Autor Wątek: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!  (Przeczytany 65966 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #990 dnia: 21 Kwietnia 2008, 12:17 »
Martuś też bym chciała małą przesyłkę na pw ;D ;D ;D :-* :-* :-*

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #991 dnia: 21 Kwietnia 2008, 14:04 »
a ja a  ja????????


moja tez zwiewa i to tak szybko ze nie moge jej zlapac mimo ze nie chodzi

ja tez wciskam jej cos do reki to ja zajmuje chociaz na chwile

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #992 dnia: 21 Kwietnia 2008, 20:23 »
Moja dziś posikała mi spodnie jak rozebrałam ją przed kąpielą.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #993 dnia: 21 Kwietnia 2008, 20:30 »
Moja dziś posikała mi spodnie jak rozebrałam ją przed kąpielą.

ojej, Gabryska robi to notorycznie!! I zawsze wtedy, kiedy mam swiezo zalozone wyprane spodnie:(

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #994 dnia: 21 Kwietnia 2008, 23:10 »
Cytuj
Moja dziś posikała mi spodnie jak rozebrałam ją przed kąpielą.

też tak miałam i dlatego rozbierałam ją siedzącą na pralce na reczniku. to znów ręcznik codziennie miałam nowy . Teraz ją rozbieram ak stoi przy wannie i patrzy się co tam tat kąbinuje z tym termometrem.
u nas rozbieranie to nie problem...no chyba ze po spacerze jak jest mega zmęczona, śpiaca i głodna.

Cytuj
moja rada to ZAWSZE do przebierania dawaj jej cos do rączki !
bedzie zajeta chwilke
no i musisz to robic STANOWCZO nie ma negocjacji i proszenia
stosuje tyle ze juz nie zawsze zdaje egzamin. Juz ja nawet mój zegarek nie interesuje. a telefonu nie ma bata nie dostanie.
problem w tym ze ja jak tylko posadzisz to momentalnie ściaga kaptur z głowy i ucieka z łóżka. tak jakby miała jeden cel : zejść z tego łóżka.
od trzech dni ja ją kąpę, a mąż ją odbiera i idzie z nią do pokoju. Bawię się z nią w tedy, że ja ją gonię. Ale jak stanie przy łóżku to biedak nie może jej utrzymać (ja ją lekko wycieam). Sama mu z rąk się wyrywa.i oczywiscie na podłogę.  Pupy to juz nie wiem kiedy jej kremowałam.
dziś dostała fride do ręki (pierwsze co nawineło sie mężowi) i jakoś się udało pampkazałożyć. A potem zauważyłam ze ta końcówkę, która sie do nosa przytyka trzyma w buzi. nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to ze przed kapiela miala czyszczony nosek...:/

Martuś dostałam,  ale dziś nie mam jak odpisać.



Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #995 dnia: 22 Kwietnia 2008, 12:44 »
No to prawdziwy pędziwiatr z tej Zuzi. Nasz Wiktor po kąpieli grzecznie leży na kanapie i poddaje się ubieraniu bez zająknięcia, bo wie, że zaraz dostanie butlę z mlekiem :)



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #996 dnia: 22 Kwietnia 2008, 21:33 »
Cytuj
Nasz Wiktor po kąpieli grzecznie leży na kanapie i poddaje się ubieraniu bez zająknięcia,
tak to ja miałam rok temu. Nawet jak w szpitalu myły ją pielęgniarki/położne,  i kiedy piekielnie się darła pod tym kranem, to wystarczyło ją tylko położyć i dziecko było spokojne. Bez problemu mogłam majtać, wywijać i robić z nią co mi się chciało. No chyba, ze była już bardzo bardzo głodna.  A teraz ? Zdjełam jej spodnie, a ta ucieka i chce się ganiać. A ile radości ma ?!

Dziś mnie czeka ciężka noc. Zuzia ma lejący się katar. Ja też się czuje nie najlepiej.  Nawet zasnąć jakoś jej było trudno. Mam już dosyć tej zdradliwej pogody i tych wszystkich chorób. Już drugi miesiac jak ciagle w domu jest jakas infekcja. Jak tak dalej pójdzie to 10 maja na szczpienie nie pójdziemy.



Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #997 dnia: 22 Kwietnia 2008, 21:44 »
Oj pamiętam swoją uradowaną gotową do kąpieli też dokładnie była wszędzie a jak już weszła do wody wyjść nie chciała :)
eh o infekcjach w takich porach roku i zmiennych co chwile jest bardzo łatwo :( mi Waneska bardzo często tu zaczęła
sie przeziębiać jak zmienilismy powietrze ale z czasme na szczęście poszło w dobrą strone i odporniejsza nawet na stosy 
kichających dzieci w przedszkolu jest, odpukać oczywiście...zwiększyłam jej odporność multiwitaminami w syropie


Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #998 dnia: 22 Kwietnia 2008, 22:15 »
gosia jak zje troche baboli to tez jej sie nic nie stanie :)

moja tylko sie kladzie na lozku i juz jest na czterech i ucieka

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #999 dnia: 23 Kwietnia 2008, 08:30 »
Marta odpisałam Ci na pw

Cytuj
eh o infekcjach w takich porach roku i zmiennych co chwile jest bardzo łatwo
no właśnie. jeszcze jak mąż siedzi w pracy z takimi dwoma co ciągle kichają, dychają i smarkają to co rusz coś przywniesie. i to wszystko schodzi na nas.

dziś noc nie była najorsza. mała ładnie przespała. ale o 5 pobudka. dziś miała 37,5 stopnia ale dałam jej czopek z nurofenu i cebion multi.  poza tym ze jest bardzo rączkowa i ciągle łzawi to nie jest najgorzej. własnie sie obudziła po 30 minutowej drzemce. no nic, może tak jak wczoraj zaśniemy obie na 2 godzinki. Z tą różnicą, że ona bedzie lulać a ja meczyc sie nad deską do prasowania.

Cytuj
gosia jak zje troche baboli to tez jej sie nic nie stanie

myslisz ??
Cytuj
moja tylko sie kladzie na lozku i juz jest na czterech i ucieka
pokrzepiające, ze nie tylko ja mam takie problemy. 



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1000 dnia: 30 Kwietnia 2008, 21:35 »
widzę ze tu cicho sie zrobiło.

wczoraj wydałam mase pieniedzy i kupiłam mojemu dziecku mały nocnik z firmy NUK. Postęp był taki, że tego nocnika się nie bała. I nawet na nim posiedziała i to z gołą pupą, a nie w ubraniu. Ale cóż z tego ze siedziała, skoro przez ten czas nic nie nasikała, a wystarczyło tylko ze z niego zeszła i połoga była mokra. normalnie rece nam opadły.

Zauważyłam ostatnio ze jak z Zuzia jestem duzo na dworzu to chętniej je. Dzis była dwa razy na spacerku, w tym jeden był aktywny, czyli Zuzia sobie chodziła, a Tata czynnie ja asekurował, wiazał i zakladał buty i pilnowal aby za duzo piachu nie wcinała. ja w tym czasie poszłam do bylejakiego fryzjera i stosownie do tego mam byle jaka frfryzurte. trza mi teraz poczekac z miesiac az włosieta odrosna i pedem gnac do Kasi.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1001 dnia: 1 Maja 2008, 07:08 »
Gosiu a czym ten nocnik się różni...????

A w kwestii wydawani kasy, to ja ostatnio patrze na moje konto z przerażeniem w oczach....normlanie zaraz zacznę od męża pożyczać, ale obciach....

A co do większego apetytu po bieganiu na dworze, to każdy tak ma....jak sie nabiegasz też chce Ci się jeść ;D ;D ;D ale dobry apetyt objawem zdrowia - nie??
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1002 dnia: 1 Maja 2008, 22:01 »
Lili. nie różni się niczym specjalnym. Tyle ze jest w nieduży. W domu mamy nocnik, który teściowa kpiłam siostrą ciotevcznym Zuzi. To jest nocnik-gigantus, bo spokojnie sie na nego moja dupcia mieści i jeszcze miesce zostaje  ;) . A ten NUK z tych co miałam do wyboru miał najmniejszy - ...hm...jak to nazwać -  najmniejsze wgłębienie na siku i kupe ...

co do konta to my mamy wspólne. wiec wspolna kasa :D:D a teraz jak jestem utrzymanka męża to niestety nie ma co nosa zadzierać. A na dzieciowe sprawy to masa kasy idzie. I nigdy nie ma sie dosyc kupowania dla dziecka. Poza tym Lila pamiętaj, że Ewa to nie tylko twoja bedzie ale także Krzysia, wiec niech i on sypnie coś do wyprawki  ;) ;D :o

A co do apetytu to mnie oto chodzi. niech sie wybiega i nich potem wcina az sie jej uszy trzesa. bo nie mam siły siedziec i patrzec jak jej jedzenie w buzi rośnie i zjada mniej niz zwykle



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1003 dnia: 1 Maja 2008, 22:06 »
Sypie sypie...spoko...konta mamy osobne, ale problemów ze wspólnymi wydatkami żadnych....
To żonka na ciuchy ciążowe, rajstopki, buciki i torebki wydała...
a teraz jeszcze notariusz ...bankructwo nam w oczy zajrzy....

