Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3535143 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17910 dnia: 18 Listopada 2010, 10:54 »
Mi alergia na sierść wykryto koło 8 rż mieliśmy psa już 3 lata wtedy. Lekarka powiedziała, że dom już jest psem przesiąknięty, w bloku masa psów, więc nie ma sensu się pozbywać, tyle że ja nie miałam duszności itp. poprostu alergia w testach wyszła.


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17911 dnia: 18 Listopada 2010, 11:12 »
Madziulka, Milenko wiem, że jak mus to mus, ale ja nie mam zagrożonej ciąży i takie leżenie cały czas to mnie przecież pokręci, bo aż tak źle się nie czuję, owszem, czasem czuję się zupełnie nie na siłach, ale jak jest lepiej to i chatę ogarnąć trzeba i coś na obiad na szybko podszykować, bo aż mi głupio jak mężu wszystko robi od a do z... Nie wspominając już, że pranie i prasowanie czeka i urządzanie pokoiku jak wszytskie rzeczy zamówione przyjdą...  ::) A dziś nie wytrzymałam i kazałam sie zawieść do lidla po ciuszki z nowej gazetki dla Małej :D W połowie ciaży strasznie mnie denerwowało, że musiałam zwolnić obroty nawet chodząc, bo kołowrotek mnie łapał... a co dopiero leżeć, autkiem też już dawno nie śmigam. Zazdraszam tym ciężarówką, które się dobrze czują i normalnie mogą funkcjonować.

Już masz bliżej niż dalej. :D

Milenko no to tak szczerze lekko mnie zaczyna przerażać...  ;D ;D ;D

wiecie ale to też zależy jak kto reaguje na alergen
(..)

Dokładnie i zależy od rodzaju alergii. No i alergeny mogą się z czasem zmieniać, to bankowo u siebie zauważyłam i powierdziłam badaniami.


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17912 dnia: 18 Listopada 2010, 14:30 »
Co do przegrzewania ..to jest gorsze niż przechłodzenie. Ja tam też staram się nie przesadzać . Trzeba wszytko jakoś wypośrodkować. W sypialce zawsze przed snem otwieram okno i wietrzy się dłlłłuugo. Zamykam i kaloryfera w ogóle nie włączam . Zuzi śpi się duzo lepiej w chłodzie niż w nagrzanym pomieszczeniu.
Tak samo z proszkami dziecięcymi...wyprałam pierwszą partię ciuszków w jelpie. Później miałam przebłysk,ze może juz nie prać ale jednak prałam dalej....przewrażliwienie. Po 3 miesiącach odrzuciłam te wstrętne proszki ktore nic nie dopierały i zaczęłam prac w naszych .  NIe ma co przesadnie chuchać i dmuchać

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17913 dnia: 18 Listopada 2010, 14:41 »
ja ani razu nie prałam w dzieciowym proszku :)



Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17914 dnia: 18 Listopada 2010, 14:59 »
Kasiu wasza kruszynka już niedługo będzie z Wami. Nie bój się zobaczysz jak to wszystko szybko nastąpi a potem już we trójkę będziecie odkrywać świat.
A do Lidla też się wybieram ;)



Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17915 dnia: 18 Listopada 2010, 15:53 »

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17916 dnia: 19 Listopada 2010, 11:15 »
Dziewczynki mam pytanie
w których miejscach puchły Wam nogi w ciąży??
bo mam od środy spuchnięte tylko nie wiem czy to ciążowo czy moje stawy.....  :'( :'( :'(

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17917 dnia: 19 Listopada 2010, 11:24 »
Ojj ja nie pomogę ponieważ na szczęście nie puchną mi nogi, dopiero od jakiegoś tygodnia zauważyłam, że lekko uciska mnie obrączka :)
Ale z tego co pamiętam to dziewczyny pisały chyba, że w kostkach im puchły..

