[eovina]

To moje drugie CC i może dlatego tak. Jak cwiczylam to byli ok ale potem w nocy rana mnie pobolewala wiec to dla mnie takie czerwone swiatlo ze jeszcze nie czas. 

ja mam na xboxa
ale na you tubie powinny być jakies zestawy 

[liliann]

może faktycznie pilates...
chociaż po części ćwiczeń na brzuch i mięśnie talii może Cię boleć...
w każdym razie spocić się nie spocisz, ale mięśnie się ubijają i wysmuklają...

[eovina]

Oblukam ten pilates, muszę tylko coś na YouTube znaleźć bo póki co jedynie taka opcja wchodzi w gre

[_patka_]

Sporo jest
Ja w ciazy cwiczylam pilates dla ciezarnych z yt
Brzuch faktycznie moze ciagnac. Druga cc to nie przelewki.
Powodzenia!

[liliann]

pilatesu nie lubię, mam na nim problem z oddechem...tam się ćwiczenia robi na wydechu;
na pierwszych ćwiczeniach nie radziłam sobie ze skoordynowaniem go...
a np na innych treningach problemu nie mam - ale to do wypracowania....
fajnie redukuje mi zakwasy...

i tu moje pytanie
też macie takie zakwasy? każdorazowo po treningu z Kasią umieram, połamana jestem
dzisiaj ledwo wstałam,
też tak macie?

[_patka_]

Lila jak zaczynalam cwiczyc to tak, zakwasy byly takie, ze na kibelek usiasc nie moglam tak bolalo
Teraz juz nie mam tak.

[liliann]

czyli jest dla mnie nadzieja...
ale obawiam się, że nieprędko
bo z treningu na trening mam modyfikację, czyli w moim mniemaniu podkręcanie mi śruby...

niby wczoraj w subiektywnym moim odczuciu byłe "lżej" jak poprzednio, a tu dzisiaj suprajsik...

usiąść na kibelek to ja dam radę, gorzej z czym innym na kibelku 

[_patka_]

Kilka treningow i zakwasy beda mniejsze, choc ja ostatnio mialam na plecach, widocznie slabo mam umiesnione.
Na stepie machalysmy ciezarkami i stad ten bol.
A co robilas wczoraj w ogole? Jakie cwiczenia wykonujecie z Kasia?

[liliann]

niech sobie przypomnę:
- na biceps - tym razem sztanga
- ta triceps - tu akurat w kółko to samo, na bramie, ale mój triceps to zdechlak więc nie poszalejemy;
- mięśnie ramion - też na bramie
- klatka piersiowa - tym razem ze sztangą - o mało się nie posikałam 
- grzbiet- dwa ćwiczenia: skłony/wyprosty w zwisie (nie wiem jak to opisać inaczej) i podciąganie się na taśmach. tzw. ćwiczenie z wykorzystaniem własnej masy ciała, ładna nazwa, ale nie pamiętam;
- pośladkowe - ćwiczenie z obciążeniem na bramie, ale średnio mi się podoba;
- dwugłowy uda i pośladkowe - na suwnicy - uwielbiam 
- przywodziciele ud - na piłce
- brzuszki  zawsze z pomocą piłki lub bosu ze względu na ochronę kręgosłupa lędźwiowego, wczoraj piłka

i tak trzy serie....
chyba nic nie pominęłam...

Grupy mięśniowe ćwiczymy praktycznie co trening te same, ale do tej pory ćwiczenia się raczej nie powtarzały, poza tricepsem...

Jestem okrutnie zadowolona...
ktoś czuwa nad prawidłową techniką, nad postawą
i jak sobie dzień po treningu popatrzę na siebie golusią w lustrze, to się sobie podobam...szczególnie brzuch, bo mi się prosty brzucha zarysowuje...

[_patka_]

Wow, kupa roboty 
Niestety nie moge sobie nawet wyobrazic jak te cwiczenia wygladaja   
 

[liliann]

mąż mi powinien foty zrobić...
szczególnie przy ostatnim powtórzeniu z serii
wtedy to mam minotekę...

[_patka_]

Hehe  miny bezcenne 
Ja cala czerwona jestem, jak mam koszulke w takim kolorze to sie zlewam w calosc doslownie 
Fajne jest to, ze cwiczysz pod nadzorem, wiesz jak wykonywac prawidlowo cwiczenia. Jednak trener personalny nie ma porownania z niczym innym.
A duzo taka przyjemnosc kosztuje? 
Ja cwicze z trenerka, ale wiadomo jak to jest w grupie...
W sumie chyba wszystkie cwiczenia ykonuje prawidlowo, bo jeszcze ani razu do mnie nie podeszla zeby pozycje poprawic 

To i ja tak nieśmiało przycupnę tutaj w kąciku. Ćwiczę z Ewką od 7 lutego, 5 razy w tygodniu, 3 x skalpel i 2x 6-minutówki  w mixie

Na razie nie myślę o niczym innym, bo kondycję mam dramatyczną i skalpel ciężko mi zrobić do końca

Raz spróbowałam killera, ale po 15 minutach myślałam, ze trzeba będzie mnie reanimować

[liliann]

w moim klubie 80zł za godzinę...
wg mnie dość drogo - powiem inaczej - więcej bym chyba nie dała...
ale warto, bo już chce przedłużyć o kolejne 10 treningów

są droższe kluby w Pure np godzina kosztuje 120zł...
co do cen w innych to się nie orientuję...


w grupie to jest tak, że trenerka niestety nie da rady podejść do każdego...
sama tego doświadczyłam, np na ostatnim pilatesie...
strasznie go kurka przeżywam  

[_patka_]

No cena faktycznie powala.
Ale skoro biora wiecej to nie jest najgorzej.

