Dzięki Carolla!
DZIEWCZYNY..... !!

Zrobiłam to. Turbo spalanie. Wyglądam jak świnia. Bordowa na twarzy, włosy jak po kąpieli, mokra jestem po same majty...
Zrobiłam calusieńkie, poza jedną rundą która spowodowała u mnie chwilowe kompleksy, mianowicie rundą ósmą

W ŻYCIU TEGO NIE ZROBIĘ. W zamian za to porobiłam sobie jakieś tam inne oczywiście żeby nie siedzieć bez ruchu.
Generalnie po tym programie stwierdzam że mam okropnie słabe ręce. Tzn, wiedziałam to już dawno ale teraz to się jeszcze uwydatniło. Nie wiem, czy to wszystko opanuję.
Jestem wielka

No, powiedzcie że jestem wielka

Gdyby nie Wy, pewnie miałabym się za wariatkę, ale na szczęście jest miejsce w którym mogę się pocieszyć i może ktoś pocieszy się ze mną
No tylko sąsiedzi mnie znienawidzą jak tak wieczór w wieczór będę sobie hasała
Faceta? Ciężko, znam to z autopsji

Mój to nawet sam chce... Ale jego chcenie wygląda o tak: ćwiczę ostro przez 15 minut a potem zdycham

na drugi dzień też poćwiczę, ale potem odpoczywam dwa tygodnie
No, tylko że mój maż nie ma problemy z jakimkolwiek brzuszkiem, jedyne co to mięśnie by sobie z chęcią trochę zbudował, chociaż ja uwielbiam go takim jaki jest
