Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3525542 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60060 dnia: 18 Sierpnia 2017, 13:11 »
Może chodzi o ciągłą ilość dni zwolnienia "ciążowego"? Bo coś takiego też chyba jest, że można w ciąży mieć maksymalnie ileś tam dni ... tak mi się coś majaczy.

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60061 dnia: 18 Sierpnia 2017, 13:40 »
Tez jest cos takiego ale kiedys bylo cos 180 dni stad ja tez czekalam do 3 miesiaca z Filipem ale pozniej sie okazalo ze zmienili na 270 czy jakos tak ze cala ciaza w to wchodzi :) ja na zwolnienie teraz poszlam w 4 miesiacu wiec luzik
:)


Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60062 dnia: 18 Sierpnia 2017, 14:07 »
Nie wiem od czego to zależy, mi gin wypisał zwolnienie na tydzień po terminie i powiedział że jak będzie trzeba to przedłużymy



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline mkarolinka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60063 dnia: 18 Sierpnia 2017, 14:32 »
Ja miałam zwolnienie wypisane jeszcze na 10 dni po terminie, i szpital miał wystawić zwolnienie do dnia porodu, gdybym nie urodziła. Nikt o rozpoczęciu macierzyńskiego nie mówił.

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60064 dnia: 18 Sierpnia 2017, 14:44 »
Dziwnie z tym Twoim zwolnieniem...
Ja dostałam od razu do 29 ,czyli tydzień po terminie...



Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60065 dnia: 18 Sierpnia 2017, 16:38 »
Noooo ja tez sie zestresowalam tym ze mi sie kończy zwolnienie i dostalam je tylko do porodu a przeciez w poprzedniej ciazy juz mialam taka sytuacje :) dlatego teraz w ostatni dzien zwolnienia mam sie wstawic do szpitala i rodzimy jak samo nie pojdzie :)


Offline Beti G
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60066 dnia: 18 Sierpnia 2017, 18:52 »
Dziewczyny ratujcie bo kogoś zaraz udusze  :( >:( Mam takie nudnosci, ze nic nie moge jeść. Mój "Pan Wszechwiedzący" krzyczy na mnie, że zagłodze dziecko  i lepiej żebym zjadła i sie porz....ła niż mam nie jeść nic. No myślałam dziś że padne!!!! On w ogóle nie ma zielonego pojęcia co ja tak naprawdę przechodzę, a ja nie mam sił zeby mu tlumaczyć po raz setny!!! :biczowanie:

I chyba mną hormony już rządzą bo jestem beksa, jestem nerwowa, piorytowana i baaardzo rozkojarzona.

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60067 dnia: 18 Sierpnia 2017, 18:55 »
Beti, ja też umieram... jest mi tak źle, że naprawdę gdybym mogła cofnąć czas to bym się chyba nie zdecydowała. Wiem, że to okropne... :-X :-X :-X

A próbowałaś coś jeść? Mi w trakcie jedzenia przechodzi (tylko jak jem, dosłownie podczas jedzenia). Zmienia mi się smak i jakoś mi lepiej. Przestaję jeść i wszystko wraca i mam wrażenie, że jest mi niedobrze od tego co zjadłam.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60068 dnia: 18 Sierpnia 2017, 18:57 »
Mysia miałam to samo, to jest takie ludzkie i nie wyrzucaj sobie. Potem wszystko Ci dziecko wynagrodzi, zobaczysz :)

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60069 dnia: 18 Sierpnia 2017, 19:08 »
Dzięki Aniu, że to napisałaś. Nie czuję się najlepiej psychicznie, że mam takie myśli...  :(

Offline Beti G
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60070 dnia: 18 Sierpnia 2017, 19:11 »
A próbowałaś coś jeść? Mi w trakcie jedzenia przechodzi (tylko jak jem, dosłownie podczas jedzenia). Zmienia mi się smak i jakoś mi lepiej. Przestaję jeść i wszystko wraca i mam wrażenie, że jest mi niedobrze od tego co zjadłam.

