę- czasami,dla dobra swojego,czy dziecka warto odpuścić. Czasami naprawdę warto...

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #259 dnia: 3 Czerwca 2010, 19:16 »
aneta ja niestety ma takie podejście jakie Ty miała
Kurcze wcieło mi polowę posta. No więc chciałam napisac, że mam takie samo podejście jakie miała aneta, za każdym razem mam obawy, że będa kazali mi Lenke dokarmiać, póki co jakoś dajemy radę, dziś miałam nieco więcej pokarmu, nie wiem czy to zasługo wczorajszego karmi??Jutro idziemy na kontrol i zobaczymy co nam pediatra powie. Tyle, że nasza mała jest spokojna, sama się od persi odsuwa, ale przybiera marnie.


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #260 dnia: 3 Czerwca 2010, 22:51 »
ale dziewczyny w czym problem
zazwyczaj dziecko z piersi nie najada sie dlaczego że np przysypia w trakcie jedzenia
i to nie jest zły pokarm albo mała ilośc tylko dzidzia jest zmęczona tym cyckaniem i zapypia
ja poradzilam sobie w ten sposób ze poprostu czasem odciągałam i dawałam swój pokarm w butli
nie wydawałam kasy na sztuczne skoro mialam swój
oczywiscie jak nie mialam to dawałam sztuczne i też mialam wyrzuty sumienia
ale zgadzam sie to głupie jak cholera

ale cóż takie jestesmy głupie drogie panie

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #261 dnia: 4 Czerwca 2010, 09:32 »
Głupie to jest przekonanie że dawanie butli jest najgorszym złem na świecie. Nóż mi się w kieszeni otwiera. Kobiety KTO wam zrobił takie pranie mózgu???? Dorosłe kobiety a jakby im ktoś logike wyprał.

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #262 dnia: 4 Czerwca 2010, 21:18 »
Taak Jagódka głupie jesteśmy  ;)
Ja chwilowo podniesiona na duchu, Lenka z 3940 przybrała do 4230 w ciągu tygodnia!!


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #263 dnia: 9 Czerwca 2010, 07:17 »
pranie mózgu zaczyna sie od szkoły rodzenia, przez TV, radio, gazety , przez pobyt na porodówce .. nie mowiac juz o madrościach lekarzy, położnych ...
co chwile widzisz karmiaca "matke polkę " - do tego uśmiechnięta..

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #264 dnia: 9 Czerwca 2010, 11:16 »
aneta ale po co siętemu poddawać? Co to kobieta nie ma własnego rozumu? Jak każą niemowlaki moczyć we wrzątku to też będziecie bo tak zdrowiej? Ja tego w życiu nie zrozumiem. Całe szczęście mnie nikt mózgu nie wyprał i coraz częściej zwracają się do mnie kobiety prosząc o wsparcie w karmieniu butelką bo NIE CHCĄ karmić piersią. Coraz częściej myślę o kampanii społecznej przeciwko takiemu praniu.....

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #265 dnia: 9 Czerwca 2010, 11:41 »
ryba ale ja to wiem  ;D
ale sama dała sobie ten mozg wyprac.. no głupia byłam i tyle..
jak przypomne sobie te herbatki na laktacje . matko ile litrow ja tego wypiłam......

wyobrazcie sobie.. dziecko ma 2 miesiace a my kupilismy mieszkanie i zaczelismy je remontowac..
jechałam np. o 22 i za godzine miałam telefon , ze Mały jest głodny.. wiec zamiast pozwolic mojej mamie nakarmic go butla.. to co ja robiłam ? jechałam nakarmic dziecko.. , zeby nakrecic laktacje.....

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #266 dnia: 9 Czerwca 2010, 11:51 »
 :mdleje:

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #267 dnia: 9 Czerwca 2010, 12:31 »
no można zemdleć..
głupia byłam i tyle..  :glupek:
ciekawe, czy przy 2 dziecku zmądrzeje  ;D

tylko naprawdę dziewczyny, które karmia butla sa traktowane gorzej..

Co chwile słyszysz pytanie: "czy karmisz piersia" ... a jak nie karmisz.. to zaraz widzisz te spojrzenia..
wiem, ze Ryba Ty pewnie miałas, czy miałabyś to głęboko w dup..e;) ale nie każda tak potrafi..

 a szkoda ...

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #268 dnia: 9 Czerwca 2010, 14:29 »
Ja Polę karmiłam butlą, źle mi z tym nie było, ale teraz stwierdziłam, że chcę spróbować, jak narazie daje radę, bywa ciężko ale staram się, jak przyjdzie mi ją przestawić na butelkę to ok, mam jednak świadomość tego, że próbowałam, chciałam. To wolny wybór każdego z nas, oczywiście najważniejsze, żeby dziecko było najedzone. Kiedyś przy Poli jedna pediatra zapytała mnie czy Pani karmi?po czym sama sobie odpowiedziała - no oczywiście, że Pani karmi, bo przecież dziecko głodne nie jest.
Osobiście nie prównałabym jednak karmienia piersią do moczenia we wrzątku.


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: "wykarmię moje dziecko...czy to cyckiem czy butelką" ....
« Odpowiedź #269 dnia: 9 Czerwca 2010, 14:35 »
aneta ja tak nie miałam, ale oczywiście jest to kwestia silnej osobowości i tego że ja sobie nie dam słowa powiedzieć. Gin przepisał bromergon, pediatra w szpitalu wpisała na kartę - butelka nie pierś - mąż pilnował żeby mi po porodzie nie podstawili dzieciaka do piersi i podali bromek za zatrzymanie laktacji i gotowe. Żadna fanka nawiedzona mnie nie atakowała.

A teściowa i mama wiedziały od zawsze że ze mną dyskusji w temacie nie ma.