Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3535240 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26640 dnia: 15 Czerwca 2012, 12:52 »
prosiek temat powikłań zarówno po sn jak i po cc był poruszony w tym wątku co najmniej milion razy, osobiście pisałam o powikłaniach po moim porodzie sn ponieważ ja też należę do koła " trauma po sn" i wiem co znaczy nie chodzic parę tygodni po porodzie, Liwkę urodziłam w listopadzie a dopiero w styczniu zaczynałam normalnie chodzic choc i tak z bólem. Ale nie o to w tej dyskusji chodzi, rozmowa była o tym co najlepsze dla dziecka bo to jest pierwszorzędna sprawa przy porodzie


Anka  :D

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26641 dnia: 15 Czerwca 2012, 12:54 »
Troszkę się wetnę na szybko z innym tematem ;) bo wysłałam Męża po receptę na polecany przez Lilian ENGERIX-B tylko coś pomylił tłumacząc dawkę(z wrażenia też powiedział,że ja chcę sobie ją strzelić chwilę przed porodem 8)).
Mam receptę na 0,02 mg/ml,taka jest ok?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26642 dnia: 15 Czerwca 2012, 13:21 »
ale doktor namotał...
Engerix dla dorosłych ma 20 µg w 1ml
Engerix dla dzieci zawiera 10 µg w 0,5ml - czyli w 1 ml 20 µg - de facto to samo...
tyle, że objętość leku inna...

ja piszę Engerix amp-strzyk 0,5ml 1 szt.  (po co pisać stężenie skoro takie samo...)

jak nie napisał tego magicznego 0,5ml (objętość) to nie wiem jak farmaceuta się zachowa...teoretycznie powinien wydać najmniejszą dawkę (najmniejsze opakowanie) czyli jak raz ten który Ci potrzebny

Zamotane to  .... wiem...


hmmm z drugiej strony jak odczyta to jako dawkę jednostkową, to da nie to co trzeba...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline prosiek
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26643 dnia: 15 Czerwca 2012, 13:25 »
Rozmowa toczyła się o porodach ogólnie, a nie tylko o tym co lepsze dla dziecka...więc dlaczego nie miałabym opisać swoich doświadczeń?no i nie wymagaj żeby każdy śledził od lat ten wątek i wiedział jakie tematy były poruszane(napisałam chyba wyraźnie że JA się nie spotkałam), a nawet gdyby to nie znaczy że nie można opisać swoich doświadczeń, czy poruszyć tematu jeszcze raz...w tym momencie nikt nie napisał nic o powikłaniach po SN dlatego też zabrałam głos. W końcu to FORUM jest...chciałam się pożalić to się pożaliłam  :P
Stwierdzenie nie o to w tej rozmowie chodzi uwielbiam na tym forum ::) czyli rozumiem że do rozmowy nie powinnam się wtrącać bo nie o to teraz chodzi?( wg ciebie)  ::) ... (pytanie retoryczne, proszę nie komentować bo szkoda na to tutaj miejsca)

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26644 dnia: 15 Czerwca 2012, 13:34 »
"Izi" kobieto, weź wdech zrób wydech, może sobie jakieś drina na uspokojenie trzaśnij a na koniec przeczytaj ze zrozumieniem raz jeszcze wcześniejsze posty, jeśli to nie pomoże to nie wiem jak ci pomóc  ;) Ponadto - nie o to chodzi w tej rozmowie- żebyś miała głosu nie zabierac  ;D

Offline prosiek
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26645 dnia: 15 Czerwca 2012, 13:55 »
hmm i że to niby nie złośliwie? :P taaa... a czytanie ze zrozumieniem również tobie polecam bo nie wiem gdzie ty się dopatrujesz mojego braku spokoju że mi takimi radami sypiesz?  ::)  a pomocy od Ciebie to już na pewno nie potrzebuje, rozbawiłaś mnie :D  :D

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26646 dnia: 15 Czerwca 2012, 14:05 »
  a pomocy od Ciebie to już na pewno nie potrzebuje

Dobrze,dobrze  ;)mam nadzieję że tupnęłaś "nóżką" jak to pisałaś  ;D

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26647 dnia: 15 Czerwca 2012, 14:11 »
Lila,czyli najbezpieczniej będzie pójść jeszcze raz po receptę....

