Mi to się ten spodobał tylko dumam czy nie szkoda na niego kasy  http://allegro.pl/szlafrok-tunika-ciazowa-1420-rozmiar-38-i3952255100.html

koszule 36 na mnie za małe  a szkoda bo bym wzięła. Mi też tylko do szpitala potrzebne

A jaka jest teraz w ogóle "moda" szpitalna? Chodzi się w koszuli, piżamie, cienkim dresie?

[nikola/23]

Ja jeszcze duphaston biore więc tez caly czas myslalam ze to od tego, ale jak ostatnio byłam u neurologa to pani dr. mi powiedziała ze to sprawa ciśnienia bo ją też tak głowa boli...

Jezeli chodzi o szlafrok to nie wiem czy jest sens wydawac na chwile tyle kasy, ja kupowałam jakis tani na targu razem z koszulą, miałam tylko w szpitalu a teraz to nawet nie wiem gdzie jest  

A jaka jest teraz w ogóle "moda" szpitalna? Chodzi się w koszuli, piżamie, cienkim dresie?

Ilonka rozbawiłaś mnie tą "modą" 

Ponieważ po porodzie albo między nogami masz podkłady, albo masz rozcięty brzuch, to polecane są koszule (bo nie uciskają rany po cc, i nie zmniejszają dopływu powietrza do rany, czy też tego podkładu) tak mi tłumaczono w szpitalu.

Jezeli chodzi o szlafrok to nie wiem czy jest sens wydawac na chwile tyle kasy, ja kupowałam jakis tani na targu razem z koszulą, miałam tylko w szpitalu a teraz to nawet nie wiem gdzie jest  

Chodzę w domu często w szlafroku, stąd dumam nad nim, bo nie mam takiego lekkiego, tylko zimowe.

[kjp83]

Nikola a Ty co tak cicho siedzisz? Już pewnie miałaś połówkowe... Zdradź co tam u Was
Ja w pon zaliczyłam jeszcze połówkowe u Węgrzynowskiego. Mega dokładne, sprawdzał nawet napięcie mięśniowe rączek, jak trzyma paluszki, czy jest środkowy paliczek ostatniego palca (!!!!). No i oczywiście poza tym dokładnie zbadał serduszko razem z echo serca. Cieszę się bo to mnie mocno uspokoiło

[Maja]

Ilonka, bierz co lubisz  

Ja miałam piżamę mimo CC bo piżamka dość luźna tzn. w pasie mnie nie uciskała. Rana po cięciu i tak jest nisko.
Miałam szlafroczek, taki swój normalny.
Na wiosnę to bym poleciła nawet krótki cienki bawełniany. Przecież zakładasz "na coś" to może być uniwersalny.

[nikola/23]

A to inna sprawa  , ja wolę dres, zresztą w szpitalu kopiłam sobie pidżamę i byłam mega szczęśliwa

[elemelka]

Nikola będzie chłopiec czy dziewczynka ? patrząc na naszą listę to stawiam na drugiego synusia

[marcella]

Ja szlafrok mam taki w misie ale na pewno nie kupię nowego, bo w domku w ogóle nie korzystam.
Do szpitala kupię luźne spodnie bo śpię w podkoszulku tak na co dzień.. Ale jakąś tanią koszulę też kupię..
Nikola właśnie będzie syn czy córcia??

Maja, w sumie masz rację Przecież i tak szlafrok narzucę na koszulę, to wcale nie musi być ciążowy. To zanim zamówię coś na necie, bryknę się na rynek 

Zaskakujecie mnie z tymi piżamami/dresami. Mnie po cc tak bolał brzuch, że nie wyobrażam sobie bym sama dała radę założyć spodnie, bo nawet na wyjście ze szpitala mąż mnie ubierał 

[kjp83]

Ja też tylko koszule mimo ze na co dzień śpie w spodenkach. A szlafrok to u mnie podstawa, tylko mam taki gruby, będę musiałą coś dresowego wykombinować.

