Autor Wątek: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.  (Przeczytany 170511 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #780 dnia: 15 Listopada 2014, 22:30 »
Super, że u Zuzi co miało skostnieć, to skostniało :)
Fajne urodzinki :) no i prezencik rewelacja :)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline AlicjaEwa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6580
  • Płeć: Kobieta
  • Ja kocham tylko Ciebie, Ty jesteś moim niebem :*
  • data ślubu: 03.08.2013
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #781 dnia: 17 Listopada 2014, 12:09 »
czadowy prezent!

super że psinka wyszła z tego :*

No i Zuzaczek pięknie sie rozwija :*

Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #782 dnia: 19 Listopada 2014, 21:57 »
Cześć Dziewczęta :)

Miałam dzisiaj iść do tej kosmetyczki na manicure i pedicure i co, rano kot mi się zesikał z krwią i od rana latanie po wetach ::) On jest od dawna chory na nerki, musi jeść specjalną karmę, dostaje tabletki a i tak co pół roku mamy alarm. Najgorsze, że jak ma nawrót, to sika po kanapie :-\ Do tego panicznie boi i się weta i przez to ze strachu robi... różne rzeczy do transportera :-X ...Koniec końców do kosmetyczki nie poszłam, bo musiałam ratować a potem myć kota :-\ Idę jutro ;)

Zuzak znowu ma nocne kryzysy, czyli budzi się bez powodu co godzinę i musi koniecznie dostać cyca. Nie płacze, ale jak jej nie dam, albo spróbuję dać np. mm z butelki, to zaczyna wrzeszczeć... Zęby? Nie wiem, nic nie widzę. W każdym razie tryb zombie mam włączony i od tygodnia najdłużej ciągiem przespałam może 3 godziny.

Wczoraj byłam z moją rodzinką w Gorzowie Wlkp. u dentysty :) Pracuje tam moja koleżanka i mnie i Pawłowi wszystkie zębiska zrobiła za jednym zamachem na NFZ ;D Takie leczenie to ja lubię ;D Zuza podróż zniosła dzielnie, dorośleje mi pannica. Gdyby nie to że się obes*** w samochodzie i wszystko - nawet kombinezon był do prania, to powiedziałabym, że było idealnie ;)

A w przyszły wtorek... sesja zdjęciowa Zuzaka! :D

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #783 dnia: 19 Listopada 2014, 22:39 »
Asiu uwielbiam Cię czytać  ;D
No i jak kot, oki?
Ja mam dziś jakiegoś dołka
Spokojnej nocki :-*


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #784 dnia: 19 Listopada 2014, 23:19 »
Oj kumpeli dentystki to ja ci zazdroszcze ;)))


Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #785 dnia: 19 Listopada 2014, 23:49 »
No, kumpela super, tak sobie policzyliśmy ile byśmy wydali na te zęby w Stargardzie prywatnie, to nam wyszło, że jesteśmy do przodu 600 zł :) Opłaca się mieć przyjaciółkę z dziecięcych lat :P

Kot już dobrze, dostał trzy zastrzyki i jak zwykle mu przeszło. Teraz musimy z nim co dwa dni na kilka zastrzyków pójść i na pół roku spokój. Wkurzyłam się tylko bo wet powiedział że chyba zmienimy karmę, a ja właśnie zamówiłam na Allegro 6kg tamtej co jadł :-\ Kto chce kupić 6kg Royal Canin Urinary dla koteła? ;)

Nie powiedziałam Wam o jednej rzeczy. Zuzka zawsze jak się budzi, ale to zawsze, woła mamę. To jest takie słodkie że choćby była 4 rano, wstanę. Bez kitu, naprawdę taka zaspana, poczochrana, krzyczy "mama mama!" i robi to tylko jak mnie woła przez sen albo jak np. płacze :) No cudne to jest :Serduszka:

Marta, nie smutaj, kiedyś się wyśpisz :-* Masz tu kurczaczka na pocieszenie :Kurczak:

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #786 dnia: 20 Listopada 2014, 00:51 »
Oj,to ja mam Aniołka :-D u nas 10-11 na wstawianie to takie minimum ;-) we wtorek dała mi nawet pospać do 12 :-D jak zawsze z przerwą na jedno jedzonko :-)
Czasem zdarzają się kryzysy,ale to bardziej z braku mojej cierpliwości. ;-)

Jeśli chodzi o karmę dla kotka,to jeśli rzeczywiście chces sprzedać to mogę zapytać mojej cioci jaką ona daje karmę swojemu Kotkowi,bo też walczą z nerkami już jakiś czas i są na specjalistycznej karmie.



