[olkahof]

Slyszalam o tych wkladkach, ale nie mam ich w domu 
Napewno zadzwonie do szpitala jak kaza jechac, to pojade. 

Dzieki Lila 

[pamela]

A moze sie zatrulas czyms?
Zadzwon do szpitala i pewnie ci powiedza,zebys wziela paracetamol i jak nie przejdzie a skurcze beda regularne to przyjedz, ale wiesz, ze im sie nie spieszy tutaj zeby przyjmowac, najlepiej jak sie bardzo martwisz i ci nie przychodzi to jechac, wtedy juz cie musza przyjac i zbadac.

[Elcik]

olkahof ja bym się wystraszyła i najpierw zadzwoniła do ginki co ona na to.... może Cię uspokoi a może profilaktycznie odeśle do szpitala...

Właśnie robię kolejne pranie... chyba te na 56 rozmiar to już sobie mogę odłożyć na bok....

Ps. Jakby kogoś interesowało w szczególności świetny kombinezonik 62 rozmiar dla dziewczynki (Pati w nim przyjechała ze szpitala w kwietniu) - http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1398685 - proszę o info a będę kończyć aukcję małża, cena do dogadania

[Daruda]

olkahof mieszka na Wyspach bodajże,tu nie ma ginekologów,pierwsze kroki to są do szpitala. niby szpital niechętnie przyjmuje,ale sprawdzić musi!!!!!i jeżeli czujesz ,że to może być to to dawaj do szpitala,najwyżej cie odeślą. Nie ty pierwsza,nie ostatnia;-)

[Paulincia:)]

Madzia_n napewno wszystko jest w porzadku, najwazniejsze by maluszek urodzil sie zdrowiutki i napewno tak bedzie

Ja donosze ze wczoraj wyszlam ze szpitala wiec olkahof jedz lepiej niech sprawdza czy wszystko jest dobrze,
ja pojechalam do szpitala bo od srody wieczor strasznie mocno bolal mnie brzuch, taki ciagnacy do nog i pachwin..w czwartek idac do pracy stwierdzilam ze nie dojde do autobusu, musialam sie zatrzymac i okrakiem wrocilam do domu..poszlam spac gdy wieczorkiem sie obudzilam niestety bol nie minal...
takze dlugo sie nie zastanawiajac pojechalismy na izbe po czym kazali mi zostac na obserwacji, zrobili szereg badan, podali kroplowki i na szczescie nie wyszlo nic niepokajacego
szyjka dluga, zamknieta nawet malz na usg sie zalapal(cholernik wykrakal bo we wtorek rano jeszcze do mnie mowi TAK BARDZO CHCIALBYM NASZA CORCIE ZOBACZYC RAZ JESZCZE PRZED NARODZINAMI rozwialam jego mysli mowiac ze POZNAJA SIE DOPIERO " NA ZYWO" co niestety bylo nie prawda

No ale na usg wyszlo ze corcia wazy prawie 2kg ;Ddlatego tak boli jak kopie
ma dlugie nozki :)co zawyza jej srednia :)juz drugi lekarz powiedzial ze jest ciut powyzej standardowej wiec chyba dobrze
ogolnie wszystko w najlepszym porzadku, jak to lekarz powiedzial KOMPLETNIE NIE MA SIE DO CZEGO PRZYCZEPIC

Jedynie moja psychika ledwo wytrzymala szpital... lezalam na patologi ciazy..
Boze jakie kobiety maja tam problemy..nasluchalam sie koszmarnych historii...wiekszosc kobiet potracilo dzieci..albo chore..albo za duzo wod..albo za malo...cos strasznego....brrr mam nadzieje ze nie bede miala potrzeby tam wracac przed porodem....

[LilithGoth]

Ja leżałam 2 miesiące na patologi i tez sie nasłuchałam ... oj maja baby przeżycia ...nawet była babka która urodziła dziecko w 25tc i przeżyło oczywiście w szpitalu leżała ponad 4 miechy.

