Ja rowniez nie bede sie w to bawic. Mozliwe, ze powysylamy z PM tylko po zdjeciu z podziekowaniami i tyle, ale to jeszcze nie jest pewne. Wczoraj tak siedzielismy z PM sluchajac starych utworow z lat 50 i 60 i wczesnych 70, Franka Sinatre, Deana Martina, wczesniejsze utwory Elvisa.i innych i wpadlo mu do glowy aby te utwory lecialy w przerwach orkiestry. Mi sie osobiscie pomysl bardzo spodobal, tylko nie jestem pewna czy orkiestra sie zgodzi... nie jest to jakis wielki problem... ale zobaczymy

Sadze, ze naszym rodzicom i ich rodzenstwu przypomnialy by sie ich prywatki, zwlaszcza ze moj tata jest wielkim fanem Deana Martina

Bylo by ciekawie.
A tak poza tym to jestesmy mega zafascynowani oferta Arta Foc (tancerze ognia) widzialam ich na zywo oraz maja filmik z wesela .. pieknie to wyglada i jest swego rodzaju nowoscia na weselu. Jednak nie chce przekombinowywac i tym bardziej tracic pieniadze.
Nie planujemy rzadnych atrakcji typu fajerwerki, czy tez lampiony szczescia, myslalam o barmanach ale chyba tez nie wypali ... nie wiem czy cos pokombinowac czy dac sobie spokoj. Jeszcze rok do namyslu. Wy dziewczny myslicie o jakis atrakcjach tego typu ?