Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3524017 razy)

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Offline siva

  • Szczęśliwa żonka.
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1223
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9000 dnia: 11 Czerwca 2009, 13:33 »
Fasolek poniewaz rzadko tutaj bywam zapytam - jestes w UK czy w Polsce??

Bo pisałas coś o UK...
Jesli mieszkasz i pracujesz w UK, masz numer NIN to o międzynarodową karte ubezpieczenia (EHIC) możesz złozyc podanie on line  tutaj https://www.ehic.org.uk/Internet/home.do
Jesli jesteś w Polsce, to niestety nie wiem jak to się załatwia.



0,5 cm rozwarcia to nie jest źle, nie jedna chodzi z takim rozwarciem do końca, jednak długa podróz która Ciebie czeka... hmm bym chyba nie ryzykowała...



Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9001 dnia: 11 Czerwca 2009, 14:22 »
siva, mieszkam w PL i do UK się nie wybieram ;) Pisałam o UK w sensie, że tam całkiem inna opieka nad ciężarną niż w Polsce. :)

W poniedziałek zadzwonię do ginki swojej, powiem jak usg poszło i spytam czy mogę z tą szyjką jechać czy nie. Niech ona zadecyduje. JA się czuję na siłach jechać, samopoczucie ekstra, jedziemy we 2 więc w każdej chwili możemy się zatrzymać i np mogłąbym poleżeć na tylnej kanapie pół godzinki. Może wydłużyłoby to podróż, ale byłoby zdrowsze. No ale jak ginka powie że mam nie jechać, to nie pojadę :) W końcu to ona maca mi tą szyjkę i wie chyba w jakim jest stanie...
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Morgan
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9002 dnia: 11 Czerwca 2009, 14:53 »
siva a to o UK to było do mnie bo ja tu przebywam i wlasnie o tej opiece rozmawialysmy ;))

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9003 dnia: 11 Czerwca 2009, 17:17 »
Jak uzyskać EKUZ?

Europejskie Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego wydawane są osobom, które wyjeżdżają do innego kraju w celach turystycznych, w odwiedziny, w krótką podróż służbową, a także tym, którzy za granicą uczą się lub studiują, ewentualnie są tam oddelegowani przez polskiego pracodawcę do pracy. By otrzymać kartę należy dostarczyć do siedziby NFZ - np. Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego w Szczecinie (ul. Arkońska 45) lub jego Delegatury w Koszalinie (ul. Konstytucji 3 Maja 7, tel.                 094 346-52-27        ,                 094 346-36-60        ) - wypełniony wniosek i przedstawić aktualny dowód ubezpieczenia. Wniosek można wypełnić na miejscu, można też wysłać go pocztą - wcześniej należy pobrać druk np. za pośrednictwem internetu lub poprosić w NFZ o jego przesłanie. Jeśli formalności będziemy załatwiać na miejscu, w siedzibie NFZ (nie trzeba robić tego osobiście, można pisemnie kogoś upoważnić), kartę mamy szansę otrzymać od ręki. W innym przypadku - będzie to musiało trochę potrwać. Dlatego warto pomyśleć o tym wcześniej, by nie odkładać tych formalności na ostatnią chwilę przed wyjazdem. W okresie wakacyjnym bowiem należy liczyć się z koniecznością oczekiwania w kolejkach.


Ja załatwiałam tą kartę w krakowie w NFZ przed wyjazdem do uk, wydawali ją na miesiąc, teraz mam z uk na 5 lat.

Siedziba ZOW NFZ w Szczecinie: ul. Arkońska 45, 71-470 Szczecin, tel.                 091 425 11 52        , godz. 8.00-16.00, faks 091 425 10 47


Offline siva

  • Szczęśliwa żonka.
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1223
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9004 dnia: 11 Czerwca 2009, 17:59 »
Fasolek, Morgan  aha. No jak poczytałąm posty w stecz to tez tak myślałam, ale mój juz poszedł  ;)

Tak to jest jak się na forum nie siedzi  ;)



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9005 dnia: 11 Czerwca 2009, 19:41 »
Fasolek, gdybyś była po 30 tygodniu to takie 0,5 cm rozwarcia to pikuś... ale teraz... bo ja wiem... ja bym chyba wyjazd sobie odpuściła. No ale skoro wolisz ciężar odpowiedzialności :P zrzucić na ginkę, to tak zrób :)