Gosia a co sądzisz o tych grających nocnikach???
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1004 dnia: 2 Maja 2008, 07:35 »
Gosiu widziałam ten nocnik z Nuka, u nas byly granatowe, też się nad nim dla Tosi zastanawialam....

Lila ja (jeśli mogę wrzucić swoje 3 grosze) z doświadczenia jestem przeciwna!

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1005 dnia: 2 Maja 2008, 07:41 »
...wrzucaj..wrzucaj...mnie te nocniki śmieszą.
A dlatego pytam, bo moja psiapsiółka kupiła córci (2,5 roku) nowy nocnik (jeden musiał do niani pojechać) i bidna nie spojrzała, a tu nocnik z pozytywką.
I Julcię on drażni...wcale się z resztą nie dziwię - mnie też by drażniło jakby mi grało przy sikaniu.
Ale powstał pomysł, że najwyzej Ewa sprezentuje go nam, że to może na sam początek być niezła zabawa dla dziecka...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1006 dnia: 2 Maja 2008, 07:45 »
Lila zabawa to napewno! Mojej koleżanki córka zakumała że trzeba wody wlać żeby grało i lata z tym nocnikime do łązienki i pokazuje na kran i krzyczy żeby jej wody nalac.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1007 dnia: 2 Maja 2008, 07:46 »
...i wiesz ja sobie o tym samym pomyślałam, że moja Pestusia będzie tam lała wodę, bo szybko zakuma o co kaman
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1008 dnia: 2 Maja 2008, 16:37 »
Rybeńko ja właśnie granatowy kupiłam, bo nie chciałam już czekać 2 tyg. na wściekle zielony (ulubiony kolor Zuzi).  Na razie stoi sobi obojętny dla niej  :-\

co do grajacych to mnie bardzo podobał się ten tronik z Fischera. Ale po przemysleniach to chyba dla większych brzdąców co za zadne skarby nie chca sie przekonac do nocnika. takich co to juz logicznie kumają. Zuzia na poczatku mogłaby sie bac tego nocnika.

Cytuj
To żonka na ciuchy ciążowe, rajstopki, buciki i torebki wydała...
a teraz jeszcze notariusz ...bankructwo nam w oczy zajrzy....
a te sprawy nieźle kosztują.  Ciuchy ciążowe to jak artykuły z nawą "ślubne" są trzy razy droższe niż są warte.  A osprawach notaaialnych nawet nie chcę myślec bo gęsiej skórki dostaje.




Offline Wercia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7020
  • Płeć: Kobieta
  • K & M- 10 lat minęło...:))
  • data ślubu: [
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1009 dnia: 2 Maja 2008, 17:10 »
My mamy dla Miesia nocnik z fisher price który wygląda jak prawdziwy sedes i ma melodyjki.... Mieszko bardzo lubi ten nocnik i się go nie boi :) jak usiądzie i zrobi siku jak zacznie grac to bardzo się cieszy  :) :) :) u nas to był dobry wybór :) :) :)

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1010 dnia: 3 Maja 2008, 09:29 »
Szymek też ma ten nocnik z Fishera ale na razie to sama zabawa, tańczy przy nim i go ciąga po pokoju :) Ale zwykły tez kupimy.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1011 dnia: 3 Maja 2008, 21:44 »
Nocnik z fischera ma tylko jedną wade....jest cholernie drogi !

Nie miałam czasu pisać. Zuzia chyba dalej ząkuje. Wczoraj w ncy płakała. Dziś na noc dostała czopka z paracetamolem. Zobaczymy co będzie. Ogólnie od paru dni jest bardziej marudna i rączkowa. Widać ze szykują sie dolne 4 oraz 3. I ta nieszczesna, lewa, dolna dwujka tez. Ciekawe kiedy wylezą i dadzą mojemu dziecku spokuj.
 
1 maja Zuzia zwiedziła miejsce gdzie tata zazwyczaj modlił się o zdane egzaminy, czyli Jasną Góre. Wszystkie kratki kanalizacyjne, schody zostały zwiedzone. Jak wózek nie poruszał się dłużej niż 5 minut to już wierciła się potwrnie i niemal wychodziła z wózka. Latała i zaczepiała dzieci (i starsze i w jej wieku) oraz zamęczyła tate. Jestem pełna podziwu dla niej, ze nie bała się takiego tłumu.
 w drodze powrotnej najpierw walczyła ze swoim butem , ktrego koniecznie chciała zdjąć, a potem uczyła się jak wywlekać sznórówke z bucika. I oczywisce spała przytulona do bucika.

a ja teraz ide spac, bo mi sie oczykleja. napisze wiecej jutro albo pojutrze.



Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1012 dnia: 20 Maja 2008, 13:17 »
czas odświerzyć wątek

dziś byłysmy z Zuzią na szczepieniu. Zuzia waży 10 kg i mierzy ok. 75 cm. dzięki mojemu, czerwonemu portfelowi nie płakała za dużo, ładnie dała się i zważyć i zmierzyć i zbadać. Nawet po kuj kuj nie było dużo łez.

poza tym stara bida.

1 czerwca idziemy na chrzest i chrzciny córeczki chrzestnego Zuzi, a za miesiac na weselisko. tyle ze wesele jest jakieś 300- 400 km z tad wiec czeka nas niezła wyprawa. Zastanaiam sie w co ubrac Zuzie



Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1013 dnia: 20 Maja 2008, 13:57 »
10 kg ojej
ja już nie pamiętam kiedy mój tyle ważył heheheh
to widac imprezki wam sie szykują

:):):):):)

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1014 dnia: 21 Maja 2008, 22:06 »
no pieknie wazy pannica :)

licze ze te zabki odpuszcza troszke.... :-\

a co do nocniczków to moja tez robiła identycznie jak pisala Rybka- kazała sobie wody lac do niego :)
a potem juz nie kazała mi latac ... wystarczyło ze posliniła palec  :D
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1015 dnia: 25 Maja 2008, 08:49 »
Cytuj
10 kg ojej
ja już nie pamiętam kiedy mój tyle ważył heheheh
może to niewiele jak na nią (bo na początku przybierała strasznie dużo ) ale ja się ciesze, że potroiła swoją wagę, czyli zrobiła to co powinna.

Cytuj
a potem juz nie kazała mi latac ... wystarczyło ze posliniła palec
heheh mała cwaniara ;) i do tego jaka inteligentna :D:D

Co robicie jak was dziecko zaczyna bardzo wkur...ć jak nie chce zjeść śniadania ?



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1016 dnia: 26 Maja 2008, 13:00 »
ja se kombinuję, ze sobie odpuszcze....bo jak się wkurzę to bywam nieobliczalna...
Powiem Młodej - nie to nie...nastepny posiłek w swoim czasie...
Zgłodnieje - zje....


hee heee teraz to mi łatwo mówic...

Ale tak naprawe nie wyobrażam sobie siebie jak latam za dzieckim z łyżką....no nie i już...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1017 dnia: 27 Maja 2008, 20:08 »
Ja też sobie odpuszczam. Nie zjesz teraz to zjesz później. No chyba, że ta niechęć do jedzenia trwa zbyt długo to wtedy świruję.



Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1018 dnia: 28 Maja 2008, 08:59 »
Ja tez odpuszczam...
na poczatku martwiłam sie ze jak tu przezyc na 2 gryzach...
ale jak widac ma sie switenie :)
czasami probuje zmienic na cos inneo do jedzenia.. ale jedna proba...niee to poszła - do widzenia :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: ZUZIA - blond ślicznotka Gosiaczka80!
« Odpowiedź #1019 dnia: 30 Maja 2008, 22:12 »
ja tez odpuszczam...ale nerwy mnie czasem ponosza.

ostatnio bardzo często zdarza sie ze jak Zuzia siedzi w krzesełku i sporzywa jakis posiłek to pokazuje na COŚ i mówi "yyyy" co oznacza zeby jej to dać.  tyle tylko ze blendera, czajnika to nie dam za piruna. albo niektorych sprzetów czy rzeczy tez nie dam. ostatnio doszło do tego ze wszystkie kubki we wsciekłych kolorach (a takie mam przeważnie) są pochowane.  a niej bozie pij ...to ona od razu pić chce...i to z dorosłego kbka a nie z utelki czy niekapka. normalnie rece mi czasem odpadaja....

dzis była fajna sytułacji a jeśli chodzi o jedzenie. żiś długo byłysmy na dworku, a ona w czasei pobytu na powiertrzu , spacerze i zakupach zjadła mniej wiecej połowe swojej racji żywieniowo-obiadowej oraz pół deserka. jak rzyszliśmy do domu to wydawała mi sie głodna...tyle tylko ze nie bardzo uśmiechało mi sie dawanie jej reszty deserku czy obiadu na ok. 30 minut  przed kaszką. Ale jak chowałam zakupy do lodówki, to Zuzia SAMA  poczęstowała się jogurtem. I nie było przeproś musiałam go jej dać. tak wyła. I wcale nie chciała ani deserku, ani oiadku, tylko ten jogurt. wiec zjadła cały. a kaszka została przesunieta i tym samym cala operacja kapielo-spania równiez.