Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3523512 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9300 dnia: 30 Czerwca 2009, 12:32 »
ja smaruje skronie amolem i mi to pomaga ale nie na każdego to działa ;), u nas też gorąco, nawet nosa nie wychylam bo jak tylko wychodze na ogród to mam dość

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9301 dnia: 30 Czerwca 2009, 14:20 »
Kupiliśmy wczoraj wózek firmy Tako.Jaaa byłam ucieszona jak małe dziecko he he
Nawet sama go wniosłam do windy,chociaż oberwało mi się od mojej mamity.Tak wiecie myślałam,że może coś się ruszy jak sama go wciągnę i w ogóle a tu dupa :(
No nie mam pomysłu!!Tak się bronię od jutrzejszego wstawienia się do szpitala,że aż płakać się chcę  :-\


Morgan
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9302 dnia: 30 Czerwca 2009, 14:22 »
Sylvia ktory model kupowalas?:) My kupujemy tez Tako :) Jumper X 3w1 :)

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9303 dnia: 30 Czerwca 2009, 14:36 »
My kupiliśmy Fast Rider wykonanego na bazie wózka City Voyager :)




Identyczny mamy nawet kolor ten sam.


Morgan
  • Gość
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9304 dnia: 30 Czerwca 2009, 14:37 »
O ten tez fajny :)) Super wybor :))

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9305 dnia: 30 Czerwca 2009, 14:42 »
Oczywiście pompowane koła i to wszystko co chciałam.Dla mojego męża było ważne żeby było mu wygodnie prowadzić wózek i żeby była rączka regulowana bo mój mąż ma prawie 2 m także dalej nie trzeba tłumaczyć he he Mam tylko nadzieję,że wózeczek się spisze :)

Śmiałam się dzisiaj z moją mamą,że synuś ma już wszystko więc czas wychodzić!!


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9306 dnia: 30 Czerwca 2009, 14:53 »
Z Apapem to jest tak, ze powinno sie go wziac gdy bol dopiero sie zaczyna...ugasic bol w zarodku trza, potem Apap juz nic nie da.
A ja stosowalam metode- ciemny pokoj, oklad i sen.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9307 dnia: 30 Czerwca 2009, 14:55 »
ja jeszcze amol na skronie....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9308 dnia: 30 Czerwca 2009, 18:01 »
Jaka burza u nas się rozpętała to świat nie widział he he he


Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9309 dnia: 30 Czerwca 2009, 23:33 »
u mnie koleżanka na wywołanie porodu piła herbatę z malin czy poziomek (jakiś wywar z liści), której podobno nie powinno się pić w ciąży, bo może powodować skurcze...
można pić herbatkę z owoców ale nie z tych liści.
no i ładnie na drugi dzień urodziła :D dokładnie w terminie :D

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9310 dnia: 1 Lipca 2009, 08:13 »
ja słyszłałam o herbatce z lisci malin

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9311 dnia: 1 Lipca 2009, 09:24 »
No Ja też słyszałam o tej herbacie z liści malin właśnie.

Dzisiaj nastał ten dzień i mam jechać do szpitala na KTG i nie wiadomo co dalej.Bronię się rękoma i nogami przed tym bo jak mnie zostawią to będzie buu
Ja tak nie lubię bezczynnie leżeć i tylko na obchodzie zapytają jak Pani się czuje i pójdą dalej.Nic ciekawego się nie dowiesz.


Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9312 dnia: 1 Lipca 2009, 09:30 »
Sylvia, nie pękaj, będzie dobrze ;D Jak nie chcesz iść do szpitala to nie idź- przecież nikt cię nie zmusza ::) Jak zrobią ktg i wyjdzie dobrze równie dobrze możesz iść do domu, nie przywiążą cię przecież do łóżka na siłę :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9313 dnia: 1 Lipca 2009, 09:33 »
Po siedmiu dniach to czy nie wezmą na pierwszą próbę oxy ? U nas zostawiają i próbują wywoływać po tygodniu od terminu om.

Przynajmniej tam gdzie ja rodziłam.

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9314 dnia: 1 Lipca 2009, 09:38 »
Ja bym była w 7 niebie jakby mi dzisiaj wywołali albo chociaż spróbowali wywołać!!
Jak wcześniej leżałam na patologii to połowa z tych babek leżała już po terminach z tydzień czy nawet więcej.

Adiana wiesz co?? Moja ciocia mieszka na Przecławiu bo tak teraz spojrzałam na miejscowość z której jesteś ;D


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9315 dnia: 1 Lipca 2009, 09:46 »
fasolek, to chyba tak nie jest.
w szpitalu co dwie godz badaja tętno dziecka; sprawdzają stan wód płodowych.
przynajmniej tak było na pomorzanach jak ja leżałam na patologii. tam biorą na 10 dobę po terminie z OM

mnie wzięli na próbe oxy w 10dobie po terminie z om
ale moje dziecko miało to gdzies. zasypialiśmy oboje przy tej probie. połozne miały z nas ubaw

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9316 dnia: 1 Lipca 2009, 09:57 »
Wiesz, ja tam się nie znam- wiem że jak nie chcesz zostać to cię nie zmuszą :) I tak w sumie nie zamierzam się dowiadywać jak wyglądają różne szpitalne zwyczaje w kwestii porodu, jego wywoływania itp itd. Do szpitala zamierzam pojechać tylko w razie zagrożenia życia dziecka lub mojego. Inne sytuacje się dla mnie na szpital nie kwalifikują :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9317 dnia: 1 Lipca 2009, 09:58 »
Tak z tym tętnem to się zgadzam co 2 godziny a co do sprawdzania wód płodowych to miałam tylko sprawdzone na przyjęciu do szpitala.A tak później to nic  :-\
Wiadomo każdy szpital inaczej.