Ja bodajże po 32 tygodniu miałam rozwarcie na 0,5 cm i dostałam przykaz odpoczywania i polegiwania,a Lilka z kolei z takim rozwarciem do pracy śmigała. No ale to były wyższe ciąże.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9006 dnia: 11 Czerwca 2009, 19:52 »
Ja miałam rozwarcie na tyle w 22-gim tygodniu mimo ciągłego leżenia 24h/d i powiedziano, że napewno za wcześnie. Wyjazd, żeby nie zrzucać potem na ginekologa.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9007 dnia: 11 Czerwca 2009, 20:24 »
Fasolku ja takowe rozwarcie miałam z 23 tygodniu (wcześniejsze badanie ginekologiczne w 19 tym rozwarcia jeszcze nie stwierdzało)
urodziłam w 41 tygodniu pracując do dnia porodu.
Skoro ginekolog nie wspominał nic o leżeniu oszczędzaniu itp, to masz sobie żyć jak żyłaś...
« Ostatnia zmiana: 11 Czerwca 2009, 20:27 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9008 dnia: 11 Czerwca 2009, 20:28 »
I ja miałam już rozwarcie w 22 tygodniu ! Polezałam tydzien w szpitalu z lekami i potem kazali mi sie oszczedzaac .
Do dnia porodu byłam aktywna i troche pracowałam , rozwarcie naszczescie sie nie powiekszało .
Łykałam 3 nospy i 12 magnezów dziennie  :P i było ok :)
W rezultacie nie mogłam urodzic bo rozwarcie nie chiało sie powiekszac  :P
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9009 dnia: 11 Czerwca 2009, 20:46 »
Z tego co ja zrozumiałam to lekarz powiedział Fasolce naszej że ma się oszczędzac  ;)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9010 dnia: 11 Czerwca 2009, 20:54 »
no to niech się kobita oszczędza...
zakupów nie targa, przy garach nie stoi, chałupy nie sprząta  ;D ma na to glejt od doktora...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9011 dnia: 11 Czerwca 2009, 21:25 »
Fasolku skoro lekarz kazał sie oszczędzać to ja bym sobie odpuściła ten wyjazd wkońcu...tutaj chodzi o zdrowie maluszka :) ale to juz Twoja indywidualna sprawa, zrobisz jak zechcesz...ale ja skonsultowałabym sie z ginem i zapytała czy mozna wyjechac wtaką podróż ...a no i oczywiście tak jak napisała lilianna oszczędzaj sie nie dzwigaj :)
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9012 dnia: 11 Czerwca 2009, 21:36 »
Mi szyjka się nie rozwierała, a skracała i miałam zabronione długie (wg lekarza długie to powyżej 100km) podróże i nakaz leżenia, ewentualny spokojny spacer + leki, a i tak urodziłam przed terminem.

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9013 dnia: 12 Czerwca 2009, 09:11 »
No tylko że mi to nie moja ginka zaleciła polegiwanie tylko facet od usg, a to też lekarz. Szkoda że sama sobie nie zbadam czy mam rozwarcie ;)
Zadzwonię do ginki w poniedziałek, pewnie się umówimy na wizytę jakoś w tygodniu i pewnie po badaniu wyda wyrok czy to rozsądne czy nie jechać.
Dziubasek, to nie tak że zrzucam odpowiedzialność, tylko chcę znać opinię lekarza- ja nim nie jestem, nie potrafię się zbadać i nie mam doświadczenia w tej dziedzinie więc mi ciężko ocenić czy w moim konkretnym przypadku to zagrożenie czy nie. Po prosto zanim podejmę decyzję żeby nie jechać chcę znać opinię mojej prowadzącej lekarki- bo jak widać każdy lekarz ma inne metody a po to chodzi się do jednego żeby jemu ufać i nie brać za bardzo do serca innych rad. Poza tym, cóż, kilkaset euro, których nie dostaniemy z powrotem jak nie pojedziemy też piechotą nie chodzi, a póki co nie znaleźliśmy nikogo na nasze miejsce...
A co do zakupów- yhhh, dzisiaj znowu sama muszę po nie jechać >:( Już mnie to wkurza, że żarcie się ciągle kończy a do sklepu to cała wyprawa bo nawet durnej żabki nie mam blisko i żeby chleb kupić to muszę autem zapierniczać dobre 5 minut >:(
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9014 dnia: 12 Czerwca 2009, 09:40 »
Oluś skoro wierzysz temu facetowi że dobrze wykonał badanie USG, bo przecież i w tym można się pomylic, to czemu nie masz zaufania do niego w innych kwestiach? Przecież to chyba ginekolog, nie dobrze dawac się badac komuś do kogo nie ma się zaufania  ;) Choc rozumiem chec wyjazdu bo sama bym gdzies pojechała sobie, ale z doświadczenia wiem  że jak pech to pech i jak ma się coś stac to stanie się właśnie daleko od domu  :) taka trochę złośliwośc losu  ;)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9015 dnia: 12 Czerwca 2009, 09:48 »
Nie to że mu nie ufam- chce znać opinię mojej ginki- to źle, że zanim coś zrobię zbieram informacje z wielu źródeł? ::) No i w ogóle to ja tam żadnego pecha nie zakładam, wszystko będzie dobrze ;D Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu :D
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9016 dnia: 12 Czerwca 2009, 09:56 »
Nie no bardzo dobrze że chcesz znac opinię z wielu źródeł, bardzo mądrze  ;) Tylko że napisałas że decyzję zostawiasz swojej gince, to tak jakbyś nie wierzyła zdaniu tego ginekologa  :) Poza tym trzeba byc racjonalistą a nie optymistą  :P Ale to tylko moje zdanie, ja wolę dmuchac na zimne  ;)

