A jestem, jestem. Miloszek wkoncu zaczął sie bawic sam na materacu, wczesniej jakos mu to nie odpowiadało.
A co do pracy S to szef z Pl. dopiero po 15 lutym jedzie to Szwecji dowiedziec sie co i jak, ale S juz sie dowiedział od szweda (pracownika) ze niestety nie ma dalej pracy, wiec S dzisiaj idzie po dalsze zwolnienie lekarskie a w tym czasie bedzie skladał papiery do wojska, z tego co wiemy to w stargardzie szans nie ma ale w Szczecinie Podjuchach moze cos sie znajdzie.