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17918 dnia: 19 Listopada 2010, 12:22 »
[size=18pt]Dzisiaj Madziulka83 urodzilam przez cc córcię Lenke 3220, 54cm [/size]

Gratuluje szczesliwym rodzicom  ;D
[size=18pt]Dzisiaj Madziulka83 urodzila przez cc córcię Lenke 3220, 54cm [/size]

Gratuluje szczesliwym rodzicom  ;D

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17919 dnia: 19 Listopada 2010, 12:45 »
Gratulacje !!!


Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17920 dnia: 19 Listopada 2010, 12:47 »
A to mała Lenka




Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17921 dnia: 19 Listopada 2010, 12:48 »
Madziulku vgratuluję.
ejotku ja miałam spuchnięte nogi w kostkach i całe stopy, szczególnie na podbiciu. A kostki miałam jak łydki.



Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17922 dnia: 19 Listopada 2010, 13:09 »
Gratuluje slicznej corci!
Opuchlizna w kostkach. A w ogole to mam wrazenie ze stopy mi urosly ;)


Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17923 dnia: 19 Listopada 2010, 13:18 »
Madziulku gratulacje :)

Mi puchną nogi w okolicy kostki i ciut powyżej ale to tak przeważnie wieczorem i niezbyt mocno na szczęście.
Ostatnio to bardziej narzekam na wieczorne drętwienie nóg (łydek), a dzisiaj pierwszy raz się obudziłam przez to w nocy i nie mogłam zasnąć  :-\ nie są to na szczęście skurcze ale też nic przyjemnego, takie dziwne uczucie drętwienia, mam takie wrażenie jakby mi krew nie dopływała do nóg, ale nie wiem może to już jakieś moje wymysły. Ruszam nogami, mąż masuje ale to pomaga na krótko. Mówiłam lekarzowi kazał brać magnez biorę już tydzień ale jakoś nie widzę poprawy. Macie może jakieś pomysły jak mogę sobie jeszcze pomóc  ???



Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17924 dnia: 19 Listopada 2010, 15:16 »
Madziulka GRATULACJE!!!

Aż zapytam.. kto następny w kolejce???

Mnie nogi puchną od jakiś 2 tygodni.. stopy, kostki, wydaje mi się, że nawet łydki czasem delikatnie mam obrzmiałe  ::)

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17925 dnia: 19 Listopada 2010, 15:18 »
Madziulka gratulacje!!!!
Witamy Lenkę w gronie forumkowych maluszków :)



Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17926 dnia: 19 Listopada 2010, 16:11 »
No właśnie, która teraz w kolejce?? Ja musze się na glukozę w końcu wybrać, bo mi coś daleko, a wizyta już za 1,5 tyg.


Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17927 dnia: 19 Listopada 2010, 16:38 »
Aż zapytam.. kto następny w kolejce???

... yyyy... chyba ja...  ehhhh  :popija:

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17928 dnia: 19 Listopada 2010, 16:46 »
co jest julenka cykasz sie ;) :P ? Nie boj zaby wszytko bedzie git ;)


Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17929 dnia: 19 Listopada 2010, 19:40 »
Kasiq- nie wiem czy pomogę ale mój kuzyn miał podobną sytuację ze swoim obecnie 3 tygodniowym synkiem. U niego od 5 miesiąca ciąży zbierał się płyn w płucku, robiona była amniopunkcja i ściągany był 2 razy ten płyn przez brzuch. Była obawa, że trzeba będzie wywołać wcześniejszy poród. Po porodzie niby miał jakąś plamkę na płucku, badali go na Koperniku 2 tygodnie, później odeslali do Prokocimia- a tam uznali, ze wszystko jest ok. A lekarz stwierdził, że płyn zbierał się bo dzieciątko przeszło w brzuchu mamy jakąś silną infekcję wirusową i poradziło sobie z nią. Inna opcja była niestety taka, że mogło sobie nie poradzić. No ale dzidzia donoszona i urodzona więc musiał być silny i przezwyciężył tę infekcję...
Na pewno u Was też będzie dobrze!! Dbaj o siebie no i o powrocie do pracy musisz zapomnieć póki co....

