[megan]

A tak przy okazji: dzis mijaja 2 miesiace od naszego slubu. I kolejna miesiecznica mija nam osobno. Ale do 3 razy sztuka. 10 maja P. ma urodziny  I juz go tego dnia na pewno nigdzie nie puszcze  Takze 3 miesiecznice musimy spedzic razem

Carluniu gratuluje    

no nastepna na mur beton bedziecie razem celerowac  

[katarzyna_84]

Karolinko mój Tomek ma dokładnie w ten sam dzień urodzinki co Twój mężuś  
jak zwykle największy problem jest z prezentem, masz może jakiś pomysł bo to już za miesiąc.

[carlunia]

Carluniu gratuluje

Dziekuje Megus

Karolinko mój Tomek ma dokładnie w ten sam dzień urodzinki co Twój mężuś

Dobre chlopaki z byczkow nie?   A co do prezentu to pojecia nie mam. Pewnie sie razem na zakupy wybierzemy i P. sobie sam cos wybierze Z tym zawsze najwiekszy problem

znalazłam twoje zdjęcie w sukni PIęKNIE (str. 10 i 11)

szukam dalej - moze jeszcze znajde cos fajnego :D:D

PS. fajna z was parka...i jakie masz ladne, geste włoski. Przyznam, ze jak myslalam o tej fryzurce (miałas ja gdzies tam wrzucona), ale nie wiem czy na moich kilku włosach   da sie to  zrobic  

doszłam dzis do 55 strony....tylko sobie nie myslcie ze wszystko czytałam.... CUDNA KOTECZKA

Piekna suknia i fryzurka - powiedz - ten diademik zamawiałas na allegro bo ja chyba tez czegos takiego szukam (choc jeszcze nie wiem )

Pozdr. - spadam do spanka - papa

[carlunia]

Kasiek: jestem pelna podziwu, ze przebrnelas przez tyle stron
Co do fryzury: dobry fryzjer wszystko Ci na glowie wyczaruje. Z moimi wlosami tylko sie wydaje, ze mozna zrobic wszystko. Nie odwaze sie na loki na swoje wesele bo wiem ze po jakis 2 godzinach tancow bede miala proste straki na glowie. Fryzjerka robiac tego koka z moich wlosow miala chwilami mine, jakby nie wiedziala co dalej z nimi zrobic
Teraz sa wycieniowane i troszke ich dzieki temu ubylo. I tyle szczescia bo koncepcja fryzury ulegla zmianie dzieki namowom mojej szwagierki, ktora tez jest fryzjerka przy okazji. Przy mojej wielkiej sukni wielki kok bylby przesada. A nie ma nic gorszego niz przesada w ubiorze. W dniu dzisiejszym zaczelam sie nawet zastanawiac czy welon to nie bedzie za duzo. Mam diadem, bedzie maly kok i suknia. Nad welonem mocno sie zastanawiam bo w sumie zakryje mi cala fryzure.
Ogladalam ostatnio na TVN Style program z Kwasniewska o slubach. Odradzano przesadna bizuterie, dlugasne kolczyki. Im mniej tym lepiej a wszystko po to, zeby swojej wlasnej urody nie przycmic ozdobnikami. Dalo mi to do myslenia. Stad ten pomysl  z welonem Z rekawiczek juz dawno zrezygnowalam..ALe jak nie bedzie welonu to czym na oczepinach rzucac?? Przeciez nie butem
A co do diademu: kupiony na Allegro. DUzy wybor mial ten sprzedawca i ceny nie sa wygorowane

[rajdowka]

Karolinko tez ogladalam ten program chociaz troche wg mnie przesadzili zapraszajac 2 facetow a zadnej kobiety.. poza tym co ten caly adwokat wygadywal..

szczerze powiem ze nad bizuteria nawet sie jeszcze nie zastanawialam.. najpierw trza wybrac fryzurke pozniej bede sie martwic  

Przepraszam, że tak rzadko zaglądam, ale ostatnio miałam niezłe przeboje... Podczytuję i jestem...

Co do fryzjera, ja ostatnio dałam namiar mojej koleżance do mojej fryzjerki...Nie mogła iść do swojej (która ją czesze od dziecka), bo cośtam...Wyszła z salonu tak zadowolona (finansowo również), że postanowiła zmienić fyzjerkę na moję
Nieźle co...ale oftopic taki lekko....
Buziaki Karolinko

[carlunia]

Karolinko tez ogladalam ten program chociaz troche wg mnie przesadzili zapraszajac 2 facetow a zadnej kobiety.. poza tym co ten caly adwokat wygadywal..

Az tak dokladnie nie sluchalam ale utkwilo mi w pamieci to co pisalam wyzej Bizuterie mam rozsadnych rozmiarow, prezent na urodziny od P. Bransoletke-prezent od rodzicow. Gdzies tu w watku byly zdjecia, ale gdzie to sama nie wiem
Ale nadal nie wiem co z tym welonem robic?? I jak nie bedzie welonu to co z oczepinami?? Help

Przepraszam, że tak rzadko zaglądam, ale ostatnio miałam niezłe przeboje... Podczytuję i jestem...