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26648 dnia: 15 Czerwca 2012, 14:30 »
ja bym poszła do apteki i pogadała...
i tak wszystko zależy od farmaceuty...
a doktor jakby tylko owo 0,5ml dopisał to już by w ogóle bez problemu było...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26649 dnia: 15 Czerwca 2012, 14:41 »
olka hmmm a o czym ja mam sie wypowiedziec? Tak owszem mialam pierwsza cc porod rozpoczal sie sn a zakonczyl cc drugi rowniez cc ale juz na spokojnie z mojego wyboru, a dlaczego? Bo tak. I nie zaluje w ogole.


Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26650 dnia: 15 Czerwca 2012, 14:55 »
Tu Pani Doktor miała problem bo nie wypisywała recepty ręcznie a komputerowo i nawet na lonolinę nie wypisała recepty "bo nie było jej w systemie"......Chłop był już w pobliskiej aptece i nic nie zdziałał,ani w kwesti szczepionki ani mazidła dla mnie,ale On z tych co się prosićnie umie. ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26651 dnia: 15 Czerwca 2012, 14:58 »
eeee Engerix to powinna mieć - chyba, że system "taki dostosowany"
Lanoliny mieć nie będzie - system nie obejmuje leków recepturowych...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26652 dnia: 15 Czerwca 2012, 14:59 »
Ja też miałam dwa razy cc,druga na życzenie bo miałam prawo wyboru.Pierwsza była ze wskazań lekarskich związanych z położeniem dziecka. Czemu drugi raz wybrałam cc,bo po prostu wiedziałam co mnie czeka i już się tego nie bałam,a sn owszem.W sumie dobrze zrobiłam,bo podczas operacji pękła mi macica i lekarze szybko zareagowali,gdybym rodziła sn to na 100% podczas porodu by mi pękła i już tak wesoło mogło nie być.
Dziewczyny które rodziły tylko sn panicznie boją się cc - większość z Was tak tu napisała - i wcale się nie dziwię,bo to strach przed nieznanym.Tak samo dziewczyny po cc nie wyobrażają sobie porodu sn i tyle.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26653 dnia: 15 Czerwca 2012, 15:07 »
ja bym tego nie nazwała panicznym strachem przed CC...
po prostu niechęcią do robienia sobie operacji na życzenie...co innego jak trzeba...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26654 dnia: 15 Czerwca 2012, 16:10 »
eeee Engerix to powinna mieć - chyba, że system "taki dostosowany"
Albo nie miała albo zgłupiała po tym co mąż powiedział (że to dla mnie przed porodem)....
No nic,pochodzi jeszcze a jak się nie da,pójdzie jeszcze raz po receptę.

A czy przy okazji mogę prosić,żebyś nieco więcej napisała o tym,jak zajmujesz się kikutem maluszka?Pamiętam,że chwaliłaś szybki sposób na wysuszenie go tylko teraz tutaj znaleźć nie mogę.

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26655 dnia: 15 Czerwca 2012, 16:51 »


jak nie napisał tego magicznego 0,5ml (objętość) to nie wiem jak farmaceuta się zachowa...teoretycznie powinien wydać najmniejszą dawkę (najmniejsze opakowanie) czyli jak raz ten który Ci potrzebny

Zamotane to  .... wiem...


hmmm z drugiej strony jak odczyta to jako dawkę jednostkową, to da nie to co trzeba...

ja bym wydała ta najmniejsza zarejestrowaną tymbardziej ze to na 100%  ;)



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26656 dnia: 15 Czerwca 2012, 17:08 »
Cytuj
ja bym wydała ta najmniejsza zarejestrowaną tymbardziej ze to na 100%

właśnie i nikt Ci recepty pod kątem "srefundacji" nie skontroluje... ;D a klient ma to co chciał
 
no ale w życiu różnie bywa...
a że teraz wokół recept i refundacji narosła masa problemów, to ludziska głupieją i ja się nie dziwię...




Cytuj
Pamiętam,że chwaliłaś szybki sposób na wysuszenie go tylko teraz tutaj znaleźć nie mogę.