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #787 dnia: 20 Listopada 2014, 02:39 »
 ;D


Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #788 dnia: 20 Listopada 2014, 12:52 »
Ach, Dziewczyny, czuję się cudownie! ;D Byłam w tym gabinecie na manicure i pedicure i powiem Wam że właśnie tego mi było trzeba! Jutro idę do fryzjera i na hennę ;D

Monia, możesz spytać, ale ja tą karmę już otworzyłam :/ Najwyżej skarmię mu całą zanim kupimy nową, trudno ::)

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #789 dnia: 20 Listopada 2014, 14:32 »
Pytałam cioci. Ciocia też używa innej ,bo ta na nią nie działała :) takż choćbym bardzo chciała,to nie pomogę ;)
Daj kotkowi na razie to. Otruć się w końcu nie otruje ;) :p
Pod koniec jedynie zacznij mieszać z tą właściwą czy cuś ;) :p



Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #790 dnia: 20 Listopada 2014, 19:35 »
Współczuje problemów ze zwierzakami i łącze się w bólu. Obecnie stoimy przed decyzją o uśpienie naszego króliczka i niby to tylko króliczek jak ktoś powie, ale to jest jedna z gorszych decyzji które musiałam w życiu podjąć.

Fajny ten prezent na urodzinki, pokaż nam co tam fryzjer wykombinuje :)
Zębowe kryzysy przejdą :)




Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #791 dnia: 20 Listopada 2014, 20:27 »
Dobrze ze z.kotem lepiej.
Fajnie ze wizyta u kosmetyczki udana.

Pięknie Zuzia wola, cudne to.jest nie?



Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #792 dnia: 21 Listopada 2014, 10:45 »
Poka się po fryzjerze :P

Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #793 dnia: 21 Listopada 2014, 22:39 »
Cześć Dziewczyny :) Dzisiaj pokażę Wam jak moja Zuzia zaciesza ;D To będzie taka odskocznia od mojego marudzenia, bo marudna jestem jak nigdy... bo zimno, bo nie śpię po nocach, bo nie wiem o co Zuzannie chodzi, skoro zębów nie widać a ona tak świruje, bo zimno... ::) A do tego jestem niezadowolona z fryzury, bo niby coś tam ścięła niby coś wycieniowała, a włosy wyglądają chyba tak samo źle jak wcześniej ::)

No, ale miałam nie marudzić! To macie Zuzaka-chichraka:

Offline shar3ware

  • M&D&M
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8146
  • Płeć: Kobieta
  • Jaś +13.06.2012 [*]
  • data ślubu: :i_love_you:
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #794 dnia: 21 Listopada 2014, 22:45 »
Obłędna jest!  :-D
śmieszek! :-)
A jaka ubita jest. Ja przyzwyczajona do mojego szczypiorka to się napatrzeć nie mogę :-D



Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #795 dnia: 23 Listopada 2014, 15:39 »
Cudna jest! I przesliczna!

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #796 dnia: 23 Listopada 2014, 22:07 »
Mała Śmieszka :)
A może pokaż się, to same ocenimy jak wyglądasz :p


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline kaassia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.11.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #797 dnia: 28 Listopada 2014, 15:29 »
Eh, ja też myślę już o fryzjerze...
Cudna ta Twoja Córcia :D
Madzia 20.01.2012
Wojtuś 27.02.2013
Agatka 18.10.2014


Żonkowo

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #798 dnia: 10 Grudnia 2014, 07:43 »
Co.tam u Was laseczki? Jakaś cisza tu...

Przypomnij mi która masz nianie co? Wklejalas mi kiedyś ale nie zapisałam sierota :p

Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #799 dnia: 10 Grudnia 2014, 17:01 »
Aniu, mam ten zestaw: http://zakupydladziecka.pl/warto-kupic/akcesoria-dla-dzieci/nianie-elektroniczne-i-monitory-oddechu/144-system-kontroli-bezpieczenstwa-malucha-snuza-trio - cały czas używam niani, czy to w domu czy w gościach, sprawdza się idealnie. Monitor oddechu zrobił parę fałszywych alarmów, nie wiem czy się zsuwał z pieluszki czy co, ale niania z kamerą jest świetna.

Co u nas? I dużo i niewiele :) Dużo bo za nami kilka wyjazdów, m.in. do Pobierowa na imieniny, gdzie Zuzia była bardzo grzeczną dziewczynką i w ogóle jej nie przeszkadzało spanie w pensjonacie w łóżeczku turystycznym. Poza tym miałyśmy sesję zdjęciową u Kamili, niedługo będę miała zdjęcia to się pochwalę, a na razie pokażę jedno:


Chcę z tych zdjęć zrobić prezenty na gwiazdkę, dla moich babć kalendarze, a rodzicom uzupełnię fotoksiążkę którą Wam pokazywałam.

Co jeszcze? Od dzisiaj powinnam być na konferencji w Krakowie, na którą tak się cieszyłam. Nie pojechałam bo przecież Zuzi na noc nie mogę zostawić. Próbowałam ją nauczyć jedzenia z butli, ale co z tego jak ona się budzi co godzinę i domaga cyca ::) Byliśmy z mężem na imprezie andrzejkowej i o 2:00 musieliśmy wracać bo teściowa nie mogła młodej uspokoić ::) Obecnie moim największym marzeniem jest przespać całą noc. Chociaż jedną. Ech.

