U nas wsrod gosci bedzie duzo osob, ktore cieplej wodki po prostu nie tkna. Wsrod nich jest moj P. i moj braciszek

A zawieszke zawsze mozna zdjac jak bedzie przeszkadzac

DiJey: ciesze sie, ze sie zawieszki podobaja
Wczoraj mialam strasznie nerwowy dzien. Czekanie do wieczora na rozstrzygniecie sprawy mieszkania wykonczylo mnie psychicznie. Ale na szczescie wszystko poszlo dobrze. Dla nas to ogromna szansa. Oczywiscie nic nam z nieba nie spadnie bo w zamian za to, ze mieszkanie bedzie przepisane na mnie zobowiazujemy sie opiekowac moja babcia. Wiem, ze nie jest to prosta sprawa opieka nad starsza osoba, ale innego wyjscia nie ma bo ktos musi sie nia zajac. Moi rodzice beda nam pomagac, ale sami tez nie daja rady bo pracuaj od rana do nocy, drugi syn jest w Warszawie i metrarz jego mieszkania go ogranicza zwyczajnie a moze i nie ma ochoty brac babci.
Babcia przy pierwszej wizycie polubila mojego Przemka. Ja spedzalam u niej w domku letniskowym kazde wakacje do 18 roku zycia. Mysle, ze wszystkim nam bedzie dobrze. Narazie babci jest potrzebna nie tyle opieka non stop tylko towarzystwo bo od smierci dziadka mieszka sama..z kotem a wlasciwie koteczka 13-letnia, ktora od razu pakuje mi sie na kolana jak sie tylko tam pojawiam. Wiec wraz z babcia zyskam jeszcze jednego domownika.Kicie
Jak mama wczoraj zadzwonila to kamien spadl mi z serca, normalnie latalam pod sufitem tak mi sie lekko zrobilo

Babcia juz sie doczekac nie moze i ja tez. A przede wszystkim chce juz byc w Olsztynie. Ale bedzie jeszcze trzeba sie miesiac przemeczyc bez Przemka zanim go w pracy przeniosa
