witajcie dziewczyny ,pisze z komorki dlatego dosc krotko;)mialam znieczulenie podpajeczynkowkowe wbili mi sie krag wyzej,takze od razu widzialam i sciskalam Laure po wyjeciu z brzucha;)matko co za uczucie!!!!po 6godz od cesarki juz wstalam i moglam zajmowac sie corcia,staram sie ja karmic piersia ,raz sie najada raz nie..mam nadzieje ze to kwestia kilku dni i bede mogla w pelni karmic piersia;)ogolnie jest przeslodka jak bede w domku to wkleje wam fotke;)