No własnie mam to samo. Tylko, nie mogę przemóc sie, żeby zacząć jeść. Jak już ruszę to mam identycznie jak ty. No i oczywiscie jem porcje dla 3 latków bo więcej już nie wchodzi.

Offline Beti G
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60071 dnia: 18 Sierpnia 2017, 19:14 »
Nie czuję się najlepiej psychicznie, że mam takie myśli...  :(

To nie ty kochana masz takie mysli, to hormony.  :-* :-* Ja czasem też łapie doła choć wiem ze bardzo chcę tego dziecka a jest tyle przeciwności. Głowa do góry  ;) :)

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60072 dnia: 18 Sierpnia 2017, 19:15 »
Mysia a ten mamarin nic nie pomaga? :(
Ja Cię rozumiem :(




Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60073 dnia: 18 Sierpnia 2017, 21:59 »
Mysia ja tak przy drugiej ciąży mówiłam, a zobacz - mam trójkę :D Głowa do gory, to się NA PEWNO kiedyś skonczy :) :*

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60074 dnia: 18 Sierpnia 2017, 22:15 »
Mysia a ten mamarin nic nie pomaga? :(
Ja Cię rozumiem :(

Gosiu, nie dostałam tego w mojej aptece, później wyjeżdżaliśmy na wieś bez aptek, a później w sumie zapomniałam. Jutro mąż będzie jeździł i szukał tego. Dziękuję za przypomnienie!  :-*

Mysia ja tak przy drugiej ciąży mówiłam, a zobacz - mam trójkę :D Głowa do gory, to się NA PEWNO kiedyś skonczy :) :*

Mąż mnie pociesza, że skoro się szybciej zaczęło niż w 1 ciąży to i może się szybciej skończy  8)
A Ciebie podziwiam szczerze! Nie będzie 3 ciąży choćby nie wiem co! Ja się wypisuję z tego interesu ;)

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60075 dnia: 18 Sierpnia 2017, 23:09 »
Ja tak czytam Was i pp glowie mi trzecie chodzi ... tylko nie juz teraz , tak za rok.
Najpierw chce do Grecji z dziewczynkami.


Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60076 dnia: 18 Sierpnia 2017, 23:24 »
Ja tez na poczatku mialam takie nudnosci i doslownie tez przechodzilo mi w trakcie jedzenia a pozniej znow wracalo - nawet zgage potrafilam dostac jak cos mocno pachnialo...moze spróbujcie jesc zanim sie podniesiecie z lozka :) np kolezanka przez pierwszy trymest jadla tylko gotowane ziemniaki bo inaczej kibel :(


Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60077 dnia: 18 Sierpnia 2017, 23:30 »
Matko...dziewczyny...jak ja Wam współczuję tych dolegliwości.
I podziwiam! Bo ja,gdybym się tak męczyła,to pewnie o drugim bym nie pomyślała.
Chociaż pewnie czas robi swoje...bo po porodzie też zarzekalam,że nigdy więcej ,a teraz co? Każdy się ze mnie nabija :p

Swoją drogą...ciekawe od czego to zależy,że jedne tak się męczą ,a inne nie mają żadnych dolegliwości.
Jeszcze żeby to była jedna ciąża,to można by było powiedzieć ,że to szczęście czy coś...
Ale ja w żadnej nie miałam...nawet mdłości :)



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60078 dnia: 19 Sierpnia 2017, 07:32 »
U mnie jak tylko serduszko zaczęło bić to się zaczynało. W pierwszej ciąży skończyło się jakoś w 16tc, w drugiej w 18tc a w trzeciej Ok 22tc.