.:Anka:. na czym polega ta próba?? Pytam bo Ja nie wiedzieć  :-\


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9318 dnia: 1 Lipca 2009, 10:05 »
Sylvia, ta próba to poprostu podają ci oxytocynę i czekają na rozwój wydazreń.
podczas tej próby obserwuja też dziecko


Fasolek, w takim razie życzę ci, zebys bezblędnie rozpoznała ew. zagrozenie swoje lub dziecka.
i do szpitala trafiła w terminie na porodówkę.

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9319 dnia: 1 Lipca 2009, 10:11 »
aaaaaaaa to trzeba było tak od razu,że to o ten specyfik chodzi he he


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9320 dnia: 1 Lipca 2009, 10:12 »
O widzisz Sylwia ;) Szkoda, że ona nie forumka, bo byłoby już nas chyba z 5 ;D

Na takim "leżeniu" w szpitalu jeszcze regularnie ktg poza samym nasłuchem tętna co dwie godziny ;)

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9321 dnia: 1 Lipca 2009, 10:16 »
Sylvia ty już przynajmniej bliżej niż dalej, ja jak nic sie nie będzie działo to do nastepnej środy jeszcze muszę chodzić

U nas jest podobnie jak pisała Anka , mi kazali się 8 zgłosić a zostawiaja dopiero po 10 dobie

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9322 dnia: 1 Lipca 2009, 10:17 »
Anka, nie będę sama, będę z doświadczoną położną której zwyczajnie ufam- a do szpitala na porodówkę mam nadzieję nie trafić, bo nie chcę rodzić w szpitalu tylko wolę zostać w domu na ten czas :)
A teraz jestem normalnie pod opieką lekarza, mam comiesięczne wizyty, więc chyba moja ginka potrafi powiedzieć, czy coś mojemu dziecku lub mi zagraża :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9323 dnia: 1 Lipca 2009, 10:23 »
Ale Anka miała na myśli po terminie porodu
że będziesz tak doskonale zorientowana czy coś zagraża Twojemu dziecku...
po to sie idzie po terminie porodu na badania do szpitala,zeby lekarze Cię monitorowali

przecież Sylvia nie idzie tam bo lubi i nie ma co w domu robić,tylko dlatego,że musi...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9324 dnia: 1 Lipca 2009, 10:29 »
Anka Ona mieszka bliżej tego dużego placu i tej apteki takiej tam  he he he

A no niby tak,już bliżej niż dalej ale już się tak denerwuje,że mnie szlak trafia ;D
Boziu już bym tak bardzo chciała mieć to maleństwo przy sobie :)

Mariolka zgadzam się z Tobą


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9325 dnia: 1 Lipca 2009, 10:31 »
otóż to Mariol

Sylvia a czemu ty się jeszcze nie zgłosiłas do szpitala? mi kazali przyjść z samego rana.na 8.00

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9326 dnia: 1 Lipca 2009, 10:33 »
dużo róznych sytuacji niebezpiecznych dla płodu może być po terminie porodu
brudne wody płodowe
owinięte dziecko pępowiną itp
nie jestem lekarzem to więcej przykładów nie wymyślę

ale po coś do szpitala po  tygodniu od wyznaczonej daty porodu iść tzreba
jak lekarze nie będą widzieli konieczności położenia na oddział sylvi, to jej pewnie nie położą
porodówki są i tak wystarczająco zapchane

a co?lepiej jakby lekarze olewali i mówili ci:czekać.Proszę czekać aż samo sie urodzi...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9327 dnia: 1 Lipca 2009, 10:37 »
A szczerze mówiąc nic lekarz nie powiedział o której najlepiej się zgłosić i w ogóle.A stwierdziłam,że badania i tak mi zrobią nie zależnie o której postawię tam moją stópkę ;D ;D
Jadę do tego nieszczęsnego szpitala po obiadku he he Tak najchętniej to bym wcale nie jechała no ale czego się nie robi dla najsłodszej istotki w życiu :)


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9328 dnia: 1 Lipca 2009, 10:38 »
ale po obiadku chyba późno?
najwięcej lekarzy jest z rana
pełna zmiana
myślę,ze tak lepiej
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #9329 dnia: 1 Lipca 2009, 10:43 »
Po obiadku - dziewczyna dobrze kombinuje ;D Na głodnego na porodówkę nie wypada...ale faktem jest że przy ew. CC może to być

niebezpieczne.


Anka Ona mieszka bliżej tego dużego placu i tej apteki takiej tam  he he he
(...)

Anka ? My wszystkie bliżej apteki, mniej bliżej placu dużego...lub jakoś tak ;)