ja wole jak mlody ma musznik i kamizelke...bo krawaty beda mieli goscie a Pan Mlody musi sie wyrozniac
hmmm no wlasnie to jest jedyny argument, przez ktory sie zastanawiam
Poza tym jednym, widze same minusy kamizelki i musznika, np.
- jakoś mi sie nie widzą....
- kupione tylko na jedna okazje, a co pozniej z tym zrobić???
- moja suknia jest inna, nie typowa wiec moze lepiej byłoby gdyby Pan Młody tez był troszke "inny", tzn. fajnie zestawiony krawat z koszulą...cos oryginalnego
- ślub jest latem, moze być upał, bez kamizelki byłoby P. wygodnieji by sie tak nie parzył
To takie główne powody, dla któych wolałabym P. w krawacie.
Kolejny dylemat
