No to sie nie dziwie, ze sie rodzi w locie. Porodowek na pewno nie zrobili wiekszych, a zostaly dwie? Powiedzmy po 40 miejsc na kazdej, to jest tylko 80 miejsc na Szczecin. Masakra. U mnie mieszka tylko 24 tys. Ludzi i jest jedna porodowka, kiedy ja rodzilam ze mna bylo ze 30-40 kobiet i byly jeszcze wolne miejsca, a coz, roznica w wielkosci miasta jest ogromna.