Lady: wiem, ze byly chmury na horyzoncie. Ja tez nie zawsze mam czas do wszystkich zagladac regularnie, ale sie staram Ciesze sie, ze wszystko u Ciebie ok

[rajdowka]

carlunia, hm.. ja w ogole nie bede miala oczepin a bede miala chyba welon... wiec tez  

[carlunia]

Rajdowka: widze ze nie tylko Ty dumasz nad welonem i sprawami z nim zwiazanymi

[Kllusia]

Jak nie będziecie miały dziewczyny welonów, to możecie rzucac podwiązką  
Mnie się jednak welony podobaja i to strasznie długaśne  

[rajdowka]

no ja welon planuje ale nie mysle o oczepinach.. jakos tak wiekszosc bedzie swiezych malzonkow.. wiec nie bedzie mial kto lapac

[carlunia]

Mnie się jednak welony podobaja i to strasznie długaśne

Mi tez sie takie podobaja tylko taki to juz w ogole nie pasuje do mojej sukni. Pomysl z podwiazka genialny

[katarzyna_84]

katarzyna_84 napisał/a:
Karolinko mój Tomek ma dokładnie w ten sam dzień urodzinki co Twój mężuś  

Dobre chlopaki z byczkow nie?

Ba, nawet bardzo dobre   Nawet czasem mojemu mówię: 'mój Ty byku'  

A co do prezentu to pojecia nie mam. Pewnie sie razem na zakupy wybierzemy i P. sobie sam cos wybierze  Z tym zawsze najwiekszy problem

Kurcze, a my zawsze prezenty - niespodzianki i już chyba wszystko dostał, teraz zacznę chyba wiertarki kupować i śrubokręty  

[carlunia]

Kurcze, a my zawsze prezenty - niespodzianki i już chyba wszystko dostał, teraz zacznę chyba wiertarki kupować i śrubokręty

Problem z tym ze juz sobie sam zdarzyl pokupowac narzedzia. Poza tym zielona w te klocki jestem to ciezko by bylo cos pozytecznego wybrac  

[katarzyna_84]

Problem z tym ze juz sobie sam zdarzyl pokupowac narzedzia. Poza tym zielona w te klocki jestem to ciezko by bylo cos pozytecznego wybrac

No właśnie, prezent ma być pożyteczny po części.. a ja chyba zaczną się powtarzać z prezentami, choć moje Kochanie przez te parę lat już kilka zegarków dostało ode mnie, ale z tego to się akurat śmieję, że mam przynajmniej co jakiś czas co mu kupić na prezent. Ostatnio nawet był zegarek. A teraz Mam jeden pomysł, ale chyba nie wypali.   A on znowu mówi, że nic nie potrzebuje i bądź tu kobietko mądra.

[carlunia]

U nas moze stanie w koncu na jakims ciuszku. Tego nigdy za wiele a P lubi sie stroic dla swojej zonki

[katarzyna_84]

W ciuchy właśnie moje Kochanie się niedawno obkupiło   chyba stanie ma płytce jakiejś nowej i globusiku z kryształu i karteczce z napisem: 'chciałabym Ci dać cały świat..' Sama teraz siebie muszę przekonać, że to dobry pomysł  

[carlunia]

No to masz ciezki orzech do zgryzienia Jak P mi powie ze nie chce nic do ubrania to musi jakis gotowy pomysl wysunac bo ja kompletnie nie wiem.  

a masz może jeszcze gdzies tego sprzedawce...bo patrzyłam na allegro i wybór był mizerny (chyba, ze zle szukałam)

[megan]

hmmm w kwestii welonu - nie bedzie - welonom mowie NIE
w kwestii rzucania i oczepin - a owszem - bukietem  
w kwestii prezentow - hmmm - tu mamy pare pomyslow - od wakacji w ameryce poludniowej   do pierdol co sie nam marza - Pawelek by chcial nawigacje do autka a ja no coz   buciki od Jimmy Choo bo przesadna nie jestem - ale znajac zycie - i wszystkie okolicznosciowe rzeczy czytaj wydatki     skonczy sie na perfumach dla mnie i kolejnej wyrzynarce do kolekcji dla Pawla albo innej wkretarce

[carlunia]

innej wkretarce

Wlasnie taki prezent sprawil sobie na zajaczka moj mezus wiec odpada. Moze kupie mu spinki do mankietow do slubnej koszuli. Przyjemne z pozytecznym>>>>

hmmm w kwestii welonu - nie bedzie - welonom mowie NIE

Ja tak zaczelam myslec o tej czesci garderoby i doszlam do wniosku, ze jakos sie w welonie nie widze. Wystarczy popatrzec na zdjecie mojej sukni na modelce. Skromne upiecie wlosow>>to mi radzila moja szwagierka i posluchalam rady, bez welonu a i tak widac, ze to panna mloda. I samo nasuwa sie pytania czy warto zawracac sobie glowe welonem??I gdzie go upiac do tej fryzurki ktora mam zamiar miec??Zaraz ja dla przypomnienia wkleje