Oprócz tego moja córa jest coraz mądrzejsza, coraz więcej umie. Ruchowo na razie bez szału, bo ani nie raczkuje, ani nie pełza nawet, o stawaniu nie wspomnę. Ale za to siedzi bardzo ładnie ;D No i zasób słów się powiększa, już Zuzia sobie gada po swojemu i zupełnie jej nie przeszkadza że nikt tego nie rozumie :)

Jakaś taka zmęczona jestem ostatnio. Przez to że nie śpię, przez odwyk od kawy (bo przestałam ją pić w nadziei że Zuza będzie lepiej spała - bez rezultatu), przez tą durną pogodę... potrzebuję jakiegoś kopa do działania, jakiegoś promyka słońca na rozgrzane. Może święta trochę życia mi wrócą?

Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #800 dnia: 10 Grudnia 2014, 18:00 »
Wow super fotka! Zuzia cudniasta jak zawsze! Nie wiem czy cie to pocieszy,ale moja tez w nocy sie co chwile budzi :/

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #801 dnia: 10 Grudnia 2014, 21:34 »
Super fotka :) Ależ Zuzia urosła :)
Raczkowaniem, pełzaniem nie przejmuj się, u nas też młody późno zaczął. Każde dziecko swoim tempem idzie :)
A spróbuj może nie ze smoka jej dawać mleko, ale przez niekapek, znaczy się taki ustnik - http://media.daltra.pl/files/sc_images/product/middle_img_1544.png
oczywiście można dobrać do butelki różnych firm albo zakupić już takową butelkę z ustnikiem. Może akurat coś pomoże.


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #802 dnia: 10 Grudnia 2014, 21:45 »
Śliczna dziewczynka a jaka duza ;D
Może jedna mała kawa nie zaszkodzi,?



Offline Fiolka*

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1126
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #803 dnia: 10 Grudnia 2014, 21:56 »
Wiesz, Kurczaczku, ten mój odwyk jest bardziej dla mojej mamy i teściowej, żeby im pokazać, że to nie przeze mnie Zuzia tak śpi. Bo ciągle mi gderają że za dużo kawy piję i przez to ona nie może spać ::) No to udowodnię im że nie przez to.

Basiu, dzięki za ten link, spróbuję. Chociaż z piciem u niej jest jak z jedzeniem - nic poza cycem jej nie interesuje. Za dnia wciskam jej pół słoiczka z obiadkiem i czasem łaskawie przed snem zje ok 100ml kaszki z moim mlekiem. Poza tym cały dzień nic -ani picia ani jedzenia. Zaczynam się trochę tym martwić, ale wygląda zdrowo, wiec może nie ma czym?

Isabel - właśnie że to mnie pociesza, że nie tylko ja po nocach siedzę i śpiewam :P Łączmy się w bólu :P

Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #804 dnia: 10 Grudnia 2014, 23:12 »
 :-*

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #805 dnia: 10 Grudnia 2014, 23:41 »
Moja sama nie siedzi :)

Z jedzeniem tak jak u was :) cycek jej wystarczą,
. Podziubie kaszke z owocem. Warzywami pluje.

Rośnie, jest zdrowa więc ja Nie panikuje, dalej próbuj e rozszerzać dietę, przecieŻ przed pełnoletnościA skusi się na coś prócz mleka :D

Noce to temat rzeka. Dziś ci 30 min w pobudki. W tym teraz od 40 nie daje się odłożyć

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #806 dnia: 11 Grudnia 2014, 00:13 »
Tak jak Basia napisała niekapek może się przydać.
Moja chrzesnica właśnie tak pije mm inaczej nie da rady.
Pięknie Zuza macha do zdjecia :)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #807 dnia: 11 Grudnia 2014, 10:03 »
Kochana oj to pewnie jak gderaja to udowodnij.
Moim zdaniem to nie jest od kawy.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #808 dnia: 11 Grudnia 2014, 10:08 »
Lila też najbardziej lubiła pierś.
Jak byłam w pobliżu to tylko takie jedzenie ją interesowało. Obiadki i kaszki dawała jej Niania i to ona rozkręciła Lilę  :P
Jak była u nas moja mama to ona Lilę karmiła, czasem moja psiapsióła  ;D
Każdy, tylko nie ja, bo mama=piersi z mlekiem  ;D


Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Zuzia i ja. Fiolkowe opowieści o naszym nowym życiu.
« Odpowiedź #809 dnia: 11 Grudnia 2014, 10:31 »
Ja miałam to szczęście, że moja córka sama się odcyckowała :) chociaż z jedzeniem wcale nie było tak łatwo ;)
A jeśli chodzi o rozwój dziecka, to każde ma swój kalendarz w głowie i nie masz się co przejmować! wcale nie musi raczkować czy pełzać, od razu może przejść do chodu! daj jej jeszcze czas ;)
Natalka 4.11.2012