Laski, a od zębów możliwe, żeby temp była tylko wieczorem? Młody był "ciepły" w nocy z wt na śr, nie mierzyłam, bo spał. Na moje oko max 38. Rano nic, ale został ze mną w domu. Wczoraj w nocy to samo, ale 37,5 to max. Dziś dalam do żłobka i tam super, w ciągu dnia nic nie widać, żeby coś mu dolegało. I teraz znów jest ciepły. Nie chcę go rozbudzać termometrem, ale na bank nie jest to wysoka gorączka, którą trzeba zbic.
Poza tym ani kaszlu, kataru, nic.