szybki jak szybki - 12 doba - ekspres to nie jest...
Obecnie zaleca się stosowanie na kikut octaniseptu - i jak najbardziej się zastosowałam....psikałam aż furczało...
oczywiście normalnie malucha z kikutem kąpiesz, jak zamoczysz to zamoczysz, po kąpieli osuszasz gazikami i piskasz octaniseptem;
Ja na własną rękę zastosowałam metodę archaiczną (mi tak robiono) nie polecaną - 2% alkoholowy roztwór gencjany czy pioktaniny - jak zwał tak zwał...
Nie polecaną bo mamy tym specyfikiem dzieciom paliły skórę w okolicy pępka.
Po drugie okropnie brudzi na fioletowo.
Natomiast żeby dziecku krzywdy nie zrobić, ciuszków na fioletowo nie umalować bierze się patyczek do uszu, nasącza watkę w gencjanie i maluje tylko pierścień kikuta pępowiny (tam w środku) oszczędzając skórę. Trochę koronkowa robota, ale podsusza się ślicznie.
Przy Ewie byłam niejako zmuszona odwołać się to tego starocia, bo jej się ten kikut zaczął "maślić" a pierścień się zaczerwienił co mnie nieco zmartwiło, więc przysuszyłam gada i odleciał. Przy Tymku niejako z rozpędu kupiłam "fiolecik".
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26657 dnia: 15 Czerwca 2012, 17:37 »
Ja po raz setny chyba napiszę, że przeżyłam oba porody i JA wybieram SN zdecydowanie. Ale to JA, każdy niech sobie rodzi jak chce i niech sam decyduje. Nie moja broszka. Ale skoro NATURALNY, to NATURALNY. Chcesz płacić za OPERACJĘ (nie zabieg, OPERACJĘ) to płać, ja bym za darmo nie wybrała. Mimo, że miałam wybór za drugim razem bo pierwsze było CC. I nie ma co ściemniać, boli jak cholera przy SN, a przy CC to nie? Dobre sobie...

Anulka ja wybieram tak samo :)
Pierwszy mialam SN i teraz tez nie wyobrazam sobie inaczej :) Poza tym bez jakiegokolwiek znieczulenia i teraz tez zadnego znieczulenia nie chce.
Ale to tez jak mowie... ja to ja  :))



Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26658 dnia: 15 Czerwca 2012, 17:52 »
Ja na własną rękę zastosowałam metodę archaiczną (mi tak robiono) nie polecaną - 2% alkoholowy roztwór gencjany czy pioktaniny - jak zwał tak zwał.... [/color]
O ten archaiczny sposób właśnie mi chodziło. :) Już jestem mądrzejsza.

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26659 dnia: 15 Czerwca 2012, 19:33 »
To jest dyskusja bez dna, w której żaden sposób porodu nie wysunie się na prowadzenie...ja rodziłam SN, bez znieczulenia bo lekarka sie uparła, jak się później okazało słusznie bo musiałam urodzić jak najszybciej (spadające tętno). Nie zdawałam sobie sprawy z tego jak poród jest niebezpiecznym wydarzeniem dla matki. Później dowiedziałam się, że to cud, że nie dostałam sepsy (zielone wody miałam, nie wiem czy to miało wpływ). A synek urodził się zmeczony, niedotleniony...na początku ciąży wszystkim mówiłam, ze załatwię sobie cc. Później strach przed operacją i świadomość tego co znaczy mieć pocięty brzuch przeważyła na sn. Miałam kilka lat wcześniej laparotomię jajnika i pamiętam do dziś każde kichnięcie i kaszlnięcie po operacji i to jak długo szłam do kibelka znajdującego się 2 drzwi dalej od mojej sali...po sn leżałam na sali z samymi cc bo nie było miejsca i żal mi było tych kobiet. Widziałam ich ból przy każdym poruszeniu, jak się męczyły, nie mogły wyjść z sali. Ja śmigałam praktycznie od razu. Jasne, że bolało ale na pewno nie aż tak. No i teraz sama nie wiem czy lepszy sn czy cc. Moja mama rodziła niedawno przez cc ze względu na wiek i dzień przed porodem przyśniło jej się, że dziecko jest owinięte pępowiną. Jak się później okazało było jak szynka przygotowana do gotowania- owinięte sznurkiem chyba ze 3 razy! Nie wiem jakby miała urodzić gdyby rodziła naturalnie...wniosek mam jeden- może sn jest lepszy bo tak jesteśmy zaprogramowane i może się po nim kobitka lepiej czuje. Ale cc z pewnością jest bardziej bezpieczne dla dziecka! Tak uważam. Wychodzi szybko, nie przydusza się, nie ma problemu z pępowiną w trakcie, ze spadającym tętnem. Mama ma problem z dojściem do zdrowia. Bo to ona przechodzi poważną operację. Ale liczy się przede wszystkim dziecko.
Jestem pełna obaw co do następnego porodu. Najchętniej chciałabym urodzić naturalnie i bez komplikacji.  Nie mam traumy porodowej ale drżę o zdrowie dziecka przez to,ze synek urodził się taki biedny. Panicznie boję się też cc...ale nie zdecdowałabym się chyba żeby sobie zażyczyć cc.

