Autor Wątek: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie  (Przeczytany 221857 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2160 dnia: 24 Grudnia 2008, 21:45 »
to fajnie, że wigilia sie udała... ;D ;D

daj fote tej nowej zabawki...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2161 dnia: 24 Grudnia 2008, 22:12 »
A wiec mam narazie zdjęcia z allegro zabawki.
Chodzi o tą



Póki co MIłoszkowi najlepiej jest w takiej pozycji ale on jeszcze tak sam nie umie siedziec.



A tu fotka z Wigilii ja i moja nowa fryzura z siostra i Miłoszkiem



A tu huśtawka od rodiznki którą dostał





Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2162 dnia: 25 Grudnia 2008, 19:20 »
Witam w I dzien Świąt. Wrocilismy jakis czas temuod tesciowej bylo hm.. normalnie.Procz tego ze moja tesciowa chciala uraczyc Miloszka karkówka robiona przez siebie, ale dostała oper....od synka swojego.
Poza tym Miłoszek procz krzyczenia, piszczenia i wołania "A" głosno strasznie nauczył sie "pluc" sobie robiąc prrrrr,brrrr itd.
a teraz pare fotek

jeszcze raz Miłoszek na hustawce


Miłoszek

Miłoszwk troszke inaczej



Ja z siostra




I Miłek z Chrzestną






Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2163 dnia: 25 Grudnia 2008, 21:36 »
wiesz co masz bardzo ładną siostre :)
widze ze u was tez jest black i white wersja sióstr
tak samo jak u mnie :)

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2164 dnia: 25 Grudnia 2008, 22:52 »
A Dziekuje bardzo.  A nio moja siostra jest ciemna czekolada prawie wpadajace w czarne.
Ale ona zmienia sobie kolor włosów, i te kręcone to naturalne jej. I jest młodsza ode mnie o 6 lat ,z czego niektórzy sie dziwią.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2165 dnia: 26 Grudnia 2008, 09:52 »
Witam w 2 dzien Świąt. Własnie wstalismy.Dzisiaj idziemy do mojej mamy na obiadek.
Ogolnie to wczoraj Miłoszek to mała marudka była, a mój mąz nawet sie nie zainteresował po tym jak wrócilismy od tesciowej kiedy to ja ich zostawilam samych w pokoju a sama chcialam odpocząc troszke w drugim to zaraz mąz mi przyprowadził syna bo ten marudził wrrr... a potem ja go na rękach 1,5h nosilam wieczorem nawet nie zauważyl jak sie do kąpieli szykujemy a  nocy to ja wstaje do niego a o 9 rano mąz jeszcze potrafi mi powiedziec ze on jeszcze spi 2h jak  my juz wstalismy--co prawda tez stał ale tylko dlatego ze mu do wyrka połozylam Miloszka,ktory go zaczepiał.a juz nie mam sił mu gadac,zeby mi pomogł.Ja nie wiem czy to cos ze mna jest nie tak czy moze przesadzam z tym pomaganiem, ale ledwo co wczoraj mi sie udało go namowic bysmy razem obejrzeli sobie jakis film.Bo on siedzi i gra.Nawet na spacer mi jest ciezko go wyciągnąc, juz nie mowiac o 1,5 godzinnym spacerowaniu jak jest fajna pogoda.
Kolejna sytuacja jest nasze wyjscie na I roczniece slubu, ja chcialam gdzies wyjsc, posiedziec,pogadac, moze troszke potancowac.I do tego moglaby przyjsc moja mama i sie zając Miłoszkiem i nocować u nas,lecz S jest innego zdania on chciałby wyjsc po to by sie napic,upic,i dobrze zabawic.I wrocic rano. A mama w naszym domu gdy on wroci pijany nie jest fajną sprawą. Więc nie idziemy nigdzie.
« Ostatnia zmiana: 26 Grudnia 2008, 09:57 wysłana przez ewelinkaaa7 »



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2166 dnia: 26 Grudnia 2008, 10:14 »
My nawet świątecznego śniadania nie jemy dzisiaj razem bo ja dochodze do wniosku po co....jak mam wszystko przygotowac, a S sobie usiadzie zje...i odejdzie do stołu do gry spowrotem to po coooo....



Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2167 dnia: 26 Grudnia 2008, 10:28 »
ewelinko :przytul:
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2168 dnia: 26 Grudnia 2008, 13:01 »
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Na spokojnie Mu wytlumacz o co Ci chodzi. Jak nie poskutkuje to Go postrasz ze sie wyprowadzasz. Wspolczuje Ci :-(

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2169 dnia: 26 Grudnia 2008, 14:06 »
no tak wakacji ciąg dalszy........

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2170 dnia: 26 Grudnia 2008, 15:21 »
Ewelina musisz coś zrobić! tak nie może być ::)
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2171 dnia: 26 Grudnia 2008, 18:50 »
Rozmawialam z nim podczas spaceru oczywiscie tez wg niego spacerowanie 1,5h to za długo bo zimno bo nogi go bolą, a gdy mu powiedzialam o co mi chodzi to on na to ze moglabym mowic mu "mogłbys mi pomoc....." a nie rozkazywac bo jak mu rozkazuje to mu sie nic nie chce juz,a dzisiaj wyszedl na spacer bez sniadania - ja zjadlam - a on siedzial 4h przed gra.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2172 dnia: 26 Grudnia 2008, 22:49 »
Oglądalismy pare filmów na kompie,co mi soistra nagrała.
Jestem strasznie zmęczona musze powiedziec ze gorzej niz bylam sama z Miłoszem, bo jak mowie do S zainteresuj sie synem to on do mnie z tekstem "ciekawe jak ty sie zainteresujesz jak strace prace" i tylko słysze, zrob to,tamto itd...nie mam sil ide spac.



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2173 dnia: 26 Grudnia 2008, 23:03 »
Ewelina, a co chodzi twojemu męzowi ????
nic więcej nie napiszę bo cenzura by mi wszystko wypikała  :-X :-X :-X

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2174 dnia: 27 Grudnia 2008, 00:47 »
Ewelina, z całym szacunkiem... powinnaś mieć twardą d...pę

Chcesz, żeby on Cię tak cały czas traktował?
Właśnie pod kątem takich akcji kocham i cenię swoja niezależność m.in finansową...W razie czego dam sobie radę sama  ::)
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2175 dnia: 27 Grudnia 2008, 09:58 »
Ja nie wiem o co chodzi,ciągle o tą prace, że on ją straci i co wtedy będzie. I przyjdzie mu w PL pracować za 2tys. bo więcej nie dostanie w jego zawodzie.

Póki co własnie wstalismy moze przyjdzie lepszy dzień, nie wiem. Miłoszek dzisiaj strasznmie popłakiwał w nocy co chwile do niego wstwałam.



Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2176 dnia: 27 Grudnia 2008, 10:51 »
przepraszam bardzo ale jaki związek ma jego praca z opieką nad dzieckiem?????????

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2177 dnia: 27 Grudnia 2008, 11:16 »
Nie wiem, własnie, dzisiaj sie troszke inaczej zachowuje,jak narazie nawet mi pomaga i zajmuje sie małym.  ???



Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2178 dnia: 27 Grudnia 2008, 13:06 »
ewlina soory ale "nawet zajmuje sie małym " to chyba za mało.

piszesz że on siedzi i gra w gry. A ty co w tym czasie robisz(poza tym że zajmujesz sie małym)? Siedzisz na forum. On ma pewnie spokojne sumienie że ona sobie może pograć skoro ty na "swoim" forum siedzisz.  Na pewno odwróci kota ogonem przy nasjbliżeszj okazji.

Poza tym moim zdaniem powinnaś trzasnąć drzwami i wyjśc zanim on to pierwszy zrobi, bo wtedy zostaniesz na lodzie. Bo niestety mam wrazenie że S to typ faceta "pana i władcy" i zrobi tak że to on bedzie Naj a ty beee.


no i to stwierdzenie że w Polsce za 2 tyś nie bedzie pracował...  ::)
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2179 dnia: 27 Grudnia 2008, 14:15 »
Ewelinko przepraszam ale mam wrażenie, że zupełnie się nie rozumiecie z mężem...
Nie wiem jak jest tak naprawdę, bo to wiecie tylko Wy...
Piszesz o swoim mężu...o jego zachowaniu, o tym jak się do Ciebie odzywa, jak nie kwapi się, by zająć się sam dzieckiem...i przykro się to czyta...
forum jest po to m.in., by pisać co nas boli, z czym sobie nie radzimy...i jestem całym serduchem z Tobą...podziwiam cię jako matkę, że tak świetnie sobie sama radzisz z synkiem...na pewno nie jest ci łatwo...
jednak myślę, że Ty i mąż troszkę uciekacie od problemu jaki się pojawił, niby rozmawiacie ale nic z tych rozmów nie wynika...obwiniacie się nawzajem...macie do siebie ciągle pretensje...nie potraficie się cieszyć sobą, Wasza Trójeczką...pierwsze święta synka, pierwsza rocznica ślubu i...