[selena]

Ja uniknęłam zakwasów, bo po ciąży zaczęłam ćwiczyć na końcówce karmienia i zaczynałam powoli. Może troszkę łydki od biegania, ale naprawdę to jest nic w porównaniu do tego, co miałam po pierwszym razie ćwiczeń po ciąży. Poruszałam się trochę mocniej jak jeszcze Adi był tylko na piersi, na drugi dzień takie zakwasy, wystraszyłam się i przestałam. Dopiero jak go odstawiałam zaczęłam znów powoli i rzeczywiście da się zakwasów uniknąć. Pomaga też naprzemienny prysznic po treningu.

Ja dziś zobaczyłam na wadze piękne 57. Allelujaaaaa! 

[liliann]

No cena faktycznie powala.

ale przyznać muszę, że usługa jest wykonywana bardzo solidnie...
czyli nie ma fuszerki...
zatem kasy mi nie żal...
to taka inwestycja w mój nastrój, kondycję, wygląd i ogólne samopoczucie
czyli coś co mi się należy po dniu ciężkiej pracy...

jutro idę na fitness grupowy (BS) też z Kasią
przywiązuję się 

a dzisiaj czuję, że mam plecy od ich czubka po początek dupki 

[anusiaaa]

Zakwasy to czysta przyjemnosc - wiesz ze cwiczysz
Ja po wzorajszym jogginu usiasc nie moglam ttak uda bolaly mimo ze biegam  nacodzienn.
Monia  na poczatek tyle Ci wystarczy.

[_patka_]

Moze zakwasów da sie uniknąć ale jak byly to wiedIam, ze miesnie pracowaly na sto procent.
a teraz w trakcie treningu jak miesnie pala to sie ciesze hehe 

ja dzisiaj gofera zjem, wlasnie nad morze jedziemy z rodzinka 

lila kasa niby splra, ale tak jak piszesz. Kasa ciezko zarobiona i cos Ci sie od życia nalezy. Ja sobie kupilam xboxa, a to tak jakbym byla na twoich 10 treningach, kazdy inwestuje w siebie inaczej, ale najwazniejsze ze wyjdzie Nam to na zdrowie
a masz zaplanowa konkretna ilosc treningów, czy to na stale, czy aż Ci sie znudzi?

[liliann]

aż mi się znudzi...kupiłam 10, zobaczę jakie będą efekty i wykupię kolejne 10
ile tych 10-tek będzie nie wiem...
w każdym razie wydana kasa też mnie motywuje, bo skoro już z góry zapłaciłam to wyćwiczyć muszę...
a że ćwiczę raz w tygodniu, to 10-tka rozłoży mi się na dwa miesiące...kasa też 
a w przerwach pomiędzy treningami wstawiam sobie "poprawiacze nastroju" i "rozciągacze zakwasów" na ile mi praca pozwala


tak sobie nawet myślałam , że jak już będę się uczyć do specki, to rano bym sobie brykała poćwiczyć a potem do książki...
albo odwrotnie - na sam wieczór poćwiczyć...
i mam nadzieję, że wytrwałam w tych ćwiczeniach, bo egzamin w 2015r...
jak tak patrzę na siebie w lustrze...
to tyłek mam do liftingu, obręcz barkową mam bez mięśni - tu bym chętnie je sobie wyrobiła, kości mi wystają
...może kaloryfer na brzuchu...
plecy już mi się nie garbią...po trzech treningach;

[anusiaaa]

Lepiej rano Lila ćwiczyc - lepiej Ci będzie mózg pracował i lepsze trawienie jest 

My startujemy za godzinkę gdzieś z Tomaszem, a jutro bieganko w planach o ile pogoda i zdrowie pozwoli

[miśka28]

liliann no no jeszcze trochę i Ci Chodakowska nie podskoczy najważniejsze, ze jesteś zadowolona!
ja weekend wolny od ćwiczen, choć ruch na świezym powietrzu to mi dzieci zapewniają

[liliann]

Lepiej rano Lila ćwiczyc - lepiej Ci będzie mózg pracował i lepsze trawienie jest 

tyle, że porankami też lepiej się myśli i wiedzę przyswaja...a wieczorem człowiek łeb ma jak bania, to lepiej sobie poćwiczyć
na lepszy sen...

jak sobie pomyślę, że sama sobie drugi raz w życiu taki egzamin zgotowałam to mi słabo...

[selena]

Druga specjalizacja? Podziwiać tylko  . Ja się za kurs pedagogiczny nie mogę wziąć  .

[anusiaaa]

Miał b yc Tomasz, ale była Mel
Dziś zaliczyłam : 20 min trening całego ciała + 15 min cardio + 10 min Poslady

Fajnie było tylko mąż mówi, że już z tą Babą nie ćwiczy

[~monika~]

Fajnie było tylko mąż mówi, że już z tą Babą nie ćwiczy

A co mężowi w Babie nie pasuje?

Fajnie było tylko mąż mówi, że już z tą Babą nie ćwiczy

A co mężowi w Babie nie pasuje?

Mnie jej cycki rozpraszaja, pewnie meza Ani tez 

[selena]

Naprawdę? Ładne ma  .

[liliann]

za 30 minut idę się spocić grupowo...
wrrrr...waga mi rośnie...wrrr...
nie wiem czy to efekt przejściowy ćwiczeń, czy efekt przedmiesiączkowy...
ale mi się to nie podoba...