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9017 dnia: 12 Czerwca 2009, 10:37 »
Cytuj
Poza tym trzeba byc racjonalistą a nie optymistą   Ale to tylko moje zdanie, ja wolę dmuchac na zimne

Wreszcie nie tylko ja się przyznaje, do racjonalizmu a nie optymizmu, zazwyczaj zaślepionego totalnie. Olucha popieram ;D ;D ;D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline obri

  • Zosia jest już z nami! :-)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 606
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9018 dnia: 13 Czerwca 2009, 11:17 »
Hej ciężaróweczki!
Wy tutaj dyskutujecie o niechcianym rozwarciu, a u mnie sytuacja nieco odwrotna - no już chciałabym rodzić, a szyjka trzyma jak zaklęta :-)
Tak sobie marzę, by urodzić we wtorek lub środę, ewentualnie czwartek :-) Ale czy Zosik zechce łaskawie wyjść???
W każdym razie Wam życzę łagodnego przebiegu ciąży! U mnie do samego końca jest naprawdę fajnie - nie mogę się specjalnie skarżyć na jakieś dolegliwości i tego Wam życzę!
Pozdrowionka

Mój Aniołeczek 19.02.2008 (*)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9019 dnia: 15 Czerwca 2009, 22:27 »
dziewczyny co jest po porodzie lepsze: jakieś wkładki czy te majtasy jednorazowe? na co się nastawiacie? ile tego trzeb kupić?

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9020 dnia: 15 Czerwca 2009, 22:30 »
Basia, jak masz majtasy to i podkłady mieć musisz. To jest sama siatka. Ja w sumie mało ich używałam, ale podkłady przydały się...w duużej ilości.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9021 dnia: 15 Czerwca 2009, 22:32 »
podkładów duuuuuuuuużżżżżżżżooooo, a majtki? Ja kupiłam sobie specjalnie na tę okazję bawełniane z niskim stanem. Siateczki miałam, ale jak rozpakowałam to mnie zniechęciły. Rodziłam przez cc więc ten niski stan był jak znalazł.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9022 dnia: 16 Czerwca 2009, 07:39 »
Ja miała dwa opakowania majtasow ale zużyłam jedno, potem już zakładałam własne ale podkładów zużyłam całą masę ;D Nawet sie przyzwyczaiłam po pewnym czasie do tej gigantycznej, wielkiej podpaski.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9023 dnia: 16 Czerwca 2009, 08:06 »
Ja tak jak Magda, siateczkowe majtki. Super przewiewne, co jest ważne przy wietrzeniu rany. Dobrze trzymały te wielkie podpaski/podkłady

i nic nie podrażniały. Jednorazówek nie użyłam, po otworzeniu jednych, od razu schowałam, wydawały mi się być ciasne, mało elastyczne jak

na stan po cięciu. W domu wielkie gaciochy bawełniane  ::)

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9024 dnia: 16 Czerwca 2009, 08:19 »
najwazniejsze dużo podkładów i dużo dużych podpasek ;)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9025 dnia: 16 Czerwca 2009, 08:28 »
to teraz już w ogóle nie wiem czy brać te majtasy jednorazowe ::)

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9026 dnia: 16 Czerwca 2009, 08:42 »
Wydaje mi się że po prostu trzeba samemu wypróbować i nikt ci nie powie kup tego 3 sztuki a tego w ogóle :) Każdej co innego będzie pasować :) Weź jedne na próbę, jak Ci nie będą odpowiadać to je wyrzucisz i już, a jak będą dobre wg Ciebie to kupisz następne :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9027 dnia: 16 Czerwca 2009, 08:49 »
Basiu, ja te jednorazówki skreśliłam dopiero w szpitalu po cesarce, gdybym była po porodzie sn, to pewnie bym je zużyła, bo

by nie było rany na brzuchu, którą mogłyby urażać...weź, to niewiele waży.

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9028 dnia: 16 Czerwca 2009, 09:00 »
a jak te majtasy wygladaja?
bo na moje lepiej co godzine zmieniac podpaski, niz te majtki.. chyba taniej wyjdzie  ::)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9029 dnia: 16 Czerwca 2009, 09:05 »
10 szt już mam za darmo, bo dostałam w spadku po koleżance ;D
zastanawiałam się tylko czy dokupić więcej czy kupować wkładki...