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17930 dnia: 19 Listopada 2010, 19:46 »
mi puchły kostki właśnie i stopy,a na łóżku porodowym to i kolana miałam opuchnięte;-)  gratulacje dla nowej mamusi;-)



Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17931 dnia: 19 Listopada 2010, 20:02 »
Madziulka - tu też pogratuluję :)

dzięki dziewczyny, mnie właśnie w kostkach puchną.... no to mam pocieszenie że nie stawy, znaczy że bez problemu potem zniknie

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17932 dnia: 19 Listopada 2010, 22:17 »
ejotku,tylko kontroluj stan tych opuchnięć,jeśli nie ustępują po nocy powinnaś skontaktować się z lekarzem.



Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17933 dnia: 20 Listopada 2010, 10:58 »
Daruda - opuchlizna po nocy jest mniejsza, całkiem nie zejdzie bo to już przez stawy...; ale jak coś to lekarz

zrobiłam listę jaka mniej więcej kolejność teraz do rozpakowania - jeśli kogoś pominęłam to sorki

Julenka
katarzyna_84   
madziulka1021   
ejotek
Zaneta_81       
baby i aeniołek

o rany.....jestem już 4  :o :o :o

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17934 dnia: 20 Listopada 2010, 12:26 »
nam tam do lutego daleko :) choć czas tak szybko leci, dopiero co było połówkowe a już zaraz 28tc....szok
dziewczyny jak sie robi glukoze 75g, to są dwa wkłucia tak? jedno przed wypiciem i drugie po 2h?? i zapewne trzeba być na czczo?


Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17935 dnia: 20 Listopada 2010, 12:37 »
dziewczyny jak sie robi glukoze 75g, to są dwa wkłucia tak? jedno przed wypiciem i drugie po 2h?? i zapewne trzeba być na czczo?

Czeka mnei to we wtorek ;)

Tak idziesz na czczo, pobierają krew, pijesz glukozę, czekasz 2h (nie jesz i nie pijesz nic) i potem drugie pobranie. Potem można w końcu zjeść śniadanie ;) Przynajmniej tak mi powiedzieli w laboratorium.



Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17936 dnia: 20 Listopada 2010, 13:23 »
izulekja tez robiłam test na obciążenie glukozą 75gr ale mialam jedno kłucie!Bylam na czczo,wypilam glukozę(bleeee)i po odczekaniu 2h pobrali mi krew.Można wziąć ze sobą połówkę cytryny i wcisnąć do roztworu(wtedy łatwiej jest wypić i nie pływa to na wynik)-mi tak poradzili w labolatorium i mąż latał rano za cytryną(bo wczesniej nie wiedzialam):)
izulek jestesmy na podobnym etapie ciąży,wyprzedzasz mnie o całe 5 dni:)

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17937 dnia: 20 Listopada 2010, 13:51 »
no to idziemy niemal łeb w łeb, no i obie czekamy na chłopców :)
dziewczyny liczycie ruchy płodu ?? ja czuje jak sie rusza, najwięcej wieczorem, i jak jestem głodna, teraz też częściej za dnia się wierci, ale skoro się wierci to chyba nie potrzebuje tego liczyć??


Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17938 dnia: 20 Listopada 2010, 13:55 »
Ja nie liczę... Małe wiercą się najwięcej wieczorem, jak już się położe, rano, jak się obudzę, czuję też jak w nocy idę do toalety i znowu się kładę. No i już w ogóle jak zjem w ciągu dnia i siadam sobie albo leżę. Ale jak mam liczyć 10 ruchów na godzinę, to u mnei to jest czasem chwlka, bo mam wrażenie, że się tłuką tam w środku :P
A poza tym, ciężko mi ocenić która akurat się rusza, bo się mocno przemieszczają i dopiero w środę na wizycie zobaczę, jak są ułożone.

A inne ciężarówki liczą? I jak tak, to jakim systemem? ;)



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #17939 dnia: 20 Listopada 2010, 14:13 »
ja nie liczyłam... bo mały się ruszał. Jakby był bardziej leniwy pewnie bym się zainteresowała tym tematem ;) (z pierwszym synkiem trafiłam na patologię  w 32  tc bo miałam poczucie, że mały mniej się rusza niż zazwyczaj...)
Madziulku- gratuluję córeczki :)