A chcialam je zrobic bo jeden z trzech hormonow potrojnego testy wyszedl mi 0.50 a prawidlowy jest 1. Moze za dwa tygodnie powiedza mi czy wszystko gra.

Morgan przesyłam na priv namiary na gabinet w Sosnowcu..ja tam robiłam 4d za 150zł z płytką i fotkami!! Lekarz super polecam!! i nie trzeba się zapisywać czeka się w kolejce ale szybko idzie!

Katrinka dziekuje. Tez znalazlam ten gabinet w spisie jak szukalam. Rano bede dzwonic wiec sprobuje sie dowiedziec

[dziubasek]

cos nie tak.... większość osób robi pamiątkowe usg 4d (bo w diagnostyce to ono nie pomaga) w 31-32 tc bo wtedy dzidzia jest "najładniejsza" w sensie- nabiera już troszkę tłusczyku itd Może było już za późno aby się umówić?

dziubasku na wrzesien, za pozno teraz??? A co do terminu na 31 -32 tydz to wlasnie tez o tym slyszalam.... (

[dziubasek]

aa niee myślałam, że teraz w czerwcu będziesz

[liliann]

a ja nie rozumiem jednego
Morgan robiłaś test potrójny i co? wydali Ci normy poziomu hormonów? a gdzie interpretacja wyniku? powinna być interpretacja, po to się to robi, nie po to żeby normy se poczytać.
to się wrzuca w program komputerowy i on na podstawie wyników i wywiadu (bo tu jest obowiązkowy) wylicza średnie ryzyko wystąpienia zespołu genetycznego...

tak lilian robili mi test potrojny bo tutaj w Angli jest obowiazkowy. Mam wyniki hormonow i interpretacje, wszystko mam ryzyko 1:200. Wszystkie informacje mam. Dlatego chcialam zrobic 4d.

[dziubasek]

ale w czym Ci to 4d ma pomóc? Bo lekarz wszystko co trzeba wyczyta ze zwykłego usg. 2d... 3d/4d to jest frykas dla rodziców...

Ja chcialam sobie zobaczyc dzidziusia .. blizej?) W niczym mi nie pomoze, bo chocby dziecko bylo chore i tak je urodze, zreszta nie o to mi chodzi. Chcialam miec pamiatke i wlasnie dowiedziec sie czy jest OK... Dziubasek ja mam nadzieje, ze lekarz mi powie ze zwyklego 2d... )

[liliann]

jest dokładnie tak jak Dziubasek mówi...
4D nie pomoże niczym w diagnostyce...zwykłe 2D wystarczy...
3D/4D to taki gadżecik...

[nikola/23]

ja robiłam 4d w 26 tyg i tak mi powiedziano że wteyd najlepiej jest robic to badanie ale szczerze nie jestem zadowolona z tego badania tzn no moze nie dokońca.
Myślałam że lepiej będzie widać owszem fajnie ale liczyłam na coś innego

Mnie jak nie zrobia w Sosnowcu bo tam zadzwonie to sobie odpuszcze i tyle, nic na sile nie bede robic poza tym 8, 9 tygodni pozniej bede miala swojego dzidziusia na rekach i to najwazniejsze )) I bede sobie mogla patrzec i patrzec w dowoli Nie ukrywam bylaby fajna pamiatka pozniej...
Lilian ja troche zielona jestem w tych sprawach jeszcze... po jednym w zyciu usg ) ale dziekuje Wam za pomoc i rady , bo zawsze sie czegos naucze

[Gosia-oosta]

Katrinka, a podasz mi tez te namiary na gabinet w Sosnowcu?

[anusiaaa]

Morgan a daleko masz do Rudy Śl. Tam tez robią 4D, mnie się podobało. Robilam w 20 i 30 tyg. Klinika nazywa się Genoma.

[martulka]

U mojej gin jest wywieszona informacja, że USG 3D lub $D robi sie między 20 a 30 tygodniem, może dlatego stwierdzono, że za późno.

[Ewelina_Michał]

ja będę robić ten test potrójny 18 czerwca. Trochę mam stresa, ale mam nadzieję, że będzie ok.

