Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3525537 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40440 dnia: 6 Lutego 2014, 08:03 »
Kjp, Marcella wybralyscie dwa z najladniejszych imion dla chlopcow. Do tej grupy dopisalabym jeszcze Gucia i Karola.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40441 dnia: 6 Lutego 2014, 09:09 »
Ela potrzebujesz leżaczek?  ;D Matę?  ;D

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40442 dnia: 6 Lutego 2014, 09:17 »
Maja wybierajac imie nie zastanawialam sie nad zdrobnieniem poza Leosiem ale teraz sama jestem zaskoczona ile jest opcji... Leo, Leloś, Leoncjusz ( w wyjatkowych smiesznych sytuacjach), Lenonek, slynny Leonidas a w czasie pewnie cos jeszcze wymyslimy  ;)


Domyślam się  ;D Podobnie jak ja. Tylko jakoś tak dziwnie zaraz po pytani o imię pada - a jak to się zdrabnia :?:
A musi się zdrabniać ?
U nas synek miał być Mikołaj i też pytania - to jak będziecie wołać - Miki :?:  ::)
Ja jestem Maja, a B mówi do mnie "kocie", nie jestem pewna czy to zdrobnienie mojego imienia  8)


Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40443 dnia: 6 Lutego 2014, 10:17 »
Przyjaciółka ma Ines i zdrabnia ją Mynia  ;) ale o zdrobnienie nikt nie pytał, tylko tata fajnie zareagował: " nie no, nie róbcie sobie jaj i wymyślcie normalne imię, no tylko nie Leon"  ;) Ale to tylko on tak zareagował.
Gustaw tez mi się strasznie podoba.

Przy Szymku miałam leżaczek bujaczek, dość późno z nami zamieszkał ( Młody miał ok 5 miesięcy) ale pokochaliśmy się na długo. Teraz się zastanawiam czy szarpnąć się na kołyskę. Teoretycznie miałabym spokój bo nie trzeba bujać, ale czy z drugiej strony za mocno nie przyzwyczaje?

No i czy ktoś z Was chustował dziecko? Ciężko mi sobie wyobrazić wiązanie tego cuda z noworodkiem bez wsparcie trzeciej osoby. Może to tylko tak wygląda i to tylko kwestia wprawy... a może lepiej jakieś miękkie nosidło?

♡ Szymon & Leon ♡

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40444 dnia: 6 Lutego 2014, 10:26 »
Chustowanie świetna sprawa. Nosiliśmy syna prawie od początku (mąż częściej ode mnie ;))
To tylko tak strasznie wygląda, ale jak się opanuje wiązanie to szybko idzie. Dla mnie było łatwiej wrzucić syna do chusty i iść do sklepu niż ciągać się z wózkiem. I syn cały czas spał przy piersi.
Do dziś pamiętam nasze wyjście na Dni Morza gdy syn miał 2 miesiące - wzbudził spore zainteresowanie na moście pontonowym ;D No i jeszcze tatuś go wtedy chustował ;)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40445 dnia: 6 Lutego 2014, 10:30 »
Kasiu- kwestia wprawy :) Chętnie Ci pomogę, ale znam tylko jedno wiązanie :P

U mnie reakcja na oba imiona u rodziców była podobna  ::) Raczej nieaprobująca :P ale już się wszyscy przyzwyczaili i chyba nie wyobrażają sobie, że mogłoby być inaczej :P

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40446 dnia: 6 Lutego 2014, 10:31 »

Kasia, a warsztaty jakieś - tam uczą wiązania bo jak widzę ten kawał "szmaty" to jestem przerażona  ;D a po takim szkoleniu to człowiek wie, co do czego.
Tak mi się wydaje


Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40447 dnia: 6 Lutego 2014, 10:35 »
Chusta to swietna sprawa, przynajmniej mnie bardzo pomogła. Jak chcialam tylko wyjsc np na poczte to myk w chustę i nie musialam sie telepać z wózkiem z trzeciego piętra :)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40448 dnia: 6 Lutego 2014, 10:35 »
w Szczecinie działa - www.klubkangura.com.pl/szczecin

drugie chciałabym chustować, ale zobaczymy co z planów wyjdzie.