nie wiem co Ci poradzić...nie mam pojęcia co bym zrobiła, będąc na Twoim miejscu...ale może spróbuj jeszcze więcej rozmawiać, spokojnie tłumaczyć mężowi, może pochwalić jak np się super bawi z Miłoszkiem... ( no bo chyba się troszkę bawi   ::)  )
przecież kiedyś się na pewno dogadywaliście, nie zmienił się chyba tak z dnia na dzień...
może powinnaś nalegać żebyście byli razem...nawet jeśli skromniej będziecie musieli żyć...
jak mówi przysłowie" miał na chleb, pojechał zarobić na bułki"...czy warto... ???
ja za żadne pieniądze na zgodzę sie na rozłąkę...tym bardziej teraz kiedy mamy dziecko...
P juz kolejny raz miał szanse wyjechać na misje na pół roku...i to w miarę bezpieczne miejsce...perspektywa dużego zarobku  i sporych profitów kusiła...ale postanowiliśmy że nie jesteśmy zmuszeni, żeby na tak długo się rozstać...Adik nie widział by taty przez pół roku...nie wyobrażam sobie tego...kwestia wyboru, coś byśmy zyskali ale coś o wiele ważniejszego uciekłoby bezpowrotnie....
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2180 dnia: 27 Grudnia 2008, 14:56 »
Wrocilismy ze spaceru hm..bylo roznie...dla S wyjscie na spacer nie jest odpoczynkiem tylko chodzeniem na nogach, a jak to on twierdzi stał 10h w pracy w Szwecji. Jak dla mnie ja moge sama sobie chocic bo odpoczywam.
Chyba faktycznie kiedys bardziej sie rozumielismy, i wiecej czasu spędzalismy razem a to sie zmieniło.od kiedy....hm.....sama nie wiem...
Bawi sie z małym to fakt ale zajmuje mu to  "chwile" po czym siada znowu do gry. Ja nie mowie ze ja robie wszystko dobrze bo tez siedze na forum jak mały lezy na materacu i sie bawi sam,to ja wtedy jestem tu, na forum albo robie cos innego, ja S powiedzialam ze jest panem i władca i ze kiedys taki nie byl a on na to ze taki sie stal, teraz kiedy musi,tak robi i tak sie zachowuje.Nie wiem co go kieruje, on sie wkurza ze ja wydaje jego ciężko zarobione pieniądze na "glupoty" gdzie mozna oszczedzic na czyms tam. Tyle ze dla niego to cos tam to dla mnie są rzeczy ktore ja chcem kupic czy miec,tak jak dzisiaj np głupia cytryna do herbaty - S uwaza ze jest niepotrzebna - bo on nie pija herbat- a ja z przyjscia ze spaceru mam ochote na herbatke z cytrynka i to takie glupoty wlasnie.

Święta, święta i po świętach jakos było tak dziwnie rozbicie.
A co do rocznicy slubu ja bym chciala gdzies wyjsc,moze i dzisiaj a jak nie to w poniedzialek nawet do kina ale pewnie bedzie to normalny dzien.



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2181 dnia: 27 Grudnia 2008, 17:42 »
Ewelinka... przerpaszam, ze tak bez pytania i z butami wchodze do Twojego wątku... od czasu do czasu Cię podczytywałam, ale jakoś nie miałam śmiałości się udzielać.
Nie znam Ciebie, nie wiem jaka jesteś... ale dziewczyno otwórz oczy i zobacz za jakiego durnia wyszłaś! Twój mąż bije wszelkie rekordy... brakuje tylko, zeby Cię bił... nie wierzę w rozmowy w takim związku. Wydaje mi się, ze Ty prowadzisz monolog, który i tak nic nie zmieni. Jak masz gdzie- uciekaj... jak nie masz- zacznij myśleć jak się usamodzielnić i wyrwać z takiego chorego związku. Jesteś młoda i masz szansę, aby ułożyć sobie życie przy kimś kto będzie Cię szanował i będzie traktował Twojego syna tak jak ojciec powinien...
Jesli mój post Cię uraził- przepraszam. Jakby co poproś moderatorki o wykasowanie mojej wypowiedzi...
Po prostu nie wytrzymałam... nóż w kieszeni się otwiera czytając Twoje posty...