[carlunia]

Za bardzo nie ma gdzie przypiac welonu. Chcialam pod kokiem, zeby bylo widac fryzure

Z diademikiem prezentuje sie super przeciez.
I jeszcze raz zdjecie sukni:

[megan]

no wlasnie - jakos moze zepsuc caloksztalt suknia jest bajkowa i szkoda ja czymkolwiek przykrywac   no i twoje sliczne wlosy upiete w jakas zgrabna fryzurke ala Audrey Hepburn ze sniadania u Tiffany'ego lub taka jak na modelce - bomba - piekno samo w sobie i bez przesady  ... ale z drugiej strony jesli lubisz moze krotki??
ech ja sie nie powinnam wypowiadac - ja nie lubie welonow mi sie z firanka kojarza - tez nie lubie i tyle    

[carlunia]

Megus: no wlasnie mi sie zawsze welony podobaly..ale na kims Jak sie zaczelam zastanawiac to prawdopodobnie trafi mnie szlag jak bedzie mi welon psul fryzure, bedzie wypadal albo inne tego typu przypadki beda mialy miejsce. Nie zdziwie sie jak w dniu przymiarki sukni dopiero podejme decyzje bo najlepiej pomierzyc welony jak bede ja miala na sobie. Wtedy zobaczymy. No chyba ze wczesniej sie zdecyduje
Eh..im blizej tym wiecej mysli w glowce. Wczoraj dumalam nad bolerkiem, dzis juz nad welonem. Az sie boje jutro oczy otworzyc    

[carlunia]

Az sie boje jutro oczy otworzyc

Oczy otworzylam i na bombe dlugo czekac nie musialam. Zadzwonila moja babcia, mama mojej mamy z wielkimi pretensjami, dlaczego moja mama nie zaprasza jej rodziny (ma lacznie 4 siostry z czego ja znam jedna, ktora zaprosilam ale nie moze przyjechac). Mama na poczatku tlumaczyla, ze to nasza sprawa, ze ja ich nie znam i na oczy nie widzialam 28 dlugich lat mojego zycia i nie chce takich gosci. Poza tym tam sie juz wszyscy pozenili i nikt nas nie zapraszal wiec sie nie czujemy zobowiazani. Ale draka gotowa, dzien popsuty, mama chodzila i chlipala a ja mam ochote zadzwonic i urzadzic awanture jakiej swiat nie widzial.
Przykro jest i mi i mamie. To moi rodzice placa za naszych gosci i jakim prawem ktos mowi kogo mamy zapraszac?? Tym bardziej, ze moja babcia sama nigdy swoich siostr nie zapraszala i do goscinnej osoby jej daleko??Na koniec jeszcze rzucila, ze jej tez trzeba bylo nie zapraszac. Moja mama odpowiedziala, ze jak nie chce to moze nie przychodzic i odlozyla sluchawke.
Przykro mi, ze nawet najblizsza rodzina nie umie sie cieszyc moim szczesciem tylko knuje za plecami. Zamiast wesprzec jakos moja mame, chociaz dobrym slowem to jeszcze robia jakies wyrzuty. I jak tu miec ochote na to wesele?? Dzis mam mega dola

Przykro mi, ze nawet najblizsza rodzina nie umie sie cieszyc moim szczesciem tylko knuje za plecami. Zamiast wesprzec jakos moja mame, chociaz dobrym slowem to jeszcze robia jakies wyrzuty. I jak tu miec ochote na to wesele?? Dzis mam mega dola
_________________

O jacie bidulinko............    
To zupełnie tak jak ja= od kilku dni............
Kurcze, ale to jest wkurzajace, co???
Ale wiesz szczerze mowiac, to od babć i innych dziadków nie powinnysmy dostawac takich kopniaków............    
A tymaczasem u mnie podobnie...........   dziadek tak ciagle miesza.......
boziu jaka trzeba miec siłe i świeta cierpliwość, żeby przejść przez te przygotowania?

AAAAAA no mozna miec tez pocieszycielki kochane na forum         przynajmniej, albo AŻ TYLE!!!
Tak wiec głowa do góry, jutro bedzie lepszy dzien Karolciu!!!!  

[carlunia]

AAAAAA no mozna miec tez pocieszycielki kochane na forum przynajmniej, albo AŻ TYLE!!!
Tak wiec głowa do góry, jutro bedzie lepszy dzien Karolciu!!!!
_________________

Dziekuje Ajako Mnie to dzis tak zdolowalo. Nikt sie ze strony tej babci nie spodziewal czegos takiego. Dla mnie to nie do pomyslenia wtracac sie i komus rozkazywac kogo ma na wesele zaprosic a samemu byc hipokryta i siostry przez tyle lat do siebie nie zaprosic Ale tak to jest z moja babcia. Jest na dodatek zazdrosna o to, ze mieszkam i opiekuje sie druga babcia. Chore jakies??
Najbardziej sie martwie o moja mame. Nie dosc ze przezywa nasze przygotowania do slubu to jeszcze kochana mamusia jej dowala.  

nie martw sie