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40449 dnia: 6 Lutego 2014, 10:38 »
mam i chustę i nosidło   ;).... dla takiego mini malucha chusta a potem nosidło - suppper sprawa... masz przede wszystkim ręce wolne, nie targasz wózka jak gdzieś musisz coś szybko załatwić.... zwłaszcza nosidło to było moje wybawienie...
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40450 dnia: 6 Lutego 2014, 10:38 »
No i czy ktoś z Was chustował dziecko? Ciężko mi sobie wyobrazić wiązanie tego cuda z noworodkiem bez wsparcie trzeciej osoby. Może to tylko tak wygląda i to tylko kwestia wprawy... a może lepiej jakieś miękkie nosidło?
Ja chustuję cały czas :) To chyba kwestia wprawy, nic trudnego :)
Wiem, że teraz na warsztatach http://mamapyta.pl/warsztaty-i-konferencje/akademia-mamapyta-pl-w-szczecinie ma być też pokaz wiązania chusty, więc zawsze można się dopytać :)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40451 dnia: 6 Lutego 2014, 10:42 »
Caril dzięki serdeczne, bliżej wiosny wybiorę się na spotkanie to może ogarnę tą chuste. Ania, o Tobie będę też pamiętać  i jak coś zgłoszę się o pomoc. Akademia malucha jakośmnie nie przekonuje, za dużo sponsorów tam i wybiore nasz klub kangura w cafe mimi.
Jedyne wiem że dla mniej wprawionych lepsza elastyczna niż tkana. Na tym moja wiedza się kończy. Ale chustowanie marzy mi się ogromnie :)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40452 dnia: 6 Lutego 2014, 10:44 »
Elastyczna jest tylko do 9 kg, natomiast tkana nawet chyba do 18 kg.
Ale klub kangura też fajnie, oni spotykają się z tego co pamiętam 2x w miesiącu. Na ich stronie wszystko jest w razie "w" :)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40453 dnia: 6 Lutego 2014, 10:45 »
Nie ma sprawy :)
Z tego co wiem, najlepiej przyjść jeszcze w ciąży i zrobić sobie rozeznanie. Dziewczyny są bardzo otwarte i chętne do pomocy (miałam znajomą, która działała, a może jeszcze się udziela).

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40454 dnia: 6 Lutego 2014, 10:51 »
Tak tak, w ciąży tam jeszcze pójdę :) Wezmę co mi będą radzić, co będzie prostsze do ogarnięcia, z czasem można zamienić.
Pomyslę jeszcze nad tą akademią malucha...

♡ Szymon & Leon ♡

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40455 dnia: 6 Lutego 2014, 12:21 »
popieram, noszenie dzieciakow to super sprawa ;D my sie zorientowalismy dosc pozno, bo zaczelamnosic tymka pod koniec 5miesiaca i to juz w noscidle la starszakow przy nastepnym zaczne od poczatku, tylko to motanie tez mnie troszke przeraza i sie gleboko zastanawiam nad nosidlem marsupi...


Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40456 dnia: 6 Lutego 2014, 12:34 »
ja polecam nosidlo Tula...super szybko się zakłada. nie wyobrażam sobie motać się z chustą na dworze w zimie...bo to jednak trochę trwa.

Kasia, ja bym ci radziła pójść po ciąży...bo teraz i tak nie wypróbujesz tych chust...a tak to sprawdzisz jedną i drugą wraz z żywym egzemplarzem w środku... ;)
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40457 dnia: 6 Lutego 2014, 12:51 »
ja tez tule bardzo polecam, jeden z najlepszych zakupow dzieciowych jak dotad ;)
ale tula to dla starszakow...


Offline eovina

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4120
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26-12-2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40458 dnia: 6 Lutego 2014, 13:28 »
A od kiedy ta Tula? To znaczy od ilu kg?
Przy pierwszymi mialam chuste ale to nie dla mnie moze takie nosidlo bardziej się sprawdzi
Ola 01.08.2011
Zofia 10.01.2014

Offline czigra

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5591
  • Płeć: Kobieta
  • Ewa i Maciek
  • data ślubu: [i
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40459 dnia: 6 Lutego 2014, 13:30 »
Ja mam tule (pożyczoną) i z wkładka dla niemowlaków nosiłam już małego po miesiącu (niby jest od urodzenia). Tule mogę polecić, no i te boskie wzory :Serduszka:


Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40460 dnia: 6 Lutego 2014, 13:45 »
ale w tuli nie da się nosić niemowlaka na leżąco?
jeszcze bebelulu jest fajnym rozwiązaniem pomiędzy chustą a nosidłem.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40461 dnia: 6 Lutego 2014, 15:00 »
niby jest wkladka dla niemowlaka ale zaden doradca tego nie poleca dla maluszka od urodzenia, tula jest dla dzieci przynajmniej bardzo dobrze trzymajacych glowke, a najlepiej siedzacych, min 7,5kg i jeszcze musi miec odpowiednio dlugie nozki, zeby kolanka wystawaly...
od urodzenia najbardziej polecane sa chusty, ewentualnie nosidla marsupi lub bondolino, bo inne nie trzymaja dobrze glowki maluszka...
a kolkowe i podobne do tych powyzej bebelulu nie sa odpowiednie dla maluszkow, zaburzaja fizologiczna pozycje malutkiego cialka...
chusty kolkowe lub podporki sa fajne na krotkie dystanse dla dzieciakow juz baaardzo dobrze siedzacych...
przed zakupem chusty czy nosidla radze poczytac, bo mozna wydac kupe kasy na cos co jest niezdrowe dla kregoslupa, podstawowa zasada NIE WOLNO nosic dziecka przodem do swiata, jesli jakies nosidlo ma taka mozliwosc tzn jest do d.py, niefizjologicznie wygina kregoslup maluszka i go niszczy...


Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40462 dnia: 6 Lutego 2014, 15:25 »
Mam dokładnie takie nosidło jak wkleila kjp. Nieużywane. Mogę "pożyczyć" :)
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40463 dnia: 6 Lutego 2014, 15:43 »
nie no to ja się zdecyduję na chustę, opcjonalnie któreś z nosideł jakby mi wiązanie nie szło. Dzięki :)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40464 dnia: 6 Lutego 2014, 22:19 »
Zaba a jak twoj syn na poczatku reagowal na nosidlo?

Moj ma 5 miesiecy ostatnio mi Patrycja przywiozla swoje nosidlo bo chcialam odkupic i co?
Seba tsk sie w nim darl jskbysmy mu krzywde robili ;/
Wiec nie kupilan..


Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40465 dnia: 6 Lutego 2014, 22:25 »
to zalezy jakie nosidlo...w tuli umoscil sie od razu ;) wczesniej probowalam inne, zanim zaglebilam sie w temat nosidel, krzyk byl na poczatku, po kilku parominutowych probach sie przyzwyczail ale siedzial max kilkanascie minut...teraz wiem, ze nie podobalo mu sie bo to nosidlo bylo niefizjologiczne...dobrze, ze nie korzystalam z niego dluzej...


Offline misia241

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5491
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40466 dnia: 6 Lutego 2014, 22:30 »
Ja mam chuste i jestem mega zadowolona ;D Mlody od poczatku zaakceptowal taki "transport" :P nie bylo sprzeciwu z jego strony wrecz przeciwnie,odrazu odlatywal ;) ba jeszcze czasami sie chustujemy ;)



Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40467 dnia: 6 Lutego 2014, 23:03 »
Jak Zuzie rodziłam to było mega gorąco i jakoś nie podobało się to ani mi ani jej..ale może złą chuste miałam.. Ogólnie jestem bardzo za.. I kto wie, może teraz będę..


Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40468 dnia: 7 Lutego 2014, 03:54 »
zeby nie bylo, ze tak reklamujemy tule ;) podobnie dobre sa tez inne nosidla ergonomiczne  np manduca, boba-bardzo popularne w usa, bondolino, a dla maluszkow marsupi to sa sprawdzone marki, mozna sobie uszyc mei tai-ia - a raczej dac do uszycia dopasowanego do swoich wymiarow, sa cudne, wzorki bajeczne i tansze ::) najwazniejsze zeby dzieciatko mialo kolanka wyzej od pupy, zeby ciezar ciala spoczywal na kosci krzyzowej, a nie na kroczu jak w wieszosci wisiadlach...coraz wiecej firm zwraca uwage na fizologie, np womar wczesniej produkujacy same okropne wisiadla od niedawna wprowadzil na rynek ergonomika, cena konkurencyjna ale doswiadczenia w produkcji nie maja...ceny dobrych nosidel sa wysokie ale moim skromym zdaniem lepiej kupic dobre uzwyane, niz tania nowke, ktora zniszczy maly kregoslupik...
a jesli kupowac chuste dla maluszka to najlepiej uzywana, zeby byla 'zlamana', niedoswiadczonej osobie znacznie latwiej bedzie sie nauczyc wiazac ;)


Offline zaba

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2181
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: lipiec 2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #40469 dnia: 7 Lutego 2014, 03:54 »
na lato mozna kupic nosidla lniane, ktore nia zaparza maluszka, w chuscie faktycznie moze byc za goraco...