Moja siostra np radziła żebym starała się nie wymiotować ten pierwszy raz jak mnie mdlilo, bo jak już raz się zacznie to się rozkręci. Ale dla mnie to głupie gadanie, bo tego się nie dało powstrzymać ani trochę. Przy Idze to w ogóle miałam od samego rana do nocy, chodziłam spac o 19-20 żeby to przespać, a mąż dzieci ogarniał

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60079 dnia: 19 Sierpnia 2017, 10:26 »
Ja z Nadia miałam idealnie zero mdłosci no może ze 3 razy wymiotowałam ale to przez ból głowy a tak w sumie też jakas wrazliwa na zapachy nie byłam.
A teraz to no tragedii nie było ale mdłosci były . Maz mi musial robic jakies kanapki, bo jak juz mialam zrobione to zjadlam ale sama zrobic nie dawałam rady . I też bylam wrażliwa na zapachy. Ale z glukoza tez - z Nadia super nawet / razy robilam i nic , a z Amelka strasznie mnie mdlilo tylko wypilam i po 2 godz wymiotowal jak nie wiem.
No ale wspolne w obu ciazach to przedwczesne porody :p



Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60080 dnia: 19 Sierpnia 2017, 15:48 »
Ja gorzej znosze ta ciaze ale pewnie dlatego ze maly szaleje i juz sobie tak nie odpocznę jak bylam w pierwszej :) I w obu mialam mdlosci :/ za to idealne wyniki i fakt ze obie skoncze po terminie :) Dzis bylam na ktg - kolejne we wtorek :) Mala dzis wazyla 3760g i jak to Pani Doktor powiedziala +- 500g :) i nie wiek czy sie smiac czy plakac :) no ale dalej czekam na rozwoj sytuacji :)


Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60081 dnia: 19 Sierpnia 2017, 15:53 »
A Filip ile ważył?



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60082 dnia: 19 Sierpnia 2017, 22:58 »
Jak sie urodzil to mial 3860g a podczas porodu obliczali go na ok 3 kg :) wiec zaczelam sie bac :)


Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60083 dnia: 20 Sierpnia 2017, 08:09 »
Może jednak będzie te -500g ;)
Mi Basie obliczali na 3700-3800 i się urodziła 3790 ;)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60084 dnia: 20 Sierpnia 2017, 11:34 »
Oooo czad Monika to idealnie jej wage obliczyli :) u mojej mam nadzieje ze do 4kg nie dojdzie :)
Shar3ware jak u Ciebie ?


Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60085 dnia: 20 Sierpnia 2017, 12:00 »
Cisza... :/
Już się na nic nie nastawiam...
Zero skurczy...zero jakichkolwiek przeczuc..
Robię z nudów bransoletki na szydełku :D

A u Ciebie?



Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60086 dnia: 20 Sierpnia 2017, 12:31 »
Tez wlasnie cisza :) no nic pewnie mnie czeka kolejne wywolywanie mam tylko nadzieje ze wezma mnie w piatek do szpitala w 8 dniu a nie w poniedzialek...bo przez kolejny weekend oszaleje :/
Wlasnie Moj pojechal po bujaczek :) Mialam juz przy Filipie kupic ale dostalismy taki zwykly i niedzialajacy i zawsze bylo szkoda kasy a teraz sie zaparlam ze chce i koniec i jak przywiezie to moge juz tylko siedziec i oczekiwać na porod :)
W piatek umylam 5 okien a wczoraj poszlismy na pizze i spacer na pare godzin i nic cisza...ciezki przypadek z tej naszej Sary :)


Offline Asiq
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5294
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.06.2013
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60087 dnia: 21 Sierpnia 2017, 09:02 »
Ja puściłam pawia jeszcze na porodówce :D Całą ciążę mnie szarpało... Może druga, jesli kiedyś będzie, będzie łaskawsza.
Nie zmuszałam się do jedzenia. Nie było sensu.

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60088 dnia: 21 Sierpnia 2017, 09:06 »
jak tak Was czytam, to ja bym mogła być za surogatkę  ;) bo obie ciąże bez jakiś specjalnych dolegliwości...trzmam kciuki za te wyczekane porody  :)

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #60089 dnia: 21 Sierpnia 2017, 09:10 »
Miśka to tak jak ja, u mnie największą dolegliwością był rosnący brzuch;) z tym że surogatką bym nie mogła być bo nie lubię być w ciąży ;) rodzić mogę :)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...