[kurczaczek83]

Kochana wielkie gratulacje.
Masz użytkownik swój Cud przy sobie.
Śliczny Oskarek i jaki duży.

Gratulacje!!!

[ciriness]

Gratulacje

[sylwiq]

gratulacje!

[_GosiA_]

Wielkie Gratulacje.Zdrowka dla Mamy i małego.Szybkiego powrotu do domu.Uff Fajnie,że wszystko dobrze już.

Jaki fajniusi   
Gratulacje 

[elemelka]

Sporu chlopak dobrze, że już po wszystkim Wracaj cie szybko do domku
Lena Cię odwiedzi czy dopiero w domu?

[Natysa]

Gratulacje 
Śliczny chłopiec 

[Vivka]

Gratulacje

[lebara]

Lena Cię odwiedzi czy dopiero w domu?

Dopiero w domu, nawet nie chce aby przychodziła, bo tak strasznie za Nią tęsknie że chyba rozkleiłabym sie i jej już nie puściła, w ogóle to jestem z niej bardzo dumna, super daje rade z tata

[Ewelina_Michał]

Lebara ogromnie gratulacje. Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze się zakończyło i masz już swój mały skarb przy sobie. Teraz zdrówka dla Ciebie i maluszka.

A powiedz, byłaś usypiana do cc...po całkowitym znieczuleniu szybciej pionizują?
Mnie przy pierwszym cc pozwolili wstawać po 20 godzinach, a teraz słyszę, że po 12 praktykują. Szczerze mówiąc wolałabym być szybciej na nogach i mieć przy sobie dziecko....noo i przy okazji bez tych cewników itp. :/

[masumi85]

Gratulacje, śliczny maluszek

[alinka692]

Gratuluję 

Ewelina 5 lat temu po cc również wstałam po 20 h, teraz po 6 h 
z tym, że ja nie miałam całkowitego znieczulenia w obu cesarkach.
Teraz szybciej pionizują właśnie. Z tym, że cewnik miałam jeszcze przez jeden dzien, bo kroplówki dalej leciały

[Ewelina_Michał]

Justyś mnie właśnie przeraża po raz kolejny ten cewnik i to ograniczenie żeby wstać z łóżka. Po ostatnich przebojach po tym znieczuleniu, które miałam robione przy usuwaniu żylaków po prostu teraz się boję. Dostałam takich dreszczy i kołatania serducha już po wszystkim, że noc była tragiczna. Leżałam w łóżku mokra jak szczur od zimnego potu. Do tego to uczucie rozpierania przy cewniku, że wydawało mi się, że mam już tak mocno pełny pęcherz, że dłużej nie wytrzymam. Przy cc poza dreszczami tak na szczęście nie było. Teraz zwyczajnie się boje. Ale liczę na to, że przed każdym planowanym cięciem jest najpierw rozmowa z anestezjologiem i kadriologiem i w razie czego rozwieją moje obawy. Bo o ile bólu się nie boję tak na myśl o ewentualnych skutkach ubocznych znieczulenia reaguje panicznie .

[malgosiask]

5 lat temu mogłam wstać po 6h - cc w narkozie. Pamiętam, że poszło gładko.

[Vivka]

Ewelina 5 lat temu po cc również wstałam po 20 h, teraz po 6 h 
z tym, że ja nie miałam całkowitego znieczulenia w obu cesarkach.
Teraz szybciej pionizują właśnie. Z tym, że cewnik miałam jeszcze przez jeden dzien, bo kroplówki dalej leciały

ale co ma cewnik do kroplówek?
mi zaraz po pionizacji wyjęli cewnik a kroplówki to w rękę dostawałam

[ciriness]

A jak to jest z tą narkozą? Są jakieś wskazania, że robią w ogólnym czy mozna sobie poprosić? Bo rozumiem, że wtedy odpada akcja z tym, że nóg się nie czuje?