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2182 dnia: 27 Grudnia 2008, 17:50 »
wiesz co ewciu moj mąż tez gra w gry
ja siedze na forumie i tez czesto sie kłócimy ale wiesz jak jestesmy cały czas razem to inaczej to wygląda

cięzko jest ciągnąc związek na odległość
czlowiek sie zmienia i wcale nie mowie ze na złe ale sie zmienia
a ta druga połówka tez sie zmienia a dodatkowo sie nie widują codziennie to jakby zapominają siebie

poprostu przestają sie rozumiec

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2183 dnia: 27 Grudnia 2008, 18:07 »
dziubasku witaj w wątku...nie urazilas mnie...kazdy ma prawo do wypowiedzi
jagodka24 wlansie to chyba chodzi o to zapomnienie o sobie i brak zrozumienia przez odległosci i inne zycie tu a tam.
dlatego tak bardzo chcielismy byc razem tam...ale nie wyszło...moze za to bedziemy razem tu...ale ja juz widze jak to bedzie..ciągła nerwowka z powodu braku pracy.Ale narazie nie ma co zakładac.



Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2184 dnia: 27 Grudnia 2008, 18:55 »
Ewelina ja popieram wypowiedz dziubaska!!
Napisz tylko co Ty masz zamiar teraz zrobić? chcesz cos zmienic w Waszym życiu? czy zostawiasz sprawe tak jak jest teraz?
bo domyslam sie że S jest dobrze tak jak jest: ma świety spokój (bo ty sie małym zajmujesz) i gra póki co go nie znudziła ::)
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2185 dnia: 27 Grudnia 2008, 19:39 »
Ja nie wiem co zrobie chcem jakos to poukładac, ułozyc, porozmawiac,dojsc do czegos.



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2186 dnia: 27 Grudnia 2008, 20:15 »
Wlasnie teraz pytanie-jak chcesz to zrobic? Widac Twoj maz niereformowalny jest. Ja bym sie chwili nie zastanawiala jakby mi moj pow ze jest panem i bedzie. No masakra jakas! Ale to JA i jak widze to diametralnie sie roznimy.

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2187 dnia: 27 Grudnia 2008, 20:16 »
kurde czytam parę ostatnich stron i włos mi się jerzy

matko swięta
słów mi brak

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2188 dnia: 27 Grudnia 2008, 20:37 »
Wiesz co Ewelina ....przez ostatnich pare postów napisałaś , ze z nim rozmaiwałas . I co z tego ? Jak i tak twój maż robi cały czas to samo .

On narazie chyba nie powinien miec ani żony ani dziecka !1!!

A to co powidzaił tobie zreszta usłyszalam ze jak nie zaczne oszczędzac to pojde do mamusi z Miłoszem i dostane alimenty bo on tak zyc nie bedzie to tylko swiadczy o tym że bez was da sobie rade że mu nie zależy na utrzymaniu tej rodziny w pełni !
Jak by mi mój maż powiedział ze nie che zyc z moim synem to bym mu najpierw natrzaskała za tak przykre słowa a potem sie wyprowadziła i znim rozstała !@
...wypowiedzenie takich słow matce to jest tak jak danie jej w twarz !!!!
 Przecież to jego syn , jak może tak wogóle powiedziec !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Eweelina ty bedziesz miała tylko gorzej  a nie lepiej....

I pytanie...czy on  nie ma kogos ? Po jego zachowaniu i zlewczym trybie zycia tak można wywnioskowac  :-\
...
kURCZE CO ZA $!$!$@!q@^%e^&*&^%$#@#
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Miłoszkowe Dorastanie - Ewelinki Miłowanie
« Odpowiedź #2189 dnia: 27 Grudnia 2008, 21:35 »
Eweelina ty bedziesz miała tylko gorzej  a nie lepiej....tez mam takie odczucia jak Ela.....
przykro mi bardzo.
ale masz dwoje dzieci zamiast męza i dziecka.z tym ze jedno z nich da sięwychowac drugie-nie.
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.