Mi na zaparcia pomaga musli pełnoziarniste. Zalewam zimnym mlekiem i zjadam codziennie na 2-gie śniadanie. Do tego jogurcik gdzieś po południu i masa świeżych owoców. Inaczej już dawno bym zwariowała. Normalnie mam problemy z wypróżnieniem a w ciąży to w ogóle masakra. No i dużo wody trzeba pić.
I może to głupie dla Was co teraz napiszę, ale mi też pomogło, jak przestałam wstrzymywać; bo np w sklepie nie lubię się załatwiać w publicznej toalecie i czekałam do powrotu do domu- musiałam się przemóc i kij czy ktoś jest w kabinie obok czy nie- swoje trzeba zrobić a nie "chować".

A wiem że wiele osób ma problemy z załatwieniem się w miejscu innym niż dom- pytałam wśród znajomych

Wczoraj miałam bardzo dziwny wieczór: najpierw zjadłam paczkę żelków haribo a potem zagryzłam je kiszonym ogórkiem (nie jem ich z reguły bo nie lubię)

Kosmos... Mąż na mnie patrzył jak na wariatkę
