I znowu pusto Skarbie bez Ciebe

Weekend szybko minął, za szybko
No cóż:
...rzecz mężczyzny, byc daleko, a kobiety wiernie czekać....czekam Skarbie!
weekendowy wypad do Trójmiast zakończył sie owocnie
Mój przyszły małż jest ubrany od stóp do głów, dosłownie

nawet skarpetki
Oczywiście wieczorkiem zrobilismy próbe generalną, żeby sprawdzić, czy wszystko leży, tak jak leżeć powinno. Paweł ubrał sie i efekt końcowy
Baaaaaardzo elegancko i jakos tak...mniam

Jesli chodzi o dodatki, z którymi mielismy mały dylemat ( P. chciał kamizelke i musznik, ja krawat) znalezliśmy kompromis. Otóz wylukałam w sklepie krawat ale z oryginalnym wiązaniem, cos na styl musznika wlaśnie

i jeszcze w bordowym kolorze

do tego w kompecie butonierka. Oczywoście nie potrzeba do tego kamizelki, długość krawata odpowiednia, wygląda bardzo elegancko i inaczej niż inne krawaty, a o to Pawłowi chodziło, żeby jednak wyróżniał sie od innych w tym Dniu.
Obydwoje wiec zadowoleni
Pozniej poszlismy na zakuy juz mniej ślubne, ale nie poszaleliśmy, limit na maj wyczerpany
Jeśli chodzi o biżuterie, która wkleiłam...znalazłam ja na ebayu i przez to moje zastanawianie, niestety sie spozniłam
No cóz nie ta to inna, ale coś w tym rodzaju szukam, wiec jesli ktos gdzieć coś by wyczaił to bede wdzięczna bardzo!!!!