[selena]

Lebara, gratulacje, śliczny i  duży!

Ewelina 5 lat temu po cc również wstałam po 20 h, teraz po 6 h 
z tym, że ja nie miałam całkowitego znieczulenia w obu cesarkach.
Teraz szybciej pionizują właśnie. Z tym, że cewnik miałam jeszcze przez jeden dzien, bo kroplówki dalej leciały

ale co ma cewnik do kroplówek?
mi zaraz po pionizacji wyjęli cewnik a kroplówki to w rękę dostawałam

Nie miałam kroplowki na takim stojaku z kółkami - przenosnym tylko na wiwszaku od łóżka, a z całym łóżkiem do wc raczej bym nie dala rady iść 
Może butle z kroplowka dalabym rade vsciagnac ale miałam jeszcze takie cos z lekiem p/bolowym , taki mini komputerek to był i z tym to juz kiepsko 

Zresztą ja tam cewnika nie czulam i nie przeszkadzał mi 

[lebara]

Ja byłam pionizowana po 10 godz bo sama chciałam wstać szybciej, dziewczyny po znieczuleniu w kręgosłup słyszę że lezą dłużej. Mały od razu był ze mną już z sali pooperacyjnej go dostałam hmm wydaje mi się ze obojętnie jakie znieczulenie to bez cewników sie nie obędzie.  Mi tez od razu wyjęli cewnik i welflon po pionizacji.

[emm-a]

gratuluję śliczny duży synek

[emm-a]

Dziewczyny ja jestem w stresie od kilku dni, bo na tym etapie ciąży juz czulam jak Klarka fika, a teraz niczego nie czuję, a ponoc z drugim dzieckiem ruchy sie wyczuwa wcześniej, na dodatek druga panna jest większa więc tym bardziej powinnam czuć ruchy... dzisiaj wieczorem mam wizytę, mam nadzieję, ze wszystko jest ok, bo gdyby nie dziesiejsza planowana wizyta, to bym już chyba do szpitala śmignęla kilka dni temu....:-p

ja mialam przy cc znieczulenie w kręgoslup i nog nie czulam, ale pionizacja poszla ok, Klara urodzila się o 11.01 a po 16 juz mnie pionizowali

Emma  z synem ruchy czułam od 16 tyg a z córką jakoś od 20 dopiero, bardzo się stresowalam ale nie potrzebnie, widać mała jest jakoś inaczej ułożona albo zmywczajnie mniej aktywna.

[elemelka]

Emma ja też się nastawiłam,  że w drugiej będzie szybciej ale nie wyszlo było później 
Ale rozumiem, że się stresujesz,  dobrze,  że masz wizytę dzis

[agu-s]

Lebara Gratuluję  śliczny chłopak!

Aha i 5 lat temu w Szczecinie pionizowali mnie szybciej niż teraz tyle że teraz inny szpital, mimo to teraz miałam skutki uboczne po cc a wtedy nie.

[monijane]

Lebara  gratuluję synusia 

Miałam rok temu znieczulenie w kręgosłup, cc o 13.00, wstałam dopiero następnego dnia rano. Cewnika nie czułam.

Ruchy z Agatą czułam gdzieś po 20 tygodniu ciąży dopiero. Ale miałam łożysko na przedniej ścianie macicy i to ono podobno tłumi odczuwanie fikołków 

[malgosiask]

A jak to jest z tą narkozą? Są jakieś wskazania, że robią w ogólnym czy mozna sobie poprosić? Bo rozumiem, że wtedy odpada akcja z tym, że nóg się nie czuje?

Nie wiem czy można poprosić.
Ja miałam narkozę po "nieudanym" znieczuleniu w kręgosłup. Mimo podania czułam cięcie, więc szybka akcja z narkozą.
Gdy mnie zwozili z sali machałam nogami bez problemu...

U mnie było tak samo Gosia. Tez czułam i musieli mnie uśpić.