Olkahof i jak tam dzwoniłas do szpitala

[Paulincia:)]

Ja osobiscie znam dziewczyne ktora urodzila w 24 tygodniu...maly lezal 4 miesiace w inkubatorze...
wolniej sie rozwija ale jest fajnym pogodnym dzieckiem, ma 2 latka i dalej jezdza na rehabilitacje bo ma problemy z miesniami w nozkach...
ja lezalam na sali z kobieta ktora pochowala 2 dzieci w 19 i 22 tygodniu z powodu skrajacacej sie szyjki...
przy obecnej ciazy polozyli ja do szpitala od 13 marca(termin ma na 4 sierpnia...)zostanie tam juz do konca...
wiec ja pojde rodzic to pewnie sie spotkamy...no chyba ze jej corcia jednak urodzi sie wczesniej...ale 3mam za nia kciuki by tak sie nie stalo...
babka ma sile...ma juz jedno dziecko 20 letniego syna ale obiecali sobie z mezem ze musza miec jeszcze corcie i walcza,normalnie podziwialam ja...ja lezalam tam 3 dni i mnie strzelalo....chcialam w piatek na zadanie sie wypisac ale rodzina mi nie pozwolila....

a gadalam tez  z babka co urodzila corke w 40tyg i mala zmarla przy porodzie...zrobili sekcje zwlok i niewiadomo co sie stalo...
normalnie az mnie dreszcze przechodza jak o tym mysle...ciaza to jedna wielka niewiadoma...

[neta88sc]

Ja też ze trzy tygodnie temu leżałam na patologii ( niestety ból przy oddawaniu moczu się zwiększył a potem doszedł krwiomocz - wyszło że mam ucisk na lewą nerkę) ale na szczęście nie było jakiś okropnych przypadków obok tylko ze skurczami i właśnie jedna z podejrzeniem wycieku wód płodowych.

Olkahof - myślę że najlepiej udać się do szpitala - zrobić USG poddać się badaniom i obserwacji - lepiej nie ryzykować.
A czujesz ruchy maleństwa ??

co do podejrzenia wycieku wód nie ma co się zastanawiać moim zdaniem ... lepiej to sprawdzić najszybciej

Dziewczyny nei piszcie tutaj takich rzeczy... to są odosobnione przypadki i nie dołujcie się tutaj tylko cieszcie zdrowymi Szkrabami !

[Elcik]

A no to do szpitala, bosz jak to nie ma ginekologów co to za kraj

No a ja 180zł szczuplejsza na koncie... zaczynają się wydatki, ale sporo kupiłam i notabene u tego samego sprzedawcy co przy Pati

[Daruda]

widocznie ginekolog nie jest aż tak ważny:-)

[stokrota86]

Olkahof ja tez raz podejrzewalam u siebie saczenie wod myslalam to co Ty, zeby nie wyjsc na panikare. Za rada dziewczyn z forum jednak pojechalam do lekarza i okazalo sie, ze falszywy alarm. Ale zawsze lepiej sie upewnic, wczesniej jak bolal mnie brzuch to tez pojechalam w panice do szpitala i dzieki Bogu bo dostalam surfakanty (w 29tc) i jak pozniej mala sie urodzila w 35 to uniknela respiratora. To mnie nauczylo, ze nawet jak traktuja nas jak niedoswiadczone panikary to nie ma co ryzykowac.  Na szczescie mala jest zdrowa, ale ile to nerwow kosztuje wiedza tylko matki wczesniakow...

Mam nadzieje, ze u Ciebie juz wszystko ok, jeszcze masz troche czasu do porodu. Moj w noc przed tez zaczal sie zlym samopoczuciem , ale u mnie to byl potworny bol glowy i wymioty, po prostu czulam ze sie cos dzieje.
Trzymam kciuki.

Sorry, ze tak brzydko pisze, ale to z telefonu

[liliann]

widocznie ginekolog nie jest aż tak ważny:-)

zdrowa ciąża prowadzi się sama...
cytuję mojego kolegę ginekologa...

[madzia_n]

Liliann oki poczekam spokojnie i tak bardzo się cieszę że w ogóle to przeanalizujesz bo dla mnie to czarna magia...
Olkahof na Twoim miejscu bym to skontrolowała, tak jak piszą dziewczyny, lepiej dmuchać na zimne...
Paulinko cieszę się że wszystko u Was ok Obyście do samego porodu nie musiały już wizytować się w szpitalu...

