shar3ware dlaczego niestety wierzysz?? Ja tez wierze ze to cos pomaga
zastanawia mnie tylko dlaczego na ulotce pisze ze przy poronieniach zagrazajacych bierze sie do 12 tygodnia, a potem co ??
svene gdyby nie plamienia i bolesne piersi nie wiedziala bym ze w ciąży jestem. No moze wzdecia mnie jeszcze męczą. Gonilam czesto do wc, ale od 2 dni cala noc potrafię przespac wiec ten objaw chwilowo znikł.
Saga,fajnie,ze wszystko u Was ok. Wiesz,ka ostatnio rozmawialam o luteinie z lekarzem i mi powiedzial,ze luteina wg najnkwszych badan oprocz progesteronu wplywa rowniez pozytywnie na inne aspekty rozwojowe ciazy i on mawet przeciaga suplementacje ponad 12tc. Nie wnikalam jakos szczegolowo, liteiny nie mozna w ciazy przedawkowac, nie ma co sie cykac:) fajna jest ta nowa luteina setka z aplikatorem dowcipna. Mniej masy tabletkowej wyplywa. Aplikacja jest higieniczna i ponoc jest lepsza. Niestety nie jest jeszcze refundowana wiec wychodzi drogo.
A co do ciała obcego to ja slyszałam jeszcze o guzie i pasożycie:) zatem ciało obce to pikus:) hehe
Ale organizm faktycznie w ciaży przechodzi totalna rewolucje:)
Ps. Do 12tc sie bierze standardowo wg ulotki bo od 12tc łożysko przejmuje pałeczke