No ja właśnie rodziłam w zdrojach i tak strasznej opieki po to nie wyobrażałam sobie. Ale też to było już prawie 5 lat temu więc teraz może być cudownie.. Ja leżałam w kałuży krwi, w nocy nikt mi nie pomógł wstać żebym mogła chociaż troszkę się wytrzeć.. Dosłownie powiedziały "rano się umyje i sobie poszły". Jeszcze zabrały mi moje gazety które sobie na noc przyniosłam. Nawet się nie spytały po prostu zabrały mówiąc.. "ooo mam nadzieję, że świeże ".. Mnie potraktowali okropnie. Z karmieniem nikt nie pomógł, nic nie wytłumaczyli.. Koszmar.. I też było wtedy strasznie dużo porodów.. W sumie jak byłam na sali już nie po cc to cały czas sama byłam.. Kompletnie nikt do mnie nie przychodził.. Tylko wtedy mężuś był 24 h ze mną bo mógł tam spać..
I teraz chciałabym po mieć dobrą opiekę, zwłaszcza, że wiem, że nikt za bardzo nie przyjedzie mi pomóc bo u mojej mamy będzie Zuza a mężuś w pracy na plenerze. Opieki się nie boję bo wiem jak sobie z noworodkiem radzić tylko boję się, że znów nie będę potrafić sama podnieść się..
Kurcze o Stargardzie naprawdę słyszałam dużo dobrego.. W szoku jestem.. Jeśli tu źle i tu to chyba jednak wybiorę Police bo jest bliżej.. Ale nie podoba mi się to..