Dziewczyny ja byłam też dwa razy na patologii, nie słyszałam aż takich historii ale też wiele złego słyszałam... Człowiek musi być naprawdę silny. Ludzie czasem są bardzo przez życie doświadczani...

[liliann]

madzia_n...popatrzyłam, poczytałam...nie sadzę bym była w tym temacie mądrzejsza od twojego gina...
Do hipotrofii asymetrycznej to nie pasuje bo tam brzuszek jest dużo chudszy niż główka...
Niestety aparat nie policzył odchylenia standardowego dla BPD, jedynie całościowe odchylenie standardowe (pomiędzy wiekiem ciąży wg OM, a wiekiem wg USG)...a to by powiedzmy mi w czymś pomogło...
a sama nie mam powera by to SD obliczyć...
za dużo bym musiała kombinować jaki wybrać zwór a jest ich kilka

[madzia_n]

dzięki poczekam sobie spokojnie do porodu, wierząc że wszystko będzie ok... w końcu jakby mogło być inaczej, musi być dobrze i już

[olkahof]

Tak wlasnie tutaj jedynie do szpitala, gina na telefon nie mam.
Jeszcze nie dzwonilam ani nigdzie nie bylam.
Narazie jest odrobine lepiej, czuje ucisk w dole caly czas, od czasu do czasu bole nieregularne (jakby sie maluch pchal w dol) i jestem bardzo zmeczona. Bacznie obserwuje czy sie wody nie sacza i raczej nie. Ruchy czuje, caly dzien, nawet bardziej intensywnie niz kiedykolwiek. Mam taka zaprzyjazniona polozna w pobliskim osrodku, do ktorego chodze, jutro z samego rana skontaktuje sie z nia i pojade na kontrole. Sprobuje noc przespac, bo przez zmeczenie pewnie wszystko czuje "bardziej".  Jesli cos sie bedzie w nocy dzialo, to rzecz jasna udam sie do szpitala od razu.

[ricardo]

Ola no to w razie co daj znać, mam nadzieję że to jakieś zwykłe przepowiadacze ewentualne.

A ja dziś miałam pierwszą nockę od początku ciąży gdzie obudziłam się tylko 2 razy i to tylko dlatego że Natalka chciała wdrapać się na moje łóżko  no rewelacyjna nocka, bo zawsze budzę się co godzinę czy dwie chociażby po to aby przykryć Natalkę a tu taka miła niespodzianka

A u mnie chyba będzie standardem, że w noc z niedzieli na poniedziałek męczą mnie skurcze Na szczęście już mało takich nocek zostało, a może któraś (za przynajmniej 2 tygodnie) przekształci się w tą właściwą. Chociaż wolałabym urodzić w piątek, aby w poniedziałek dostać wypis i mieć święty spokój w domu... 

[madzia_n]

a ja jak zwykle niewyspana budzę się co godzinę, a tak około 3 w nocy to już w ogóle spać nie mogę, a to mi za gorąco, a to za zimno... A to coś mnie swędzi, a to mi duszno... masakra ale mnie to nie dobija heh. teraz w końcu to już tylko z górki. dziś w nocy dodatkowo młody tak wypychał nóżki do przodu, że myslałam że mi brzuch pęknie... Grunt, że pod zebra nie włazi

Moja córcia zapiera się odwrotnie Wbija nóżki w moje wnętrzności i tyłeczek wystawia

[pamela]

Hihi a mi wszystko przeszlo, doslownie wszystko, spie rewelacyjnie, skurczy brak, boli brak, spojenie tylko lekko boli, no rewelka. Byle do piatku, od piatku mam meza przy sobie i mame to juz w ogole raj.
Na szczescie mam synka aniolka, ktory bardzo malo wymaga ode mnie, potrafi sie caly dzien sam bawic autkami i to mu starczy.

