Dobra teraz ekspresem wszystkie sprawy...
W podpisie obiecany link do BLOG'a

Nie ma tam jeszcze wiele, ale mimo wszystko zapraszam... Jak same zauwazycie blog nazywa sie "Myszulkowy slub", wiec wiecej bedzie po slubie

zapraszam do ksiegi gosci rzecz jasna

Wiec weekend minal po domowemu...dzis znowu w pracy. To niesamowite, ze jeszcze 12 dni i zobacze moja rodzine
Wczoraj cwiczylismy z irkiem przysiege malzenska, ubaw jak rzadko kiedy mielismy

Pomyslic sie mozna z tymi ... ja tobie a tymi, ty wez ode mnie a ja od ciebie itd... Ale nie bylo tak zle

Szukalismy z Irkiem typu garnituru, ktory by chcial kupic na slub. Znalezlismy kilka... raczej stanie na czarnym lub czarnym w paski. Wiec opcja sie nieco zmienila z bezowego, ale to nic, wazne zeby jemu sie podobal i zeby sie dobrze czul.
Czesc pobytu w Poslce mamy juz zaplnowane- sprawy z samochodem, wieczorem kawalerskim i panienskim, zakupami, itd...
Wlasnie wieczory- kawalerski i panienski beda- uwaga- w Wielki Piatek

dla tych bardziej lub mniej wierzacych krotka informacja- tak sie zdarzylo ze to najbardziej dogodny termin, mimo Wielkiego piatku, poza tym Wiekich Piatkow bedzie jeszcze od zajebawszy i ciut ciut a wieczorki tylko raz w zyciu- no chyba ze... nie nie

Siostra szykuje mi impreze jejku jak mi opowiadala, to ja nie wiem czy podolam

a irka kumple powiedzieli, ze zabiora go limuzyna do Warszawy... powiedzialam "Wykluczone!!!! najdalej do kwidzyna" (Kwidzyn jest jakies 20-30 kilometrow od nas)
Probowalam skontaktowac sie z zespolem, bo stwierdzilismy, ze jesli zagraja Kindla "Z kims takim jak Ty" to bedzie ok, ale narazie cisza...
Cwiczylam makijaz w sobote, mam fotki, wkleje pozniej jesli mnie imageshuck znowu nie zawiedzie...

no i te od fryzjera tez wkleje.
Troszke juz sie oboje denerwujemy, ale to taki malo grozny chyba stresik jeszcze
Pozdrowionka dla wszystkich i przeprosiny za to, ze nie odwiedzam waszych watkow... obiecuje, ze nadrobie jak tylko bede mogla