[elisabeth81]

loona ogólnie ma być koszula co by wietrzyć conieco... ja koszul nie znoszę i tym razem na pewno wezmę cienką piżamę... i niech mi któraś piguła podskoczy ja już mam staż

[nikola/23]

A zaskoczę Was  

Poszłam na Usg 4D gdzie pan dr. chyba bardzo się spieszył to nic że skasował mnie 200 zł, jak weszłam za pięć 12 to wyszłam 7 po  , dziecię żle ułożone pępowina miedzy nogami, lekarz pyta czy chce znać pleć mowie  ze tak, to on chłopiec.
A i zgarnął kasę za 4D które mi nie zrobił bo dziecko zle ułożone i nie było nic widać nawet twarzyczki, robione miałam na zwykłym usg.
Mam do niego przyjść 1 marca bo ma mi dograć płytkę.

Nastawiłam synka ze będzie miał braciszka itp , poszłam do swojego lekarza który wcześniej mi nie chciał powiedzieć płci, bo jak to stwierdził on nie będzie zgadywał, a było to tydzień po badaniu tym co opisałam wyżej, jakie moje zdziwienie było jak pan dr. powiedział że to dziewczynka, ja do niego ale na pewno ten na mnie spojrzał i mówi a co ..... , ja ogłupiałam mowie  ze synuś bardzo chce siostrzyczkę.
Także dalej nie wiem co mam i się nie nastawiam. Marta ja miałam coś takiego

http://allegro.pl/hit-szlafrok-ciazowy-i-do-karmienia-bawelna-s-m-i3930712686.html

[ziomaleczka]

Nikola to jakiś szok, że takie różne opinie masz od lekarzy! Zdarza się, ja wiem, ale po co zgadywać (jak ten na 4D) jak się nie jest pewnym??

Odnośnie koszul i piżam i szlafroków...

Koszuli na pewno nie wezmę kopertowej (cały pobyt w szpitalu wyłaziły mi piersi..).

Piżamy też nie planuję, bo wygodniej mi było z tymi majtami i podkładami jednak w koszuli.

Szlafroka nawet chyba nie biorę, ani razu nie miałam na sobie. Był bardzo ciepły ten maj i nie wyobrażam sobie nawet po korytarzu śmigać w tym szlafroku... Udusić się szło Nie no dobra, wezmę, ale pewnie nie ubiorę Mam cieniutki od kompletu z bdb firmy (niegdyś) nazywa się Hays i jest meeega wygodny

Teraz poluję na koszule rozpinane z przodu na zatrzaski, z krótkim rękawem

Znalazłam takie i nawet mi podeszły http://allegro.pl/rozpinana-koszula-do-karmienia-italianfashions-xxl-i3950240767.html

a szlafrok mam podobny do tego, oczywiście pod względem grubości http://allegro.pl/gadren-ciazowy-bawelniany-szlafrok-podomka-s-i3915497156.html

To tyle

[marcella]

Nikola a to jest od razu koszula i szlafrok, czy jak?
Pewnie cueszysz się z córeczki?
Oj Adaś i Leo będą mieli w czym wybierać...

[marta082008]

To ile w Polsce z tymi podkladami sie chodzi?

Mi kazali wziac dresy wygodne. Zaraz po porodzie dostalam rozpinana koszule, zeby bylo wygodnie i latwo karmic, a po kilku godzinach wskoczylam w dres i juz normalnie chodzilam. Wklad poporodowy kazali nosic tylko przez to najwieksze krwawienie, kilka godzin. Potem juz swoje gatki i zwykla podpaska. Takze na drugi dzien, kiedy wychodzilismy bylam juz normalnie ubrana i ze zwykla podpaska.

[lolalola]

Ja miałam piżamę różową w krówki
Szlafroka nie miałam,bo na oddziale noworodkowym zwykle jest bardzo ciepło i tak też było u mnie.

