Jak prawie każdego dnia odpisuję wam przy porannej miseczce musli z mlekiem
Wczoraj było znacznie lepiej. Trochę lepiej się czułam, choć brzuszek częściej się napinał. Dziś jest narazie w porządeczku. No i nocka przespana, wiec podejście do świata zupełnie inne.
a mam takie pytanko kupiłaś małej zasypke? bedziesz jej uzywac?
kosmetyków jeszcze nie kupowałam. O zasypce nawet nie pomyślałam....a teraz to sama nie wiem...podobno odchodzi się od zasypek....może doświadczone, córeczkowe mamy wypowiedzą się na ten temat:
Potrzebna jest zasypka czy nie ?? Zastanawiam się co oprócz gazików (jałowycz czy nie), wody do przemywania oczu, dziecięcych płatków kosmetycznych i patyczków do uszu, Ojlatum, sudokremu, bepantenu (dla mnie) muszę kupić dziecku. Może podpowiecie ? jakieś maści, czopki na tzw. "w razie czego?" Proszę podpowiedzcie.
Ale jedno jest pewne ze dziwczynkom cipcie nalezy smarowac-własciwie nie smarowac aby krem nie dostał sie do srodka... i przemywac przegotowana woda pomiedzy wargami BARDZO ostroznie bo tam jest to wszytsko takie delikatne....a robi sie tam taki serek od tych kremów...
Czyli smarowac tylko pomiedzy fałdkami
hmmm..... tzn. smarować ale nie w środku fałdek tylko od końca jednej fałdki do drugiej ?
Skąplikowane
ze tu mało jest MAMUS dziewczynek
już niedługo

zapowiada się inwazja jajników
Co do wczorajszego wieczoru, to udał się bardzo. Brzuszek postanowił być grzeczny i nie przeszkadzać w konsumcji obiado-kolacji. Mąż był uchachany jak tylko zobaczył goloneczkę i frytaski

Uśmiechał się jak ten oto załączony na obrazku łoś
A ja dostałam bluzeczkę.

Muszę go pochwalić, że moją rozmiarówkę to ma w oczach...
A teraz niespodziewajka. Oto Gosiaczek w nowym, walentynkowym podarku oraz Zuzulowy domek w 30 tygodniu i 2 dniu:
[img=http://img144.imageshack.us/img144/4219/s4100001ra2.jpg][img=http://img263.imageshack.us/img263/4853/s4100002jx8.jpg]