[dziubasek]

ja miałam robione usg 3d/4d w 30t6d i foty wyszły m.in. tak:




Jestem bardzo zadowolona.

przed 28 tygodniem dzidzia jest chudziudka i nie wygląda jeszcze tak... "dzieciowato" stąd moim zdaniem fajniejsze zdjęcia wychodzą w późniejszej ciąży.

[martulka]

A co to jest ten test potrójny?

Dziubasek fajne foty Oskar chętnie pokazywał tylko jajeczka a buźkę całą zasłonił 

[dziubasek]

Hehe mój mały jajka i fifolka prezentował dumnie od 12 tc... bezwstydnik normalnie...

[Gosia-oosta]

Nikoś się fajnie ustawił do zdjęcia...to mu zostało do dzisiaj

[toscansun]

Dziubasku, śliczne te zdjęcia...może też się zdecydujemy, jednak świetna pamiątka:) bo tak jak pisały dziewczyny, diagnostycznie to badanie chyba nic szczególnego nie wnosi?

Wlasnie, co to jest ten test potrojny?

anulka
Test potrójny wykonywany jest między 14 a 20 tygodniem ciąży.
Jeżeli jest możliwe zaplanowanie przeprowadzenia tego badania to proponujemy pobranie krwi zaraz po 14 tygodniu ciąży.
Test określa ryzyko urodzenia dziecka z zespołem Downa, Edwardsa oraz dodatkowo z otwartą wadą ośrodkowego układu nerwowego.
Czułość testu potrójnego w diagnostyce nieprawidłowości chromosomowych wynosi około 69% a w wykrywaniu wad ośrodkowego układu nerwowego ponad 85 %.

Mi określili jako 1:200 a w procentach, że 99,6% ze dziecko jest zdrowe.
Tutaj w Angli robią każdemu jest to test obowiązkowy, robią go przeważnie w 16tyg.

anusiaaa będę w Rudzie Śląskiej u teściów ponieważ mój mąż jest w Rudy Śląskiej - Bykowiny. My sami mieszkaliśmy na Rudzie (blisko PKP)
Masz może adres tam gdzie robiłas to USG? Bo będę tam więc to żaden problem. Wiesz w której dzielnicy robią?Wirek?Halemba?Chebzie?Nowy Bytom? Napisz mi na priv jak możesz.

a to nie jest tak, że najpierw robi się (w PL) usg tzw genetyczne w 12-14tc i jesli są jakies wątpliwości to dopiero test potrójny?
Ewelina_Michał a czemu ty będziesz mieć robiony ten test?

Aniu ja nie wiem jak jest w PL, napisałam tylko jak jest tutaj w Angli A Ci co robili w PL może niech się wypowiedzą. Mi pierwsze USG w 12tc wyszło dobrze, ze dzidzia ok itd, ale test i tak mi zrobili, tak jak pisałam. Tutaj robią sami, masz to w karcie wymagane. Z tego co ja się orientuje to w PL chyba po 35 roku życia robią wszystkim ciężarnym tak? Tyle co słyszałam....

ja wiem Morgan, ze ty piszesz jak jest w UK; ja raczej zadałam pytanie dziewczynom z pl (bo ja już nie pamietam dokładnie) 

u nas jest chyba tak,że ten test potrójny robią jak coś nie tak wyjdzie na usg genetycznym w 12 tc
na bank nie robią ot tak wszystkim
no i chyba,ze kobietom po 35 r.ż. albo takim, które urodziły już chore dzieci

[ooppoonnkkaa]

U nas robią test Papp-a jeśli jakiś marker wyjdzie na usg genetycznym nie tak jak powinien; jeśli matka ma powyżej 35 lat i jeśli jest obciążony wywiad położniczy. A potem test potrójny jeśli będzie nie tak jak powinno. Ale niektórzy lekarze wysyłają swoje wszystkie pacjentki na ten test, żeby mieć pewność.

ale takich lekarzy jak mówisz oponko,że wysyłają wszystkie pacjentki jest mało...
wydaję mi sie,ze mają ograniczone fundusze.pewnie wszystko zależy od przychodni...
mam na myśli państwowe placówki, bo wiadomo prywatnie to wszystkie badania mozna sobie odpłatnie zrobić