[kurczaczek83]

A jaka jest teraz w ogóle "moda" szpitalna? Chodzi się w koszuli, piżamie, cienkim dresie?

Jak wiedzialam ze mam badanie to bylam w koszuli a tak smigalam w leginsach i bluzce
Mozna w dresie jak masz

[ziomaleczka]

Marta, to ile nosisz podkłady nie zależy od tego, co powiedzą w szpitalu Największe krwawienie to ja miałam jakoś non stop 2 tygodnie po porodzie
Byłam niestety wyjątkiem, który dostał krwotoku po sn i miały ze mną panie położne niemały kłopot. Bardzo "krwista" jestem jak to ginekolog stwierdził

Także ja biorę koszule, bo nie zanosi się na to żeby coś się zmieniło, obym tylko mniej krwawiła :/

[kjp83]

Mi po cięciu podkłady przydały się przez dwa trzy dni.
Ta koszula jest fajna z lekkim szlafrokiem http://allegro.pl/2w1-koszula-szlafrok-na-ciaze-karmienie-sz-k-m-i3942849428.html
Loona no i popatrz- Made in Turcja- niczym Liwia

Ehh te wszystkie szlafroki mi się nie podobają 

Dumam nad tą samą koszulą Joasiu - urocza jest ta w kratę 

[nikola/23]

Ja żałuje ze poszłam do tego pierwszego bo ja chodzę na NFZ i prywatnie osobno. Ten z NFZ nie ma USG i wysłał mnie na to 4D, tylko wiecie jeżeli płaci się za 4D to powinni je wykonywać, zła jestem sama na siebie, że nie poczytałam o tym lekarzu opinii wcześniej.

Nie nastawiam się jeszcze na dziewczynkę  , ale chodzi do tego samego lekarza kilka moich koleżanek i pytałam o opinie je co do obstawiania płci przez tego lekarza i mówią że on jak nie jest pewny to nie mówi.
Ja się śmieje ze bliźniaki mam (choć o mały włos tak nie było bo były dwa pęcherzyk ;)i).

[mon_ka98]

To ile w Polsce z tymi podkladami sie chodzi?

chyba nie ma żadnych wytycznych...każdy chodzi ile uważa mnie osobiście strasznie te podkłady denerwowały i wyrzyciłam je do kosza i używałam zwykłych podpasek

[ziomaleczka]

Marta, no ta w kratę całkiem fajna Niebieska oczywiście

Nikola, masz teraz zagwozdkę z tą płcią... Oszalałabym na Twoim miejscu, bo już bym chciała wyprawkę kompletować

[marcella]

No ja niestety też tydzień musiałam chodzić w tych podkładach.. To zależy tylko od organizmu jak długo krwawi..

[nikola/23]

No mam, mam, a najlepsze ze przed pójściem do tego mojego lekarza zrobiłam test na pleć  i wyszedł mi kolor rózowy i rzuciłam w kąt zła ze kasa zmarnowana, a jak wróciłam od lekarza to jeszcze raz zerknęłam czy się kolor nie zmienił.

Marta, no ta w kratę całkiem fajna Niebieska oczywiście

Sama nie wierzę w to co teraz piszę, ale różowa też mi się podoba. Chociaż teraz dostałam różową koszulę i jedną fioletową i w obu wyglądam hmm.... jak truposz 

Dobrze, że chwil kilka po porodzie będzie lato, normalnie chyba z dzieciakami do teściów na tydzień pojadę poleżakować na plaży 

[Zoya]

Test na płeć? 

[marta082008]

To ile w Polsce z tymi podkladami sie chodzi?

chyba nie ma żadnych wytycznych...każdy chodzi ile uważa mnie osobiście strasznie te podkłady denerwowały i wyrzyciłam je do kosza i używałam zwykłych podpasek

No mnie tez wkurzaly

Ja dostalam krwotoku, ale tylko zaraz po porodzie, dali mi leki i wrocilam do normy. A krwawilam przez 7 tygodni po porodzie. Normalnie mialam juz dosc