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26660 dnia: 15 Czerwca 2012, 19:40 »

Ja mogę tylko ze swojej strony powiedzieć, że przez to, że synek urodził się poprzez cc, to mam poczucie, że coś zostało mi odebrane...

też mam takie poczucie i na pewno chciałabym rodzić naturalnie następnym razem. teraz zresztą też chciałam, ale cóż, życie weryfikuje nasze plany. ale nie uważam też żeby cesarka była zła w moim przypadku, szybko doszłam do siebie i rana mnie jakoś bardzo nie bolała. generlanie nie obchodzi mnie jak kto rodzi i czy sobie coś wybiera czy nie, do nikogo się nie wtrącam, bo nie lubię jak w moje intymne sprawy się ktoś wtrąca ze wścibskimi pytaniami typu "czy karmię piersią"... to ja w ramach rewanżu mogę zapytać "a sr*łaś dzisiaj??" przepraszam...  ::)
a "panicznego strachu" nie mam przed żadnym rodzajem porodu, bardziej przed tym, czy dziecko znów nie urodzi się przedwcześnie no i żeby było zdrowe...

selena - niby tak jest, ja też mam niski próg bólu i miesiączki miałam zawsze mega bolesne łącznie z wymiotami i niemal omdleniami, ale skurcze porodowe były wg mnie do zniesienia, uważam, że dałabym radę  ;D

znieczulenie u dentysty lekarz pozwolił mi wziąć w drugim trymestrze.



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26661 dnia: 15 Czerwca 2012, 23:23 »
Ja z tych "szczęściar", które rodziły na dwa sposoby i zdecydowanie wybieram SN- boli jak jasny pierun, ale.. to jest tak metafizyczne przeżycie... tak PIĘKNE, że dla samego porodu chętnie bym jeszcze raz w ciąży chodziła. Serio. Dla mnie to było coś... sama nie wiem jak to nazwać... jedno wiem napewno- jeśli będę kiedyś jeszcze w ciąży i dane mi będzie urodzić SN to z wielką radością podejmę to wyzwanie! Najlepiej ze znieczuleniem :P

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26662 dnia: 16 Czerwca 2012, 09:45 »
dziewczyny witam z rana! powiedzcie mi jakie tabletki na gardlo sa bezpieczne dla ciezarnych?

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26663 dnia: 16 Czerwca 2012, 10:13 »
Do ssania Homeogene9 i syrop Prenalen.

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26664 dnia: 16 Czerwca 2012, 10:53 »
dzieki za odpowiedz! :D zaraz lece do apteki.

a czy ktoras z Was latala samolotem na krotkich dystansach (nie dluzej niz 3 h) na poczatku ciazy? wiem, ze najbezpieczniejszy okres to 2 trymestr, ale nurtuje mnie poczatek ciazy. Jak to znioslyscie i Wasze fasolki?

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26665 dnia: 16 Czerwca 2012, 11:45 »
Anio0lek zaczynasz mieć jakieś fazy?  ;D ;D ;D Spokojnie nie stresuj się bo to dopiero początek. Ja latałam, dużo na trasie Londyn - Goleniów. W różnych tygodniach i w pierwszym trymestrze i w drugim, nic mi nie było dzieć też zdrowy. Tylko nie możesz brać żadnych tabletek na chorobę lokomocyjną.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26666 dnia: 16 Czerwca 2012, 11:59 »
anulla jak dobrze, ze napisalas :D lekarze roznie mowia i stad moj niepokoj. lecimy na Krete w nast. niedziele, tabletek na lokomocje nie biore bo nie mam choroby naszczescie ;) zaopatrze sie w Duphaston, dostalam na niego recepte, i rutinoscorbin tez wezme przed lotem ;)


Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26667 dnia: 16 Czerwca 2012, 15:05 »
Mi lekarz zalecił na ból gardła tantum verde może być do ssania, może być w aerozolu jak kto woli:)
Natalka 4.11.2012

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26668 dnia: 16 Czerwca 2012, 17:06 »
ja w 6 tyg leciałam 2  razy, lekarz powiedział, że nie ma problemu i oczywiscie nie było.

na gardło to miałam syrop kub tabletki prawoślazowe, ale na ból to nie pomaga, tylko nawilża, więc na suchość w gardle jak najbardziej.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #26669 dnia: 16 Czerwca 2012, 17:29 »
jakie tabletki na gardlo sa bezpieczne dla ciezarnych?

proponuję kopsnąć się do DE i kupić ichniejszy Bioparox

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos