Martusia, a czemu się zastanawiałaś czy za wcześnie? Jak masz już coś wybrane i wiesz, że to będziesz potrzebować, to co za różnica? Przynajmniej koszty będą rozłożone, a nie wszystko na raz.
Ja wanienkę kupiłam tez na początku, razem z leżaczkiem i kilkoma pierdołkami typu podkłady poporodowe, wkładki laktacyjne, koszula do karmienia, kilka ciuszków uniseks, bo wiedziałam, że to i tak będzie potrzebne i chciałam chociaż część mieć z głowy - jakoś w 12 czy 13 tyg.

Dla początkujących do kąpania polecam jednak materac, o taki:
fota za dużaU nas się bardzo sprawdził. Przydatny zwłaszcza jak ktoś musi sam wykąpać. I wtedy najzwyklejsza, jak największa wanienka.
Materac bym kupiła nowy. Polecam GPK (gryka-pianka-kokos), warto też zwrócić uwagę na grubość. My kupowaliśmy 2 łóżeczka (jedno do Pl i jedno do Grecji) i w tym drugim materac niby też GPK, a o wiele porządniejszy, grubszy. Ten pierwszy na brzegach robi "spad", co było denerwujące na początku zwłaszcza, musieliśmy małą kłaść trochę niżej i podkładać kocyk pod materac w tym miejscu.
Łóżeczko turystyczne przyda się też jako kojec.
Kobietka też tak miałam. Jeździłam wtedy codziennie na KTG i nic nie było widać i mi położna powiedziała, że jak zacznę rodzić to wtedy ona mnie zapyta czy faktycznie wcześniej "bolało"

Szczerze, mi się te porodowe nie wydały dużo gorsze niż te od 35 tygodnia. Z tymże te drugie były sporadyczne, a porodowe jeden za drugim
