Sylwia ja uważam, że wieczorem nie jest za ciepło na taki kombinezon...Natalia już chodzi, ale zakładam jej cieńszą kurtkę zimową, rajstopki, i spodnie, a w wózku dodatkowo przykrywam nogi cienkim kocem i jest ok. Ale inaczej jak dziecko już chodzi, a inaczej jak leży/śpi.