Dziękuję wam , na prawdę to miłe że tyle osób mi gratuluję

Maju ja się po prostu balam...
Wciaz pracuje, dyrekcja już wie. Umowę mi przedłuża i czekają na mnie co było największym szokiem...
przyznałam się w pracy przed podpisaniem nowej umowy- chcialam być wobec niej uczciwa. Bliscy pukali się w głowę, bo.moglam stracić wiele ale widać że bycie w porządku popłaca ci zresztą przyznała mi dyrka.
Zazwyczaj większość nauczycielek stawia ja przed faktem więc podobno jej zaimponowalam

Co do imienia Bartek
Seba ostatnio musiał bardzo się polubić z jednym bo wciąż mi opowiada o nim czasem że go nie lubi , innym razem ze się kochają i na zapytanie jak damy na imię dzidziulku mówi Bartuś Kamilem filip.
Bo wiesz mamusiu on będzie się nazywał mój brat taki będzie mały słodki prosiaczek

Także jest wesoło;)
Nim odebrałam wynik z pappa wiadomo już było że to chłopiec i Karol był bardzo zawiedziony.
Jak sytuacja nam się trochę skomplikowanym i czekaliśmy na wynik mój mąż spokojnie, przeprosił i modlił się tylko o to żeby to dzieciatko nasze było zdrowe. Więc teraz po całej sytuacji do tematu córki nie wracamy za to podobno jest przeszczesliwy