I po raz kolejny pada zarzut braku ginekologow w uk co jest bzdura!! To, ze ich nie widac i nie sa tak dostepni jak w pl to nie znaczy, ze ich nie ma. Cala ciaze nie ma problemow, to i z ginem sie widziec nie trzeba, jak sa problemy to ginekolog jest, przy moim porodzie byla, badala mnie, nadzorowala. Tutaj poprostu ta funkcje co w pl pelni polozna i dopoki to wystarcza to nie ma po co do ginekologa chodzic.

[sarmaxarica]

Moja córcia zapiera się odwrotnie Wbija nóżki w moje wnętrzności i tyłeczek wystawia

To tak jak mój synek uwielbia bawić się moimi wnętrznościami,a najbardziej to wbijać mi coś w żołądek

Dziewczyny,czy któraś z Was stosowała te kosmetyki: http://www.doz.pl/apteka/p12446-Iwostin_Solecrin_krem_ochronny_SPF_50_50_ml  i  http://www.doz.pl/apteka/p55026-Dulgon_mleczko_do_opalania_SPF_50_250_ml ?

Zastanawiam się nad czymś z filtrem 50.Dotąd nie stosowałam "aptecznych" blokerów,najczęściej takie zwyklasy z drogerii,które niestety z racji mojej ciemnej karnacji tak czy siak niewiele blokowały i mimo filtra 30 czy 50 opalałam się....Teraz jednak wolę lepiej się chronić,ale nie wiem co wybrać (wolałabym coś z nie najwyższej półki cenowej ).I teraz mam jeszcze 1,pewnie głupie pytanie  czy przebarwienia w ciąży pojawiają się tylko na twarzy?I czy ich powodem jest tylko opalanie twarzy?Chodzi mi o to,czy jeśli np.smarujemy twarz kremami z wysokimi filtrami a resztę ciała niższymi lub wcale to ryzykujemy powstaniem przebarwień czy nie?

[olkahof]

Ja zadzwonilam dla swietego spokoju, kazano mi jechac do szpitala. Czekam na lekarza. Ktg ok.
Troche sie tu zmienilo od kiedy z amelia w ciazy bylam, oni tu wszyscy jakos bardziej sa przejeci niz ja

[dmonik44]

Dziewczyny czy robiłyście usg w 3d? czy uważacie, że dobrze byłby je zorobić? w którym tygodniu najlepiej wykonać takie badanie?

[Lovisa]

Odnosnie ginekologow w UK calkowicie zgadzam sie z pamelka

[liliann]

Dziewczyny czy robiłyście usg w 3d? czy uważacie, że dobrze byłby je zorobić? w którym tygodniu najlepiej wykonać takie badanie?

nie...
bo po co?
jak chcesz mieć fotki i dziecko Ci się stosownie ułoży to rób...
żeby mieć ładne foty to ok 30-32 tygodnia...


Jak widzicie CIĄGLE NIE URODZIŁAM...
Za to załatwiłam fuulllllllllll spraw w robocie...
Teraz to już naprawdę porządkuję okólnik...
Ciekawi mnie co zrobi jutro mój licznik...
Już nie pokazuje ile dni zostało...teraz już tylko odlicza hhhhaaaahhaaaaaa

[neta88sc]

USG 3D to bardziej bajer ... ja miałam jedno gratisowe zdjęcie zrobione w trójwymiarze no i fajnie że jest ale chyba bym nie decydowała się za nie płacić wolałabym poczekać i zobaczyć dzidzię już po porodzie.

a najlepiej je wykonywać po 20 tygodniu - zresztą im później tym fajniejszy efekt tak mi się wydaję. Kilka stron wcześniej dodałam zdjęcie mojego szkraba właśnie z 3d.

[Lovisa]

Ja mam scan 3d w 28tyg ciazy i szczerze to sie juz nie moge doczekac
Mysle, ze to podejscie indywidualne czy ktos chce to zrobic czy nie.
Ja mam taki kaprys, chce i robie.

[Paulincia:)]

Ja robilam bo to moja pierwsza dzidzia, jestesmy z mezem bardzo zadowoleni,
przy drugiej ciazy sie juz nie zdecyduje bo za duze koszta, ale pamiatke mamy fajna

My robilismy w 27tygodniu i fajnie buzke bylo widac